Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
@Syrena_zT @julienail @N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @Sa_nova @la_nika @ayo80 @nat_not @_HolaOla_
Dziewczyny może Wy coś zdziałacie.
Posiadamy pewien zestaw produktów w dwóch klasach cenowych ze względu na rodzaj użytych materiałów: Standard oraz Premium. Każdy jest bardzo dobrze opisany i widać ewidentne różnice.
Klient kupił u nas zestaw Standard (pewnie chodziło o niższą cenę) ale jak go otrzymał okazało się, że chciał wersję premium. Zarzucił nam celowe wprowadzenie go w błąd itd. Produktu nie chciał zwrócić mimo, że został poinformowany o takiej możliwości.
Oczywiście będąc złośliwym dał nam negatywną opinię, zaznaczając iż otrzymał błędny produkt, co nie miało miejsca, wyjaśniłem to wyżej oraz dołożył nieterminową wysyłkę co również nie miało miejsca gdyż termin na aukcji ustawiony na 2 dni robocze, klient dokonał zakupu 19.02, my wysłaliśmy towar 20.02. Zaznaczył również naszą nieuprzejmość, ale to on nas oskarżył bez żadnych podstaw o celowe wprowadzanie go w błąd.
Próbowaliśmy najpierw do niego zadzwonić i wyjaśnić, że błąd leży po jego stronie i że ma prawo do zwrotu, oczywiście nie mógł rozmawiać, ale już pisać i wrzucać negatywne opinie mógł.
Jest to ewidentnie złośliwie dodana negatywna ocena nie mająca nic wspólnego z rzeczywistością.
Poprosiliśmy i usunięcie negatyw, nie usunął.
Rozmawiałem na czacie z Waszym pracownikiem ale oczywiście jak większość Waszych pracowników nie rozumie co się do niego pisze i on nie widzi żadnego problemu. Mimo, że faktycznie jak sam np termin wysyłki był prawidłowy.
Proszę usuńcie tego negatywa.
Syrena_zT Nie wierzę. Prosiłem, żebyś wypowiedziała się jak się zapoznasz z dyskusją.
Gdybyś to zrobiła to byś nie pisała takich głupot,.
Akurat z dyskusji wynika, że klient już kiedyś kupował u nas i dlatego myślał że kupi to samo w niższej cenie. Nie zapoznał się z opisem w aukcji. Gdybyś poświęciła 2 minuty na przeczytanie dyskusji i zapoznanie się z aukcją, to byś nigdy tego nie napisała.
Po drugie najważniejsze, nie pisz mi o jakimś Waszym regulaminie, którego nie możecie złamać, bo otwierałem tutaj wątek o reklamacjach i tam notorycznie łamiecie ten regulamin a dokładniej czas ich rozpatrzenia. Więc się zdecyduj czy przestrzegacie regulaminu czy nie.
Po trzecie skoro są takie przypadki a na 100 % nie jesteśmy pierwsi to regulamin można zmienić, to nie konstytucja. Widać Wasz regulamin jak i większość zasad tworzył jakiś bezmyślny człowiek nie mający pojęcia o rzeczywistości.
Naprawdę ośmieszacie się tylko pisząc takie głupoty.
@Autozaslony dokładnie przeczytałam Twoją dyskusję z kupującym. Zapoznałam się także ze zdjęciem, które w niej dodał i które pochodziło z oferty, w której dokonał zakupu, a do którego ty już się tutaj nie odnosisz. Jak widzisz, zdania co do tego co klient miał na myśli, mogą być podzielone. Ja sądzę, że klient odnosił się do niezgodności tego co dostał z ofertą, klient w dyskusji wstawił zdjęcie z oferty i napisał, że w ofercie wstawiasz zdjęcie innego produktu, a ty uważasz, że miał na myśli droższą ofertę.
Działamy zgodnie z regulaminem platformy. Ciężko mi się bardziej odnieść, jeżeli nie podajesz konkretnego przykładu.
Oczywiście, że regulamin można zmienić. Jeżeli masz w tej sprawie sugestie, możesz je dodać w [Zgłoś swój pomysł]
Syrena_zT Widać kiepsko się zapoznałaś, wskaż w takim razie zdjęcie w ofercie które sugeruje inny produkt 😄
Zresztą dobrze to napisałaś sugeruje a nie udowadnia. Więc rozumiem, że Ty masz gdzieś dowodu a liczą się dla Ciebie sugestie.
