anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Reklamacja - od kiedy liczy się czas

zinakatowice
#9 Pomysłodawca#

Cześć,

Chciałbym podpytać - od kiedy liczy się czas zgłoszenia reklamacji, od momentu założenia "dyskusji" czy od momentu odesłania produktu (o który poprosiliśmy w dyskusji). Bo 3 moderatorów weszło w dyskusję i każdy ma inne zdanie i inna interpretację, co już zaczyna być trochę śmieszne a trochę żałosne 😉

Wygląda to jak trudne sprawy, nikt nie czyta tej dyskusji w całości i wymyśla swoją interpretację, więc już naprawdę nie wiem co o tym sądzić.

oznacz moderatorów
30 ODPOWIEDZI 30

kostas11
#21 Demiurg#

@zinakatowice rozpoczęcie dyskusji to nie reklamacja, liczy się od wiadomości w której kupujący napisze że reklamuje produkt bo ma wady bla bla bla, a ty masz 14 dni na wydanie decyzji, jak nie odeśle do tego czasu odrzuć reklamację z powodu braku produktu 🙂

________
Κώστας
oznacz moderatorów

zinakatowice
#9 Pomysłodawca#

Powiem tak - mieliśmy dyskusję, poinstruowałem klienta że reklamację dopiero możemy rozpocząć po otrzymaniu produktu, klient zadał jeszcze pytanie na koniec czy musi to odesłać w własnym zakresie, na co nie odpowiedziałem - umknęło w toku rozmowy. Po 14 dniach budzi się, że nie odpowiedzieliśmy na reklamację i według niego reklamacja jest uznana i mamy zwrócić wpłatę. Zasadne?

 

oznacz moderatorów

zinakatowice
#9 Pomysłodawca#

 

Spoiler

-16 marca (sobota) Klient zgłasza reklamację 
-18 marca otrzymuje informację z prośbą o odesłanie produktu by móc rozpocząć proces reklamacyjny - prawdopodobna naprawa. 
-18 marca klient pyta czy można rozpatrzyć reklamację na podstawie zdjęć, dostaję odpowiedź że musimy produkt otrzymać fizycznie, pyta także na sam koniec czy musi odesłać we własnym zakresie na co faktycznie nie odpowiadamy (uciekło w toku rozmowy)

temat ucichł

- 7 kwietnia klient zgłasza że nie było kontaktu od 18 marca (co jest nieprawdą bo przecież prowadziliśmy dyskusję), uznaje że reklamacja jest uznana i zmienia roszczenia z naprawy na zwrot środków
- 7 kwietnia wkracza pierwszy pracownik allegro który uznaje że musimy odebrać produkt od kupującego i instruuje kupującego jak ma  skorzystać z tytułu braku zgodności z umową (nie wiem skąd to się wgl wzięło ;)) i powiadamia że produkt może zostać wymieniony lub naprawiony
- od razu odpowiadamy że nie zgadzamy się z tytułem braku zgodności z umową (a jeśli już to prosimy o podanie zasadności), a także że w dalszym ciągu oczekujemy na przesłanie rękawic do nas byśmy mogli podjąć procedurę reklamacyjną, bo produkt typowo podlega pod naprawę (rozerwanie na szwie)

- 8 kwietnia wchodzi kolejny pracownik który informuje - "W tej sytuacji kupujący oczekuje w ramach reklamacji zwrotu pieniędzy. W związku z czym towar powinien zostać odesłany do sprzedawcy, a następnie po pozytywnie rozpatrzonej reklamacji sprzedawca ma obowiązek zwrotu kosztów odesłania." a także "Jeśli chce Pan kontynuować proces reklamacji prosimy o odesłanie produktu na nasz adres."

