Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dzień dobry.
Kupujący zamówił u nas silnik 24.10, który został odebrany przez klienta 29.10.
30.10 kupujący zgłosił zwrot towaru (odstąpienie bez podania przyczyny). 7.11 kupujący nadał zwrot na palecie firmą DHL (nie otrzymaliśmy informacji od DHL, ani od klienta o nadaniu przesyłki)
21.11 klient założył dyskusję, w której zarzuca nam intencjonalne nie odebranie przesyłki (sprzedający nie chce przyjąć zwrotu).
Poinformowaliśmy klienta, że nie było próby doręczenia oraz nie otrzymaliśmy informacji od DHL, że przesyłka będzie doręczona. Jak zapewne wielu sprzedających mamy kontakt z kurierami większości firm kurierskich, którzy obsługują nasz rejon i znamy się dłuższy czas. Zapytaliśmy kuriera o tą przesyłkę 25.11 lecz nie potrafił odpowiedzieć na pytanie o przesyłkę sprzed 3 tygodni. Zaleciłem klientowi aby złożył reklamację w firmie DHL. Pomimo, że upłynął termin zwrotu towaru byłem i nadal jestem gotów przyjąć zwrot od klienta lecz klient nie wyraża takiej chęci upierając się, że specjalnie utrudniamy mu zwrot towaru.
Poinformowałem go także, że nie odbieramy zwrotów gabarytów od klienta (silniki, skrzynie biegów, karoseria) w przypadku odstąpienia bez podania przyczyny ponieważ nie mamy kontroli nad sposobem zapakowania co wiąże się z możliwą wysoką dopłatą do usługi kurierskiej.
Finalnie 5.11 klient oznaczył dyskusję jako nierozwiązaną i złożył wniosek Allegro Protect. Ostatnią wiadomością w dyskusji jest odpowiedź do pracownika allegro, że "Nie składałem reklamacji ponieważ uważam że to odbiorca zawinił. Ja spełniłem warunek i odesłałem produkt tylko że odbiorca nie odbieral tego zwrotu więc nie będę drugi raz wysyłał izarazem ponosił koszty." Pomimo wiadomości od nas nie chciał już na nie odpowiadać.
Obecnie przez 1 nierozwiązaną dyskusję przy naszej ilości zamówień na allegro spadła jakość sprzedaży poniżej neutralnego co wiąże się wiadomo z utratą Smarta co za tym idzie ogromny spadek ilości zamówień.
Doprowadza to do sytuacji, że chcąc sprzedawać dalej na Allegro muszę zwrócić 1300 zł klientowi, nie otrzymując towaru lub ryzykować odbierając towar od klienta kilkaset złotych na dopłaty, których kupujący nie pokryje obserwując jego zachowanie.
Finalnie czy był ktoś w podobnej sytuacji ? Co zrobić w takiej sytuacji ?
@Aditum moim zdaniem jeśłi błedny był adres zwrotu nie doszło do skutecznego zwrotu towaru. Wiec nie musisz zwracać kasy.
", że to ja powinienem zabiegać w DHL o naprawienie błędu i obciążą mnie kosztami" . Ale to nie DHL popełnił błąd. Błąd popełnił klient nieprawidłowo adresujac przesyłke
Takie byłoby moje stanowisko zarówno wobec klienta jak i wobec allegro protect.
W całej sytaucji jedynym winym był błwedny adres wpisany przez klienta - wiec to on powinien ponieśc skutki.
Niewykluczone że klient sie połapał że żle napisał adres dlatego też nie wstawił zdjęcia etykiety lecz screen z trackingu.
Normalnie godzę się aby przyjąć zwrot po dostarczony po terminie gdy kupujący skontaktuje się ze mną, że z jakiś przyczyn nie mógł tego zrobić wcześniej lecz czy w tym przypadku tj. 37 dni od daty zgłoszenia zwrotu mam obowiązek przyjąć zwrot bo klient "próbował" zwrócić ?
@Aditum tak. Umowe rozwiązuje samo oświadczenie klienta o odstąpieniu.
Odesłanie i zwrot kasy jest tylko skutkiem odstąpienia i powinien być do 14 dni lecz jeśłi zostanie przekroczony także jest obowiązek przyjęcia zwrotu ( ponieważ umowa zakupu został rozwiązana) . Ewentualnie można obciażyć klienta kosztami bezumownego korzystania lecz w tym przypadku byłoby to trudne bo wiadomym jest że klient nie korzystał z rzeczy,
Niemniej zwrot nawet po 30-40 dniach trzeba przyjąc
@Aditum w żadnym wypadku nie jest to Twoja wina, kasę możesz oddać ale koszty ponownego nadania są po stronie klienta i ma Ci obowiązek ponownie nadać na poprawny adres !!!
