Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Jestem sprzedajacym od 15 lat ale takich cyrkow nie bylo nigdy.Gdy rozpoczynalem sprzedaz bylem pierwszym sprzedajacym skarpety firmy produkujacej je.Teraz nie mogę ich sprzedawac bo allegro wymyslilo sobie ze muszę się podlaczyc do ich produktu,ktory nalezy do innego sprzedajacego ten sam towar.Efekt....wszystkie zdjęcia innego sprzedajacego a po kliknieciu w te zdjecia przekierowanie na jego aukcje.Ja promuje aukcje ,place za promowanie a sprzedaje konkurent.To jest kradziez moich pieniedzy i ograniczanie dzialalnosci gospodarczej co jest w naszym kraju karalne.Mam nadziueję ze allegro szybko zastanowi się nad tytm co robi.
@grazas12 Jeśli Twój towar różni się od tego, z którym połączyłeś swoją ofertę, sugeruję, abyś utworzył nowy, prawidłowy produkt w katalogu.
Utworzylismy nowe zestawy i allegro odmowilo wystawienia z naszym zdjeciem produktowym,poniewaz u was zdjecie produktowe jest konkurencji,czyli jednym slowem nie mogę sprzedawac towaru,a to jest ograniczanie dzialalnosci gospodarczej
Jak Pani nie rozumie tematu to proszę wejsc na naszą aukcję i sprobowac kupic u nas skarpety.Podaję link https://allegro.pl/oferta/skarpety-meskie-bambusowe-skarpol-rozmiar-45-47-6013359064
@grazas12 Czy możesz odpowiedzieć na moje pytanie? Co jest nie tak ze zdjęciami, skoro tak, jak napisałeś wyżej, konkurencja sprzedaje ten sam produkt?
Podalem link do aukcji.Gdyby Pani się przyjrzala to tam wystawiona jest 1 para i cena tez jest za 1 pare a z boku aukcji jest kilka miniaturek /nie moich tylko konkurencji od 1 pary do zestawow/Jak klient chce kupic 1 parę wyswietla się konkurencja i zakup nastepuje u niej ,po czym moze kliknac w zestaw i tez kupuje u niej.Proszę poklikac i zobaczy Pani w czym jest problem.
Reklama dźwignią…. Kupiłem 4 pary 🙂 zapomniałem napisać jaki kolor, już piszę.
Przez takie uzurpatorskie działania Allegro staje się ,niezbyt lubianą marką wśród sprzedających. Część sprzedawców jest, bo nie ma lepszej opcji, ale jak tylko się pojawi, to odejdą. Przypominam że kiedyś nikt nie wyobrażał sobie świata np bez Nokii.
A wystarczyło zrobić po partnersku.
Robisz zdjęcie, opis i dobrowolnie udostępniasz. W zamian otrzymujesz rabat na prowizję w wysokości zależnej od ilości sprzedaży na twoim udostępnionym produkcie.
Wilk cały i owca syta. Chcesz mieć swoje, to nie udostępniasz. Przy takim rozwiązaniu Allegro miało by po 10 różnych wersji tego samego produktu. A teraz jest jak w Chinach. Wszyscy tacy sami, a i poczucie że zostało się wykorzystanym i to za grube pieniądze, ale nic nie trwa wiecznie…
Dzięki za info o kolorach.w 100% się zgadzam.co prawda nie chodzi o skarpety tej firmy bo tu jest wszystko ok,ale z inna firma to masakra.Nie ma na allegro pracownikow ,ktorzy by pomogli wyjsc z tego impasu,ktory sami stworzyli.Dramat.
Poproś moderatorki o założenie Twojej marki. Jeśli się uda i faktycznie jesteś producentem lub marka już istnieje, odepniesz się od wszelkich konkurencji i wyświetlanie Twoich produktów będzie wyżej niż teraz. Gdy wszyscy razem jesteśmy w tym wielkim śmietnisku, nasze oferty znikają w czarnej dziurze.