-10 kwietnia kupujący znowu zgłasza problem i kolejny pracownik informuje że mamy udzielić odpowiedzi (w sumie nie wiemy na co, ponieważ ostatnie wiadomości są od nas a kupujący nic nie napisał w tym czasie) więc odpowiadamy ponownie o kontynuacji procesu reklamacji poprzez odesłanie produktu do nas.
- 10 kwietnia kupujący odpowiada że mamy przesłać etykietę zwrotną, na co ten sam/nowy pracownik odpowiada "Z toku korespondencji wynika, że reklamuje Pan zamówienie i oczekuje zwrotu pieniędzy. W związku, z czym towar powinien zostać odesłany do sprzedawcy, a następnie po pozytywnie rozpatrzonej reklamacji sprzedawca ma obowiązek zwrotu kosztów odesłania."
- tego samego dnia kupującemu już nie pasuje taki obrót sprawy i zgłasza ponownie że nie odpowiedzieliśmy w ciągu 14 dni i reklamacja jest zasadna, ponieważ w międzyczasie zakupił produkt u innego sprzedającego, informuje że zależało na szybkim rozwiązaniu sprawy (dlatego czekał 14 dni ;)), pyta także czy reklamacja jest zasadna, na co odpowiadamy że prawdopodobnie tak ale musimy najpierw produkt otrzymać żeby móc dokonać naprawy/zwrotu. Pyta także czy jeśli wyślę przesyłkę za 30 zł to 30 zł zostanie mu zwrócone, na co odpowiadamy że zwrot będzie zgodny z cennikiem Poczty Polskiej (produkt mieści się w małej kopercie)

- wchodzi kolejny pracownik, cały na biało ;), informując "Przepraszam w wypowiedziach konsultantów doszło do pomyłki.", i informując znowu zgoła inaczej od dwóch/trzech poprzednich pracowników że skoro nie odpisaliśmy w ciągu 14 dni to reklamacja jest zamknięta i mamy zwrócić wpłatę, ponieważ mogliśmy w ciągu 14 dni napisać że reklamacja jest nieuznana (skąd mieliśmy wiedzieć czy produkt w końcu został/zostanie do nas wysłany?) 

- Odpowiedź z naszej strony "Gwarant musi wykonać swoje obowiązki – np. naprawić lub wymienić towar – w terminie wskazanym w oświadczeniu gwarancyjnym. Jeżeli nie określono tego czasu, powinien uczynić to niezwłocznie, ale nie później niż w terminie 14 dni, licząc od dnia dostarczenia mu towaru przez konsumenta. Podstawa prawna: art. 5612, 5613 kodeksu cywilnego" Oraz "Przy składaniu reklamacji z tytułu rękojmi, czyli reklamując towar do sprzedawcy na podstawie dowodu zakupu bez powoływania się na kartę gwarancyjną, obowiązek dostarczenia wadliwego towaru do sprzedawcy spoczywa na konsumencie"

A nawet wyślę skrócony opis sytuacji, chociaż krótki nie jest 😉

 



@w_kiwi@ko_alka@la_nika@nat_not@_HolaOla_ 

oznacz moderatorów

kostas11
#21 Demiurg#

@zinakatowice  "Gwarant musi wykonać swoje obowiązki – np. naprawić lub wymienić towar – w terminie wskazanym w oświadczeniu gwarancyjnym. Jeżeli nie określono tego czasu, powinien uczynić to niezwłocznie, ale nie później niż w terminie 14 dni, licząc od dnia dostarczenia mu towaru przez konsumenta. Podstawa prawna: art. 5612, 5613 kodeksu cywilnego" Oraz "Przy składaniu reklamacji z tytułu rękojmi, czyli reklamując towar do sprzedawcy na podstawie dowodu zakupu bez powoływania się na kartę gwarancyjną, obowiązek dostarczenia wadliwego towaru do sprzedawcy spoczywa na konsumencie"

Przepisy się zmieniły 1 stycznia 2023 r. więc nie ma już rękojmi a wszystko z KC jest teraz jako niezgodność z umową w UK 😄

Po drugie daliście Gwarancje czy korzystał z Gwarancji ? czy złożył reklamację na wady ?

