Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witajcie, czy ktoś pomoże mi zrozumieć, dlaczego Allegro odebrało możliwość oceniania Kupującego? W obecnej sytuacji wygląda to tak, że Kupujący może wszystko, nie musi niczego udowodnić i może zrobić ze Sprzedawcą co mu się podoba, a Sprzedawca nie może nic, nie ma żadnej szansy obrony (bo chyba nikt nie wierzy w te odpowiedzi na negatywny komentarz, że to cokolwiek zmienia).
Miałam sytuację, że Pani kupiła u mnie kurtkę, zjechała mnie od góry do dołu, że kurtka to szmata i mam jej zwrócić 60 procent ceny, albo wystawi mi negatywny komentarz. Zwrotu dokonać nie chciała. Pieniędzy nie zwróciłam, komentarz się pojawił, a Pani sprzedała kurtkę (również na Allegro), za dwa razy wyższa kwotę pisząc, że jej stan jest bardzo dobry. Zrobiłam screeny, wszystko udokumentowałam, wysłałam do Allegro. I co? I nic. Komentarz został, a Pani nadal może uprawiać swoje praktyki i nic jej nie grozi. Ma się świetnie, wiem bo obserwuję.
Wśród całej rzeszy normalnych Kupujących ciągle trafiają się tacy, którzy nie umieją czytać, liczyć, nie umieją obsłużyć rzeczy, którą kupili, albo po prostu mają zły dzień i trafił im się ktoś na kim mogą się wyżyć. Mogą napisać co im przyjdzie do głowy, bujdę wyssaną z palca. Wiem, można sobie iść do sądu, ale przepraszam bardzo: czas i koszty zabijają.
Pamiętam czasy, gdy Kupujący też byli oceniani i sporo było takich, którzy mieli całą masę negatywów. Można było ich zablokować, albo nawet na starcie - w przypadku licytacji - odrzucić. Było jakieś narzędzie do weryfikacji. Teraz nie ma nic. Kupujący to Bóg i jak nie chcesz mieć negatywa od "rodzynka", to musisz mu zapłacić.
O co chodzi? Ktoś wie, czemu tak się stało?
To co piszesz to nie jest nieuczciwość, tylko przywiązanie do marki 🙂
Ja się nie dostosuję, bo jestem prywatnym sprzedawcą 😄
@mdrogeria Ale głupoty piszesz Klient ma codzienne kupować od ciebie bo marka czy co !!
@LEW433, bo tomka 😛
Nikogo nie trzeba hołubić ani wchodzić mu w zadek. Nie na tym polega handel. Handel znalazł inną "metodę na klienta" 😛 Psychomarketing.
Zresztą handlowcy od dawna przestali interesować się tym, czy klient wróci. Ma kupić i najlepiej "spadać" nie wracając z reklamacją.
W sklepach stacjonarnych psychomarketing rozpoczyna się od samego wózka, który ma sprawiać, że jest pusty, po ułożenie alejek, stolików z towarem, o które masz się potykać, ułożenie towaru na półkach, promocje, które często nimi nie są. Błędne ceny na półce, a przy kasie itd. itp.
Uczciwość i zdrowa konkurencja powinny być kluczem do sukcesu, a nie przebiegłość i wyrafinowanie, czy budowanie swojego pozornego szczęścia na nieszczęściu i chorobie innych, co ma dziś miejsce z maskami, rękawicami jednorazowymi i środkami dezynfekującymi. Z tym porządku nie robi ani rząd (bo ma to totalnie w nosie) ani Allegro, bo nie ogarnia kuwety.
Jeśli kupuję regularnie dany towar i widzę, że sprzedający ma go w dobrej cenie, obsługa jest wzorowa, to chętnie do takiego sprzedawcy wracam.
Jest prosta zasada - za darmo umarło.
Nikt Ci niczego za darmo nie daje. Nawet, że Allegro trzeci miesiąc z rzędu daje wszystkim Smarta, to nie robi tego, bo ma gest; jest chojny.
Właściciele tego serwisu chłodno kalkulują - widzą w tym interes, że koronawirus wywrócił wszystko do góry nogami, a sprzedaż internetowa znacznie wzrosła, bo większość ludzi nie chodzi do sklepów, tylko zrobi zakupy wygodnie w domu.
polać Ci.
