Dokładnie o tym pisałem:
"Jedni sprzedają w kategoriach z wartością podstawowej prowizji (bez dodatkowych opłat) 4,5% inni 5% inni 11% jeszcze inni 12% etc. dlaczego więc jedni będą dopłacać przy zakupach w kwocie: za przedmiot np.10zł do przesyłki kurierskiej w cenie 13,99zł dodatkową różną prowizję za taką samą usługę kurierską w wysokości 4,5%= 0,63zł inny 5%=0,70zł kolejny 11%=1,54zł a ostatni z przytoczonych sprzedających 12%=1,68zł. To ta sama usługa kurierska za 13,99 a ceny przerzucane na Sprzedających jak widać różne w skrajnym przypadku większe o 266%. Ponadto my sprzedający nie mamy wpływu na to czy Klient ma SMART i czy z niego skorzysta i ile kupi sztuk, albo jaką przesyłkę wybierze"
Sądzę, że wszyscy sprzedający nie chcieliby być związani umowami z Firmami Kurierskimi, niech Allegro wynegocjuje umowy, podepnie nas do nich, poda kwoty max przesyłek, zmienimy cenniki i po sprawie skoro chodzi o nieuczciwie zawyżających cenniki dostaw. Wtedy prowizja nie byłaby pobierana, jeśli ktoś ma inne niech płaci, a jeśli mieliby płacić wszyscy to równą stawkę, a nie jeden x drugi y.
Problemem jest to, jak mamy skalkulować cenę towaru skoro nie wiem ile zapłacimy prowizji za przesyłkę? Skąd mam wiedzieć co wybierze Klient, czy wybierze kuriera czy kuriera ale pobraniowego?
Przecież przedsiębiorca nie chce dokładać do interesu, chodzi o jasne zasady. Ponadto czemu ja mam dopłacać kwotę 12% skoro ktoś inny za taką samą przesyłkę dopłaci 5% bo taką ma prowizje w swojej kategorii?
Finalnie dopłaca Klient, a przedstawione zasady przez portal mówią, dopłacisz Ty, ile? nie wiadomo, ale dopłacisz, zależy co wybierze klient, może dopłacisz 0,89zł a może 2,10zł.
Zasady muszą być jasne, z jednej strony Allegro nie chce wprowadzić możliwości ustalenia minimum zakupowego od którego sprzedający chce realizować zamówienia (i to oczywiste) a z drugiej wymusza sprzedaż ze stratą (bo w tańszych przesyłkach tak będzie). Poruszałem tą kwestię z pracownikami, w przypadku nieodbieranych przesyłek pobraniowych. Serwis nie jest stroną i umywa ręce, ale na pytanie dot. wprowadzenia ograniczenia od jakiej kwoty chciałbym realizować wysyłki pobraniowe pisze, że nie ma takiej możliwości, bo to utrata potencjalnych Klientów, a dla mnie to strata moich pieniędzy i też się na to nie godzę. A paczek gdzie towar kosztuje 10zł a przesyłka pobraniowa 19,99zł w miesiącu mam kilkanaście. Dlaczego tyle to kosztuje? bo dpd dolicza, za płatność kartą % wartości zamówienia, za zwrot środków przelewem, za wykaz zwracanych środków etc. i kwota 19,99 jest de facto mniejsza niż w rzeczywistości za to płacę., ale jakbym dał realną to nikt by u mnie nie kupił bo inni mają taniej.
My nawet nie wiemy ile musielibyśmy podnieść cenę produktów ponieważ nie wiemy co wybiorą Klienci, a jak cena zostanie podniesiona zbyt dużo to nikt tego nie kupi, bo więksi gracze będą w stanie sobie to wkalkulować w biznes.
Błędne koło, szkoda że serwis milczy, ciekawe czy ktoś to czyta. Mleko się pewnie rozleje po wprowadzeniu zmiany. A podobno Allegro gadane zostało uruchomione, żeby dyskutować... z mizernym skutkiem.