Jak ktoś Ci zasugeruje, że Ziemia jest płaska to też uwierzysz bo po co opierać się na nauce i faktach.
I nie kłam że działacie zgodnie z regulaminem, bo przytoczyłem Ci już dyskusję na temat podanego przez Was w regulaminie teminu rozpatrywania reklamacji, a który łamiecie i jeszcze oficjalnie o tym mówicie, że macie go gdzieś.
Syrena_zT Swoją drogą, skoro już jedna rzecz zaznaczona przez klienta jest oszustwem to chyba to już powinien być powód do usunięcia komentarza.
Wasz polityka jest totalnie bez sensu o logice nie wspomnę bo w Waszej firmie o to w ogóle trudno.
Negatywne opinie obniżają sprzedaż a co za tym idzie Wasz zysk z prowizji?
Każdy to rozumie oprócz Was.
właśnie stuknęło mi 25 lat na allegro
@Syrena_zT więc mogę to stwierdzić.
Sami mamy kilka wręcz ordynarnie kłamliwych negatywnych komentarzy od kupujących, gdzie łatwo serwis może sprawdzić ich prawdziwość - dotyczą np: szybkości zwrotów wpłat czy też szybkości wysyłek lub oryginalności produktów - co do których serwis ma pełną wiedzę jak to wygląda
Allegro łamiąc własny regulamin ich nie usuwa.
Przypominam, że Kupujący może po usunięciu napisać nowy komentarz - zgodny z prawdą
Nie pisz do Allegro w sprawie tego negatywa. Możesz obejrzeć sobie film "Miś" i zwrócić szczególną uwagę na scenkę z płaszczem. Jeżeli klient wystawił opinię niezgodną z prawdą to go pozwij (wywal kasę i idź do prawnika). Potrwa to ale satysfakcja gwarantowana.
@zak_pr Wiem, że tak można zrobić ale nie chcemy się bawić w jakieś sprawy sądowe.
Skoro sprawa jest oczywista i widać, że kupujący kłamie to obowiązkiem allegro jest zareagowanie i usunięcie takiego komentarza.
Gdyby zgłosił coś podobnego kupujący to by sprzedającemu od razu zablokowali konto, ale że to sprzedający a wszyscy wiemy jak oni nas traktują, to maja na to wywalone.
@Autozaslony To jest klasyczny przykład podcinania gałęzi, na której się siedzi, bo za kilka dni zniknie część sprzedających, część zrezygnuje ze Smarta, a do końca roku poleci dalej.
@Syrena_zT To może w końcu ktoś się weźmie za mój negatywny komentarz, bo na mój ticket już nikt nie odpowiada, a to co odwaliliście w tym przypadku przechodzi wszelkie granice czegokolwiek.
Najpierw - nie wiem na jakiej podstawie - wprowadziliście kupującą w błąd że wysłałem przesyłkę na inny adres niż kupująca podała. Potem - nie wiem na jakiej podstawie - otworzyliście mi dyskusję w tej sprawie. Etykieta wygenerowana przez Wasz system jasno mówi że przesyłka została nadana na taki adres jaki podała kupująca. Oczywiście kupująca podała w adresie nieistniejącą w Łodzi ulicę i przesyłka wróciła do nas. Otrzymaliście więc ode mnie zdjęcie koperty wraz z pieczęciami pocztowymi i adnotacją poczty, że takiej ulicy nie ma. Co było do przewidzenia, otrzymałem negatywa przez bzdury które wmówiliście kupującej. DWA TYGODNIE pisałem byście sprostowali w dyskusji kupującej że wprowadziliście ją w błąd i nie ma winy po stronie sprzedawcy. Oczywiście dwa tygodnie odbijałem się od ściany, bo "musimy to zweryfikować u przewoźnika". W końcu zweryfikowaliście u przewoźnika, okazało się że MAM RACJĘ a konsultantka odpisała mi tylko "Bardzo Państwa przepraszam za zaistniałą sytuację, nasz doradca musiał nie zweryfikować dokładnie sprawy. Widzę, że w dyskusji nie pojawiło się sprostowanie natomiast nie mogę już tego zrobić z uwagi na to iż jest ona zamknięta." Wygląda to tak jakby ktoś czekał specjalnie do czasu aż dyskusja zostanie zamknięta BY TAKIEGO SPROSTOWANIA NIE UMIEŚCIĆ. Jak nie potrzeba, to możecie dyskusję otworzyć, jak potrzeba to już nie? Proste jak drut - wznawiacie dyskusję, zamieszczacie sprostowanie, zamykacie dyskusję. Nie da się? Nie rozśmieszajcie mnie i nie ośmieszajcie siebie.
