Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Czy grożenie przez kupującego wystawieniem negatywnego komentarza w dyskusji łamie zasady Allegro czy też nie łamie ?
cytat: "Nieważne że towar używałem, macie zwrócić wszystkie pieniądze bo inaczej negatyw"
@N_Nitka28@RaBarbar_ka@MiMary@w_kiwi@Sa_nova@la_nika@ayo80@nat_not@_HolaOla_
Cześć, @ETC. Nie wiemy czy przytoczony cytat rzeczywiście padł w Dyskusji - dlatego Wiktoria poprosiła o numer zamówienia. Zweryfikujemy sprawę, gdy tylko dostaniemy konkrety.
Załóżmy zatem że padł,
i jeśli taki padł - to czy zasady Allegro czy też nie łamie ?
Proszę udzielić odpowiedzi zamiast jej unikać,
wiele osób jest jej ciekawym.
@N_Nitka28@RaBarbar_ka@MiMary@w_kiwi@Sa_nova@la_nika@ayo80@nat_not@_HolaOla_
@ETC daj spokój, nikt Ci nic nie napisze.
Jak już pisałam wcześniej - miałam kilkanaście dni temu sytuację, że kupująca napisała mi wprost w pierwszej wiadomości i powtórzyła to w korespondencji wielokrotnie - że albo dostanie rekompensatę albo wystawi negatywa. Tam sprawa była taka, że pani kupiła kilka przedmiotów i jako jeden z gratisów otrzymała przeterminowaną próbkę - to jest nasz błąd, nie powinno się to zdarzyć, wyjaśniłam sytuację, przeprosiłam kupującą wielokrotnie ale ja nie zamierzam ulegać szantażom więc Pani negatywa wystawiła. Sama chciałam odpuścić, bo wiem jakie podejście ma Allegro ale w innym wątku, w którym to opisałam inni sprzedawcy zachęcili mnie, żeby to jednak zgłosić do Allegro - zgłosiłam, opisałam sytuację, załączyłam screeny wiadomości i co? "Jako serwis Allegro nie ingerujemy w prywatne ustalenia między Państwem, ponieważ nie jesteśmy stroną transakcji. " Więc jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to przyjmij do wiadomości, ze tu jest Allegro, tu regulamin i zasady obowiązują tylko sprzedawców, a kupujący ma prawo do "subiektywnej opinii". Tak samo kiedyś pani zwróciła używany tusz do rzęs - produkt o ograniczonym prawie do zwrotu, odmowa zwrotu, pani zakłada dyskusję - Allegro początkowo twierdzi, że tusz do rzęs nie jest produktem higienicznym, chyba dopiero trzeci konsultant przyznał, że zwrot używanego tuszu nie jest możliwy, pani oczywiście od razu zaznacza że jak nie dostanie zwrotu to wystawi negatywa. Negatyw oczywiście wjechał, bo przecież pani ma prawo być subiektywnie nieusatysfakcjonowana z tego, że nie zna przepisów.