Czy sprzedającym przeszkadza częsty zwrot produktów?

[Przemo_M]

Szanowni sprzedawcy. Jestem kupującym i chciałbym się dowiedzieć jak to wygląda z Waszego punktu widzenia.
Jestem bardzo aktywnym kupującym, w ciągu dwóch lat na allegro smart mam napisane, że zaoszczędziłem 6.500zł
Jako, że mam taką możliwość to czasem zamawiam kilka podobnych produktów jednocześnie po to aby wybrać jeden. Otwieram wtedy szczególnie delikatnie i staram się aby sprzedawca mógł to potem sprzedać bez pisania, że po zwrocie. Nawet jak kupuję tylko jedną sztukę to delikatnie otwieram w razie jakby mi to nie pasowało.
Zastanawiam się jednak czy nie przesadzam, rok temu kupiłem 5 radiobudzików, wybrałem jeden, wczoraj kupiłem trzy multimetry wybiorę jeden albo żadnego a teraz kupiłem 5 radioodbiorników po 200zł każdy i wybiorę jeden. Oczywiście to są rekordy bo z reguły kupuję jedną rzecz i nie zwracam.
Po prostu korzystam z tego, żeby nie wychodzić z domu i oglądać w sklepie tylko odebrać z paczkomatu i jak mi nie będzie pasować to zwrócić. Gdyby jednak produkty miały bardzo dokładne opisy oraz dołączony film z tego jak to działa to nie musiałbym zamawiać po kilka albo przynajmniej robiłbym znacznie mniej zwrotów.
Tak więc mam pytanie do Was, jak bardzo Wam to przeszkadza. Oceniłbym, że na wydane 1.000zł zwracam za 300zł Wolelibyście mieć takiego klienta co robi Wam obrót 1k z czego zwraca 30% czy wolelibyście nie mieć tych 700zł obrotu i nie robić zwrotów?

[az1rael]

Nie oferować? Towar to towar jeden chce radio za 50zl a drugi za 500zl i od tego maja oferty w roznych cenach od chinczyka za grosze po maybacha wsrod radioodbiornikow. A teraz zrob sobie maly research i zobacz ilu sprzedawcow ma identyczny opis produktow, wynika to 1 z produktyzacji 2 z pobierania kopiuj wklej ze strony producenta 3 podpirrniczenia z oferty innego sprzedawcy i teraz pomysl ile czasu by zajelo wystawienie 1 produktu z super opisem jak masz miec ich na sklepie pare tysiecy, ile to roboty za ktora trzeba zaplacic kosztuje oraz czemu twoje radio nie koszuje 150zl tylko 50zl. Oswiece cie napisanie 1 merytorycznego indywidualnego opisu do aukcji suplementu diety czy odzywki dla kulturysty zajmowalo mi ok 1.5h a gdzie wystawienie? Gdzie research ceny? Po co mam robic swoj opis skoro inny allegrowic zaraz mi go zajumie? Tu nie masz sztabu ludzi do wystawiania osobnych do odpowiadania osobnych na pytania, do reklamacji osobnych, do zwrotow osobnych, do odbierania telefonow osobnych etc masz na biurze pare ludzi na krzyz do wszystkiego. I co z tego ze ja odpowiem klientowi chcacemu kupic rolki merytorycznie 30minut mi zejdzie zachwale produkt dosle dodatkowe zdjecia klient 3 razy zadzwoni sie dopytac etc sprzedalem rolki za 450zl nawet juz nie pamietam ile z tego zysku bylo, wiesz co stwierdzil szef? Ze wtym czasie moglem wystawic 10 aukcji z 10 produktami z czego sprzedaloby sie 10szt za wieksza kase, a moze jeden by mial pytania o towar czyli zmarnowalem 55minut bo on z tych rolek nawet nie zarobil by mi za godzine roboty zaplacic. Pytasz od czego ten pracownik tam jest? Na pewno od wszystkiego a przy podejsciu szefa najmniej od odpisywania na w 95% durne pytania kupujacych no ale punkty allegro za jakosc o pilnowanie dyskusji musza byc, tzn ktos musi odpisywac najlepiej kopiuj wklej. Ja moge miec satysfakcje ze mi kupujacy dzieku i wystawia fajny komentarz, moge miec satysfakcje z tego ze mi za rozpatrzona reklamacje dziekuje mimo ze dwa razy dostal rozwalony towar bo nikt nie zdejmie plomb z opakowania elektrycznej hulajnogi za 2tys tylko szef mi powie ze moja robota nie przynosi wymiernych korzysci w postaci wiekszej ilosci $$$ niz ja go kosztuje to po co mu taki pracownik

[Client:104371448]

@az1rael to rzuć w cholere taką robotę. Tylko trzeba mieć jaja. Ja miałem.

Dla sąsiada rozkminiam znowu temat uzywanych twardych dysków.

Pytanie o przebieg; dziesięć zapytań; dziesięciu sprzedawców. W zasadzie jedna odpowiedz: "Bardzo różnie - nie ma reguły".

Tylko, że taki handlarz juz nie pomysli, ze tyle co on napisal to ja sam wiem bez pisania @ do niego. I bez marnowania mojego czasu.

I teraz co?

Powinienem zamówi z 5 sztuk i sprawdzić przebiegi we własnym zakresie.
Brawo dla yntelygentnego sprzedawcy.

Jakby sam nie mogl napisac: sprawdze dla pana 5 sztuk losowo wybranych i zaproponuje z najniższym przebiegiem.