W negatywie kupująca napisała że wysłałem przesyłkę na inny adres niż podała co JEST KŁAMSTWEM, UDOWODNIŁEM to zarówno ja, jak i potwierdził przewoźnik.
Rzecz jasna komentarza nikt nie chce usunąć - pytałem już w tickecie (bez odpowiedzi), zapytam więc tutaj - czy Wasz regulamin zezwala na KŁAMANIE w komentarzu? - jakich jeszcze dowodów potrzebujecie i co tu jest nieoczywiste dla Was?
@Syrena_zT @julienail @N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @Sa_nova @la_nika @ayo80 @nat_not @_HolaOla_ Czy zagadnienie które tutaj opisałem jest niewygodne dla Was? Syrenka jak widzę już się kilkukrotnie wypowiadała w tym wątku, jednakże nie w odpowiedzi na mój post...
@TechartGSM podaj proszę numer zamówienia, do którego się odnosisz w sprawie komentarza.
Proszę bardzo:
f3dedf90-de7e-11ef-b8b4-bdfa4c02f032
Dodam iż właśnie jakimś niesamowitym splotem zdarzeń, otrzymałem od Was odpowiedź na mój ticket (WOW! telepatia:) )
"Dzień dobry,
dziękuję za wiadomość.
Do każdego przypadku podchodzimy indywidualnie.
Wyjaśnię, że staramy się ingerować w komentarze i odpowiedzi do nich w jak najmniejszym zakresie. Robimy to tylko w sytuacjach w których zostaje naruszony Regulamin lub przepisy. W innych sytuacjach pozostajemy neutralni, gdyż nie uczestniczymy we wszystkich interakcjach między kontrahentami i nie możemy w 100% stwierdzić, co się wydarzyło.
Co do zasady możemy ingerować w opinie kupujących w ściśle określonych przypadkach
Więcej informacji na ten temat można znaleźć pod poniższym linkiem:
https://allegro.pl/pomoc/dla-sprzedajacych/oceny-i-komentarze/jestem-sprzedajacym-kiedy-allegro-moze..."
Na którą to wiadomość odpowiedziałem:
"
Oczywiście że możecie stwierdzić w tym wypadku w 100% co się wydarzyło. Wydarzyło się to, że wprowadziliście kupującą w BŁĄD, co utwierdziło ją w przekonaniu że ma rację. Na podstawie przekonania kupującej – w które to Wy ją wprowadziliście, otrzymaliśmy ocenę „nie polecam”. ZARÓWNO JA JAK I PRZEWOŹNIK udowodniliśmy że komentarz zamieszczony przez kupującą NIE JEST ZGODNY Z PRAWDĄ.
W związku z powyższym, ponowię pytanie na które usilnie próbujecie nie odpowiedzieć karmiąc mnie „tombakiem” – czy kupujący w opinii może poświadczać nieprawdę, tudzież „kłamać”? Pytam, bo właśnie z takim przypadkiem mamy tu do czynienia. Przypomnę jeszcze tylko na koniec że to WY eskalowaliście tę sytuację PRZEDSTAWIAJĄC KUPUJĄCEJ NIEPRAWDĘ."
@TechartGSM dziękuję za podany numer zamówienia - weryfikuję tą sytuację i wrócę do Ciebie z informacją gdy ustalę szczegóły.
Odnosząc się do Twojego pytania na temat pisania nieprawdy, to Alicja już wspomniała o tym w jednej ze swoich wypowiedzi - komentarz powinien być wystawiony zgodnie z prawdą, jednak klienci mogą wystawiać subiektywne komentarze do transakcji. Nie powinni jednak zamieszczać obraźliwych treści lub wrażliwych danych. W momencie kiedy komentarz będzie naruszał regulamin platformy - będziemy mogli go usunąć.
@Sa_nova Poświadczenie nieprawdy to nie "subiektywna" ocena. Macie dowody na tacy. Żaden subiektywizm nie wchodzi tutaj w grę..