"podatki płacisz i nie marudzisz bo musisz , to samo"... Naprawdę uwielbiam takie porównania. Jak gdzieś jest źle, to tutaj też może, pogódź się z tym... Heh…
Płacę Allegro prowizję, i to nie małą (jak dla mnie) i oczekuję pomocy, kiedy ktoś narusza moje dobre imię kłamiąc (co jest ewidentne, udokumentowane). Tyle. Albo aż tyle. Ja rozumiem, że nikt z obsługi nie jest w stanie stwierdzić, jaki jest stan przedmiotu i tego nie wymagam, ale są sytuacje ewidentne i tu kto wie - może gdyby nie to, że pracownicy się obijają i mają gdzieś, co jest napisane w wiadomości, to może by ten komentarz usunęli. Albo odgórnie mają zlewać każdą prośbę o pomoc od Sprzedającego. Nie wiem jak to naprawdę jest. Ciekawe...
Allegro funkcjonuje dzięki NAM WSZYSTKIM! Żyje dzięki sprzedawcom i kupującym.
Mam nadzieję, że dzięki Ąmazon, który jest popularny na całym świecie Allegro zejdzie na ziemie z wygórowanymi prowizjami i zapędami monopolisty na polskim rynku.
Ustanowienie prowizji od kosztu wysyłki to już chwyt poniżej pasa.
Jak długo ludzie mogą zaciskać zęby i pokornie znosić, co "serwuje" im serwis? Gdyby ludzie mieli dokąd pójść to by poszli. Część opuszcza serwis otwiera sklepy internetowe, bo nie jest w stanie udźwignąć takich kosztów.
Uważasz, że wszystko, co robi serwis jest fair?
Prawdziwy Janusz, Klient z Polszy chciałby najlepiej by mu taxi pod drzwi za free podjechało, zapłacić 50gr/km, mieć 90% zniżek.. ale zarabiać najlepiej 50,000zł/mies, dostawać 500+, 1200+, Senior+, Dupson+, Kibic+, Canal+, Smart Allegro za free..
@konto zamknięte
Co proponujesz w zamian? Kupujący ma błagać Pana Sprzedawcę, żeby raczył mu wysłać zamówiony i opłacony z góry towar? A jeśli Łaskawy Pan w końcu wyśle towar, to co ma zrobić kupujący-niewolnik? Zwykłe podziękowania wystarczą, czy trzeba przesłać jakiś materialny dowód wdzięczności?
Ty też masz dość CZARNEJ LISTY KUPUJĄCYCH? Poprzyj pomysł!
@Client:79179573, nie, zwykłe podejście jak człowiek do człowieka, nikt niczego nie wymaga, jest uczciwy, w razie opóźnienia tydzień uznaje, że jesteśmy tylko ludźmi i mamy prawo przeoczyć paczkę. Używamy słów proszę, dziękuję, przepraszam 🙂
A słowa od sprzedającego "Ja Cie ch...u znajde mam Twój adres, buraku **piiip**ny ..." było tego dużo więcej. A wszystko przez to ze ośmieliłem sie negatywnie skomentować kontakt ze sprzedającym.
W ofercie wyraźnie napisane wysyłka w 24h
Towar zamówiony i opłacony 13 maja o 22.58 (środa)
W dniu 14 maja o 22:21(czwartek) zadałem sprzedającemu pytanie , całość rozmowy poniżej
15 maja (piątek)
Przepraszam Cię bardzo, ale kompletnie nie ogarniasz o czym rozmawiamy, więc Ci wyjaśnię: mówimy tu o nieuczciwych Kupujących i traktowaniu Sprzedawcy przez Allegro.
Twoje opowieści dziwnej treści o błaganiu Sprzedawcy, żeby wysłał zapłacony towar, są - znowu przepraszam - żałosne.
@ewaneta napisała: "Przepraszam Cię bardzo, ale kompletnie nie ogarniasz o czym rozmawiamy, więc Ci wyjaśnię: mówimy tu o nieuczciwych Kupujących"
Ależ ja wiem doskonale, o czym tu jest mowa - ktoś kupił od Ciebie ciuszek, potem sprzedał go dwa razy drożej, a Tobie jest żal, że sama na to nie wpadłaś. @mdrogeria dała Ci dobrą radę: zamiast narzekać na Allegro i kupujących sama zacznij sprzedawać swoje ciuszki dwa razy drożej. Nie licz komentarzy, bo one za rok znikną - licz pieniążki.
Ty też masz dość CZARNEJ LISTY KUPUJĄCYCH? Poprzyj pomysł!
