Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam.Mam problem zostałem, obciążony z allegro protect po nie rozwiązaniu sytuacji z kupującym okej rozumiem jak już mam być obciążony to już niech będę stratny,ale problem w tym że produkt który kupujący zgłaszał kosztował 150 zł a mi allegro protect przyznało strate na saldzie aż 300 zł na minusie oraz nie dostałem nic żadnej wiadomości ze zostałem obciążony dopiero musiałem sam wejść na saldo allegro jest tylko potwierdzenie na liście oplat że -300 (allegro protect)co zrobić mam?
Dobra omijając już ten temat lekko bo widzę że do niczego to nie prowadzi a wiem że jeżeli Pani jest moderatorka to powinna wiedzieć.Kiedy dostanę maila z allegro protect o obciążeniu mnie 300 zł?
Dostałem informację przez telefon od Pani z allegro że jak dostanę maila to mogę wnieść wniosek o reklamację a dalej takiego maila nie dostałem,chyba ze specjalnie nie dostanę żeby się nie odwoływać?
@DawAllegro Ta wiadomość już powinna być na Twojej skrzynce. Zweryfikuję tę sprawie i wrócę do Ciebie z odpowiedzią.
Nie ma nadal takiej wiadomości ,czekam na odpowiedź
I dalej nic,myślę że jest to jawne złodziejstwo ze strony allegro zabrać kasę i dać kupującemu bez podstaw i nawet po obciążeniu nie informować sprzedającego specjalnie żeby sprawa ucichła i przepadła a potem musieć spłacać dług u allegro.Wczoraj przyznanie mi długu 300 zł około 10 rano i nadal nic nie dostałem.Jezeli nie dostanę emaila o obciążeniu mnie a dostałem informację że dzięki niemu mogę się odwoływać to zrobię wszystko aby ta sytuacja od tak nie przepadła i zgłoszę to tymbardziej że jest to kradzież i bezczelne ignorowanie sprzedającego,pierwsi do zabrania pieniędzy a ostatni do pomocy!!!
I dalej nic,myślę że jest to jawne złodziejstwo że strony allegro zabrać kasę i dać kupującemu bez podstaw i nawet pp obciążeniu nie informować sprzedającego specjalnie żeby sprawa ucichła i przepadła a potem musieć spłacać dług u allegro.Wczoraj przyznanie mi długu 300 zł około 10 rano i nadal nic nie dostałem.Jezeli nie dostanę emaila o obciążeniu mnie a dostałem informację że dzięki niemu mogę się odwoływać to zrobię wszystko aby ta sytuacja od tak nie przepadła i zgłoszę to tymbardziej że jest to kradzież i bezczelne ignorowanie sprzedającego,pierwsi do zabrania pieniędzy a ostatni do pomocy!!!
@DawAllegro na jakim serwerze masz maila ?
Interia poczta ani w spamie ani w głównych nie ma nawet gdy wyszukuje allegro Lub allegro protect nic nie wyskakuje..
Witam.Mam pewien problem jestem sprzedawca na allegro lokalnie od ponad 3 lat nie miałem nigdy problemu ze sprzedażą na allegro żadnych skarg od kupujących nic,bodajże 14 stycznia sprzedałem głośnik plus słuchawki umawiając się z kupującym poza allegro więc żadnych parametrów ani zdjęć na allegro przedmiotu nie było,kupujący odebrał przedmiot oraz cisza nic więc myślę że wszystko dobrze,przypominam za 17 stycznia zrezygnowałem z Umowy z allegro no i tutaj zaczyna się cały syf ze strony allegro.Wchodzac na bieżące saldo z ciekawości 9 lutego zastałem tam kwotę 300 zł na minusie co się okazuje jest to kwota za ten głośnik i słuchawki od razu zacząłem sperać na skrzynce pocztowej oraz na liście od dyskusji czy ten Klient rozpoczął dyskusje no i nic takiego nie było,Pani moderatorka powiedziała że dostałem wiadomość 18 stycznia że klient rozpoczął dyskusje ze mną co jest jawnym kłamstwem bo nic takiego nie było a w listach dyskusji tez nie widniała żadna nowa dyskusja jak zawsze inne które miałem i wszystkie wyjaśniłem.Pani moderatorka dała mi znać pod innym wpisem ze ograniczyli mi możliwość dostawania powiadomien z powodu zrezygnowania z Umowy aha czyli ja mam codziennie wchodzić na przeglądarkę i patrzeć czy ktoś akurat nie włączył dyskusji przecież to jest jawne oszustwo ze strony allegro okrasc obciążyć i nawet nie wysłać maila o obciążeniu!! W ten sam dzień co mnie obciążyli czyli 9 lutego zadzwoniłem na infolinię allegro i dowiedziałem się że mogę się odwoływać jak dostanę amaila ni dostałem do dziś a miałem dostać od kilku do kilkunastu godzin od rozmowy za 6 godzin miną dwa dni.Pani moderatorka powiedziała że powinienem dostać maila z allegro protect albo już jest naskrzynce mojej ale nie jest nadal powiedziała że wróci jak się czegoś dowie ale nie odpisuje już nikt cały dzień.Tak obciążyć nie powiadomić ale jak do spłaty to już będą pierwsi co mam zrobić?allegro mnie ignoruje omija temat a kupujacy jeszcze ze ma produkt to 300 zł bez żadnych podstaw!!allegro robi darmowe prezenty kupującym
Po co piszesz nowy wątek ,pisz dalej w poprzednim aż uznasz czyjś wpis za rozwiązanie problemu .