Jak będzie kręcił nosem, lub zwlekał, poinformuj go że zgodnie w UK ma 14 dni na odesłanie od odstąpienia, później będziesz naliczał koszty bezumownego posiadania Twojego towaru 🙂
@kostas11 problem w tym, że z klientem nie a kontaktu ani mail, dyskusja czy tel. Jedyne co to obrzucił mnie oskarżeniami i złożył wniosek. Dodatkowo ja wyszedłem na głupca wojując z DHL o przesyłkę która de facto nie została nadana do mnie. Ciekawy jestem decyzji Allegro w sprawie wniosku kupującego, w odpowiedzi w dyskusji i na maila od Allegro przedstawiłem te same fakty co tutaj lecz zobaczymy co z tego wyniknie
@Aditum klient we wniosku powinien załączyć potwierdzenie nadania, pilnuj i poinformuj protect że nadał na zły adres i czekasz na przesyłkę, jak masz obawy to wstrzymaj się ze zwrotem bo potwierdzenie nie jest na Twój adres, masz do tego prawo, allegro nie jest skłonne od tak wypłacać kasę, więc jak dopilnujesz to wstrzymają wniosek do momentu odesłania towaru do Ciebie i zwrócenia kasy przez Ciebie 🙂
@kostas11 kupujący odstąpił od umowy bez podania przyczyny w trybie 14 dniowym,
nie odesłał towaru do sprzedawcy, dlaczego ma on zwracać pieniądze?
powinien wezwać kupującego do zwrotu produktu i czekać ze zwrotem wpłaty
za przesyłkę zwrotną odpowiada kupujący
---------------------------------------------------------
@N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @Sa_nova @la_nika @ayo80 @nat_not @_HolaOla_
coś allegro protect wam ostatnio nie działa, jakie roszczenie ma tutaj kupujący, nie wykonujący zapisów ustawy konsumenckiej?
Sprzedawca czeka na towar, chce ocenić jego stan i oddać pieniądze, nie jego problemem jest, że kupujący nie potrafi poprawnie zaadresować zwrotu
@Aditum odwołuj się do allegro protect
W całej tej sytuacji dodatkowo jestem skazany na łaskę kupującego oraz Allegro ponieważ ze względu na skalę sprzedaży przez Allegro stosunek nierozwiązanych dyskusji do ilości zamówień wyniósł 1,54% co poskutkowało odjęciem 300 punktów z jakości sprzedaży, Jakość wymaga poprawy, pomimo że to nie ja zawiniłem w tej sytuacji. Obcięte pozycjonowanie i Smart = spadek sprzedaży, trafisz na takiego klienta, który nie uznaje, że mógł się mylić i czekasz 30 dni na reset statystyk aby zacząć sprzedawać ponownie nie platformie. To pokazuje jak system liczenia jest niedoskonały, szkoda że Allegro zdaje sobie z tego sprawę dopiero po kilku lub kilkunastu miesiącach wprowadzając kosmetyczne zmiany w miarach zamiast wprowadzić dopracowany już schemat.
Tak jak myślałem pracownik Allegro niezbyt w mojej ocenie zainteresował się tematem, nie czytając nawet dyskusji a pobieżnie maila wysłanego w odpowiedzi na wniosek. Odpowiedź była jednym zdaniem, czy mogę odebrać przesyłkę z adresu 4/4 pomimo, że w dyskusji jak i w wiadomości do Allegro było zaznaczone, że przesyłka jest w rękach kupującego a taki adres nawet nie istnieje.
@N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @Sa_nova @la_nika @ayo80 @nat_not @_HolaOla_
Proszę Was o interwencję. Chcę rozwiązać sytuację jak najszybciej lecz chyba tylko mi na tym zależy bo kupujący czeka tylko na zwrot i tyle.
@N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @Sa_nova @la_nika @ayo80 @nat_not @_HolaOla_
Na prawdę nic nie możecie zrobić w tym temacie ? Przez błąd kupującego z dzisiejszego dnia mamy całe 0 (zero) zamówień, to nie jest tak, że Wam także powinno zależeć na rozwiązaniu problemu ? Kolejny raz wnoszę o nie wliczanie tej dyskusji do miar jakości sprzedaży bo w mojej ocenie zrobiłem wszystko aby pomóc klientowi w rozwiązaniu problemu a kupujący nie ma zamiaru nawet odpowiedzieć na kontakt. Tracę pieniądze przez błąd kupującego i bierność pracowników działu Allegro Protect.
@N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @Sa_nova @la_nika @ayo80 @nat_not @_HolaOla_
Nadal nikt nie zainteresował się problemem. Kupujący odpowiedział w dyskusji, nadal twierdząc, że jest to moja wina że nie odebrałem przesyłki na nieistniejący adres.
Ale ten towar gdzie się teraz znajduję? U klienta czy zaginął w czasoprzestrzeni?
@Monika__L u klienta, DHL zwrócił ponieważ nie mogli doręczyć przesyłki która była adresowana na nieistniejący adres.
Dowiedzenie adresu zwrotu przez niewspółpracującego klienta będzie niemożliwe. A czy samo oświadczenie DHL że przesyłka była nadana na niesistbiejacy adres nie wystarczy? Do ochrony przed protectem chocby?
@Monika__L Adres jest znany bo zwrot został nadany na 4/4 zamiast 4e/4
Tak
ale nieistniejący. Skoro nie mamy wglądu w etykietę na której to jechało to niech bocian będzie dokument poświadczający jaki adres był na etykiecie. Pozostanie wykazanie że jest inny niż podany w zakładce zwroty