Ja nie jestem producentem,ja sprzedaje towar producenta,ktory rowniez sprzedaje konkurencja.Zdjecie produktowe allegro przyjelo konkurencji i na wszystkich moich aukcjach widnieją jego zdjecia/nie moje/i na klikniecie w aukcje z rozmiarem przekierowuje na jego /konkurencji/aukcje.
Nie ma w polskim prawie czegoś takiego że nie możesz sprzedawać jakichkolwiek produktów zakupionych legalnie. Jeżeli kupisz od producenta to są już twoja własnością i możesz z nimi robic co ci się podoba. Zresztą to jest podstawa jakiegokolwiek handlu . Pytajcie o podstawe prawną takich decyzji. Na pewno nie ma żadnej podstawy prawnej czyli takie działania są de facto nielegalne. Pamiętajcie również iż firmy nie mogą tworzyć swojego prawa ale jak praktyka to pokazuje wiele dużych koncernów to robi. Tak to jest w państwie z dykty i papieru )
Niestety allegro w tym przewodniczy.Ogranicza mi mozliwosci sprzedazy.
@grazas12 Nie rozumiem zatem, w czym tkwi problem. Skoro konkurencja sprzedaje ten sam towar, to dlaczego zdjęcia są nieprawidłowe?
Zdjecia produktu są konkurencji.Allegro nie pozwala mi wlaczyc zdjec moich produktu,poniewaz uwazacie ze wy juz macie zdjecie produktu /wlasnie konkurencji/.Nie mogę zmienic zestawow,wystawic pojedynczych sztuk.Na wszystkie zmiany dostaje odpowiedz negatywną.Przy zdjeciach konkurencji po kliknieciu rozmiaru z mojej aukcji jest przekierowanie na konkurencje.Czyli konkurencja sprzedaje a ja promuje /place/Walka trwa 3 tygodnie -bez efektu...Czyli muszę zrezygnowac ze sprzedazy tych produktow.Co Pani na to?????
Nawet jeżeli stworzysz "swój" produkt (który de facto nie jest Twój) i umieścisz tam swoje zdjęcia i opisy to konkurencja czy ta czy inna może się pod niego całkiem legalnie podpiąć i korzystać z zasobów zdjęć i opisów o których umieszczenie walczyłeś. Konkurencja zacznie sprzedawać na "Twoim" produkcie, a Ty wrócisz do punktu wyjścia. Nie wiem czy jest o co walczyć. W jedną chwilę można zniszczyć w ten sposób komuś dorobek kilkunastoletniej sprzedaży na tym portalu. Tak jest i będzie w Twoim przypadku. Smutne to ale prawdziwe i nikt z tym nic nie zrobi.
Jestem załamany. Moderatorka nie rozumie Twoich wpisów.
Kompletnie nie rozumie.Podaje link.Wszystkie jest czarno na bialym a ona pyta co ze zdjeciami jest nie tak.Trzy tygodnie walczę i tak to wyglada.Katastrofa
Dobra, widzę o co chodzi, dodali nowy suwak w ofertach, nad zakładką kolor/wzór, nazywa się "Pokaż warianty od innych sprzedających" i suwak u każdego pewnie, tak jak i u mnie, jest przesunięty w prawo z automatu, żeby pokazywało oferty konkurencji.
Dlatego miesza Twoje oferty z ofertami tego samego produktu u innych sprzedających 🙄
Nie do konca tak jest,bo nawet jak jestesmy na mojej aukcji to oprocz jednej pary pojawia się zestaw i zdjecie 7 par a takiego zestawu my nie posiadamy.To zdjecie jest konkurencji.Mamy zrobione zestawy z 6 i 10 par,ktore juz nie sa przypiete do nas .Zdjecia do naszych zestawow są zupelnie inne.Nikt z allegro nie rozumie naszego problemu a przeciez to nie jest takie trudne.