Sprawdź spam
Generalnie - można to wszystko zrozumieć.
Jednak pozostają pewne "nierozwiązane" sprawy w takiej sytuacji.
A mianowicie:
1. - Allegro zwróciło kasę kupującemu za zakup
2. - Kupujący ma zakupiony przedmiot oraz otrzymał zwrot pieniędzy za jego zakup. Czyli ma go "za darmo"
3. - Sprzedawca nie ma sprzedanego przedmiotu, ani pieniędzy za jego sprzedaż
4. - W takiej sytuacji to kto jest właścicielem tego przedmiotu?
5. - Czy kupujący nie jest przypadkiem w takiej sytuacji zobowiązany do odesłania przedmiotu sprzedającemu?
@w_kiwi @ko_alka @la_nika @nat_not @_HolaOla_
Ja miałem kilka "spotkań" z Allegro Protect:
- Nierozpatrzenie reklamacji w terminie - pierwsze spotkanie, otrzymałem do reklamacji towar używany, zniszczony przez niewłaściwe czyszczenie, nie wiedziałem co z tym zrobić, przekroczyłem terminy , a potem się dowiedziałem jak to załatwiać. Zostałem obciążony, zapłaciłem, sprawa załatwiona
- Przegapiłem termin zwrotu kasy po odstąpieniu od umowy i zwrocie produktu - zostałem obciążony i zapłaciłem , jeszcze i klienta przeprosiłem, moja wina
Powyższe sytuacje rozumiem, są jak najbardziej prawidłowe.
Jednak nie rozumiem sytuacji przedstawionych poniżej:
- Kupujący składa reklamację, bo na stacji filtrującej wodę cieknie na wszystkich złączkach, a stację montował ponoć hydraulik. Oczywiście brak jakichkolwiek zdjęć, brak potwierdzenia montażu przez firmę, z mojej strony negatywne rozpatrzenie reklamacji. A Allegro pisze kupującemu (firma) , że zwróci mu kasę (350 zł), za cały towar, po złożeniu wniosku do Allegro Protect, bez obciążania sprzedawcy. To jest chore...
- Kolejna sytuacja - kupująca twierdzi, że komora do maszynki jest wadliwa, bo nie pasuje do jej maszynki, ja rozpatruję reklamację negatywnie, bo pasuje na 100%. Jednak kupująca składa wniosek do Allegro Protect i otrzymuje zwrot kasy - jaką sobie zażyczyła - koszt zakupu nowej komory. A zakupi taką samą, gdyż po prostu innych nie ma. Ja nie zostałem tym obciążony - zapłacili za to wszyscy sprzedawcy.
- Kolejna rzecz - też dotyczy komory maszynki do mielenia Zelmer - zakup na święta, po świętach zwrot, towar używany, nieumyty, zaschnięte resztki mielonych produktów. Zwracam tylko część wartości towaru, zgodnie z prawem, i tak nie wiem jak go sprzedać - leżą takie "złomy" na półce. Ale Allegro zwraca kupującemu różnicę w cenie, której nie wypłaciłem. Oczywiście na koszt wszystkich sprzedających.