Nigdy nie chodziło o sprzedaż dwa razy drożej, tylko o wyłudzanie i szantażowanie oraz traktowanie Sprzedającego przez Allegro. Ale, żeby to wiedzieć trzeba nie tylko czytać, ale też rozumieć, co się czyta.
smutno mi ale @xyz96 niestety ma rację pisząc, że komentarz odwetowy mógł odstraszać Kupującego - dlatego to zostało usunięte
dlaczego smutno bo taka jest interpretacja zakochanych w swojej bibli/talmudzie "ustawie konsumenckiej" wyznawców spod z znaku UOKIK
głosi ona:
jeżeli Kupujący ma do czegoś prawa zawarte w tej bibli to nic nie może mu zniechęcać lub ograniczać tych praw
otrzymała ona nawet specjalną nazwę klauzula abuzywna
nawet komentowanie może zostać podciągnięte przez w/w wyznawców pod tę ustawę
co jest najśmieszniejsze żadna taka osoba nie przeczytała/zapoznała się z jedną tak na prawdę najważniejszą interpretacją - unijnymi wytycznymi do tej ustawy
polecam lekturę bo tym jako Sprzedawca można się bronić w Sądzie przed bzdurami wypisywanymi przez uokik czy powielonymi przez Sędziów zapatrzonych w zwalniającego od myślenia LEXa
i tam jest podany czego nie przyjmuje do wiadomości @xyz96 czas zwrotu pieniędzy bez dywagacji co to jest natychmiast lub niezwłocznie
oraz czego dopiero dopatrzyli śię ludzie z uokik co jest próbowanie towaru w domu
dosłowny przykład - jak kupisz sukienkę to masz ją przymierzyć jak w sklepie jak się podoba to ją sobie zostawić a jak nie to odstąpić od umowy
szperajcie tutaj:
https://www.uokik.gov.pl/ochrona_konsumentow_2.php
i ponownie @xyz96 ma rację z allegro lokalnie - nie wiem o co chodzi
ale w Sprzedawcach jest jak się tutaj w społeczności czyta miale poszkodowanych
jakieś przyzwolenie na bezkarne działania
może gdyby allegro na żądanie Kupujących przesyłało dane Sprzedawców
to sytuacja by się zmieniła
wystarczył by dopisek w dole oferty - Kupujący po udowodnieniu zakupu otrzyma od nas wsystkie dane Sprzedawcy
i po problemie
Przed laty ktoś złożył na forum propozycję, aby komentarze pojawiły się jednocześnie na karcie kupującego i sprzedającego dopiero po tym, gdy obie strony transakcji wystawią komentarz do transakcji.
Kiedy można było wystawiać komentarze kupującym, wystawiłam takowy komentarz osobie, która wylicytowała u mnie przedmiot, nie płaciła i wodziła za nos, bo była zainteresowana inną aukcją.
Kiedy nie zapłaciła, drogą mailową rozwiązałam umowę powstałą po wylicytowaniu rzeczy i wystawiłam negatywa, by ostrzec innych przed niepoważną Allegrowiczką i temu moim zdaniem powinny służyć takie komentarze, a nie zemście czy odwetowi.
Krótko po tym fakcie posypały się kolejne, bo Allegrowiczka licytowała na potęgę - głównie kosmetyki. Z czystej ciekawości podliczyłam jej "zakupy". Wynosiły one blisko 10.000 zł. Aukcje nie zostały sfinalizowane.
O Allegro Lokalnie mówić się odechciewa - też mnie babka wyrolowała, bo chciała tylko odwołać licytację, a przedmiotu, który wylicytowałam mi nie sprzedała. Na szczęście odzyskałam pieniądze, ale pokazuje to, jak trefny jest ten Allegrowy "twór".
@Wioletta2701 "Przed laty ktoś złożył na forum propozycję, aby komentarze pojawiły się jednocześnie na karcie kupującego i sprzedającego dopiero po tym, gdy obie strony transakcji wystawią komentarz do transakcji."
I wtedy oszuści nie wystawialiby komentarzy oszukanym nabywcom, a negatywy otrzymane od kupujących nigdy by się nie pojawiły na ich kontach. Sprytne.
Ty też masz dość CZARNEJ LISTY KUPUJĄCYCH? Poprzyj pomysł!
Ciekawa jestem co powiesz na taką sytuację... Odebrałam dziś telefon od Kupującego z taką oto sprawą: rzecz nie pasuje, ale nie odeśle bo jest chory, odda tę rzecz komuś innemu. Jak nie zwrócę pieniędzy, to wystawi negatywa.... Masz jakąś propozycję, biorąc pod uwagę, że według Ciebie "dobry sprzedawca nadal potrafi zachować czyste lub niemal czyste konto". Co taki dobry sprzedawca ma zrobić? Bardzo proszę Cię o poradę.
Rozwiązania widzę dwa:
1. Odsyłam pieniądze, rzeczy nie mam, Kupującemu opłacam również wysyłkę oraz Allegro płacę prowizję od sprzedaży. Nie mam negatywa.
2. Nie zwracam pieniędzy, nie mam rzeczy, ale mam pieniądze za tę rzecz, płacę prowizję od sprzedaży na Allegro. Mam negatywa.
Może masz jakieś inne wyjście z tej sytuacji? Będę wdzięczna za wskazówki.