Gość ma tych dysków na stanie 10 😄

[az1rael]

@Client:104371448 jakby to takie latwe bylo to pewnie bym rzucil ale niestety nie moge chociaz wk..r.ia mnie szefostwo w pi.du akcjami ja zalatwiam uglaskanie klienta a ci wysylaja towar po tygodniu bo sie nikomu nie chce na poczte jechac, albo reklamacja rolek trwala 4 miesiace i co im zrobisz skoro ja 200 razy pisze szefowej czy oddala rolki do naprawy i co sie dzieje z rolkami ... obeckie 2 miesiac siedze sobie na l4 jestem po 2 operacji wyciecia raka i skoro malo mobilny jestem to sie udzielam tutaj zeby nie oszalec. Kasa jakas z l4 leci na leki jakos styknie ale nic wiecej nawet nie ma by sobie do znalezienia czegos innego przetrwac, a mieszkam w takim dziadowskim zaglebiu ze do wyboru market rehabilitacja lub budowlanka a niestety jedyne czym moge pracowac na chwile obecna jest glowa / rozum i praktycznie brak ofert w promieniu 50km 

[Client:104371448]

@az1rael Rozumiem. Pomimo, że się czesto "żremy" na forum życzę szybkiego powrotu do zdrowia!

[az1rael]

@Client:104371448 ja zajmuję stanowisko neutralne pt ta strona może tak a tamta może tak bo nigdy tak na prawdę nie ma podanych wszystkich danych i w realu np może być sytuacja że sprzedawca jest mega cwany i np wystawi perfumy podróbkę w oryginalnym opakowaniu za niską cenę i zdjęcie będzie opakowania zewnętrznego i opis perfumy nazwa xxx i wtedy nie ma jak zgłosić reklamacji z tytułu niezgodności z opisem ba nawet kiedyś taki proces był o sprzedaż audi tt że się sprzedającemu zła cena wbiła i sprzedający w sądzie **piiip**zielił równo, byłą tez sprawa że sąd gościa uniewinnił bo oparł uzasadnienie na stwierdzeniu wszak kupujący widział dziwnie niską cenę podejrzanie niską to mógł zapytać sprzedającego na AL czy potwierdza cenę i czy towar jest oryginalny, w drugą stronę kupujący też potrafią jechać po bandzie sam miałem takich cwaniaków że babka samoopalacz przez igłę i strzykawkę uzupełniała wodą albo klient po zakupie 2 szt towaru kupuje kolejną po 2 tygodniach i oddaje na zwrot towar którego nie miałem w ofercie, ba udaje że towaru nie zna bo on na pewno taki kupił jak z pudełka wyciągnął mimo, że pudełko iinny kolor bo nie miałem takiego w ofercie i inny model inna marka i allegro już leci z pok a klient z negatywem nie do usunięcia bo to subiektywna opinia

[Client:83405541]

Cześć Przemo. Wiem że temat sprzed paru miesięcy ale szukałem dokładnie takiego tematu. Ogólnie robię bardzo podobnie, znam inne osoby które tak robią więc nie jesteś jedyny. Rzeczywiście czasami sprzęcior który zamawiam to ciężko ocenić po opisie, youtubie itp. Głupie zwracanie nie jest ok, ale jak inaczej obczaić sprzęt? Jak mają w stacjonarnym jakieś myszki na wystawce do dotknięcia to fajnie, powinno tak być zawsze. A tak to po youtubie nie wiadomo. Zastanawiam się czy rzeczywiście to jest taki problem dla sprzedawcy... Raz kupowałem pada od jednego sklepu, łącznie kupiłem 4 pady i za każdym razem był zepsuty. Wcześniej kupiłem innego w innym sklepie i był super, chciałem dokupić drugiego ale taniej. Rezultat, to że sprzedawca się oburzył że ciągle zamawiam i zwracam, a pisałem do niego o tych usterkach i czy on mógłby sprawdzić. Co zabawniejsze, kupiłem potem tego pada z outletu z innego sklepu i był bez żadnych wad. 

Ciekawy temat i ogolnie ciezko chyba o jednoznaczna odpowiedz a takiej by się chciało 😄 

[az1rael]

Zalezy od sytuacji wiadomo ze jak na przyklad kupujesz ciuch czy buty to niekoniecznie wstrzelisz sie z rozmiarem i zamawiasz 3 rozmiarowki albo zamowisz od razu 3 modele ale 2 zwrocisz tzn ze jednak cos nabyles sa natomiast takie kutfy ze potrafia ci zamowic 3x te same buty w tym samym rozmiarze i zwracac zakup a jak dzwonisz to barbie ci mowi ale jak to 3x zamowilam r38 ja bylam przekonana ze zamawiam 38, 38 1/3, 38 2/3 zamowila 3x ra sama pare butow ostatnia z dostawy mierzyla poczym stwierdzila ze za pierwszym razem sa za male a za drugim za duze te same buty... i to nie ten sam model tylko te same buty miala do siebie 2x wyslane a za 3 trafila na moi nieaktywni kupujacy 

[MikroLITY]

Kilka lat temu (nie mogę tego teraz znaleźć) była artykuł w gazecie na temat zwrotów w UE. Okazało się, że nikt w UE nie znał kosztów (i ilości zwrotów), jakie firmy ponoszą za zwroty "bez podania" przyczyny. Po prostu przed wprowadzeniem przepisów nie dokonano wyliczeń. W tym artykule był odnośnik do strony UE zajmującej się handlem, gdzie była ankieta z bardzo szczegółowymi pytaniami (kwoty, czas, stan zwracanych produktów itd.), ale skończyło się tak samo, jak z ankietą na temat zakończenia zmian czasu.

Po wprowadzeniu Smarta - moim zdaniem - wypaczył się pierwotny sens ustawy o zwrotach.

Ludzie zamawiają towar i nawet paczki nie otwierają.