________
Κώστας
oznacz moderatorów

zinakatowice
#9 Pomysłodawca#

Masakra, straszne to jest i mega furtka na naciągactwo, a jeszcze straszniejsze że 4 różnych moderatorów daje 4 różne odpowiedzi

oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg#

@zinakatowice czas liczy się od momentu użycia przez kupującego zwrotu skladam reklamacje pisemnie na nośniku trwałym samo bo nie działa to nie reklamacja musi jeszcze napisać czego oczekuje. Co do moderatorów to cyrk sie zacznie jak napieszesz że czekasz na odesłanie towaru reklamacyjnego / prześlesz etykietę wtedy ci czas na rozpatrzenie policzą od nowa nie takie glupoty już na allegro były 

oznacz moderatorów

br.
#21 Demiurg#

@zinakatowice   A mi się zawsze wydawało że sprzedawca orientuje się nieco w  zawiłościach procesu reklamacji

Konsultant  1-wszy odniósł się niezgodności,  w umowie był oferowany przedmiot bez wad, dostarczyłeś przedmiot  wadliwy.  Co tu jest niezrozumiałe?

Konsultant 2 -gi i 3 -ci wyjaśnia kolejny etap postępowania:  ponieważ nie określiłeś  sposobu zwrotu i rozliczenia za zwrot  konsultant udzielił instrukcji.

Skoro nie poinformowałeś klienta o sposobie załatwienia , konsultanci udzielają informacji zgodnej z oczekiwaniami klienta,  w domyśle: wiesz o tym ale nie napisałeś tego bo akceptujesz takie rozwiązanie.  Więc wysyłasz klientowi etykietę i zwracasz pieniądze. Co jest niejasne?

To są skutki udzielania niekompletnej albo nieprawdziwej informacji.

Mozesz to jeszcze  odkręcić  ale napisz wyraźnie czego oczekujesz. A może termin już minął, więc po prostu oddaj pieniądze.

oznacz moderatorów

zinakatowice
#9 Pomysłodawca#

No nie dokońca

1 - Produkt nie był wadliwy, pęknięcie na szwie po pół roku korzystania to rzecz która może się zdarzyć ze względu na wiele czynników (produkt użytkowy). Tutaj wchodzi po prostu gwarancja

2 i 3 - Pierwszy konsultant podał że to my mamy wysłać kuriera, drugi że to kupujący ma odesłać a my dokonać zwrot środków.

4 - Poinformowałem, że produkt po otrzymaniu zostanie przekazany do ekspertyzy u producenta, tylko najpierw musimy go otrzymać, gdzie tu brak informacji o sposobie załatwienia? Gdzie niekompletna lub nieprawdziwa informacja?

oznacz moderatorów

kostas11
#21 Demiurg#

 


@zinakatowice  napisał(a):

No nie dokońca

1 - Produkt nie był wadliwy, pęknięcie na szwie po pół roku korzystania to rzecz która może się zdarzyć ze względu na wiele czynników (produkt użytkowy). Tutaj wchodzi po prostu gwarancja

2 i 3 - Pierwszy konsultant podał że to my mamy wysłać kuriera, drugi że to kupujący ma odesłać a my dokonać zwrot środków.

4 - Poinformowałem, że produkt po otrzymaniu zostanie przekazany do ekspertyzy u producenta, tylko najpierw musimy go otrzymać, gdzie tu brak informacji o sposobie załatwienia? Gdzie niekompletna lub nieprawdziwa informacja?


1 to z czego skorzysta konsument to nie Ty decydujesz więc Gawarncja jest dobrowolnym świadczeniem i nie może być gorsza od regulacji UK 

2 i 3 reguluje UK 5.Konsument udostępnia przedsiębiorcy towar podlegający naprawie lub
wymianie. Przedsiębiorca odbiera od konsumenta towar na swój koszt.

Chodź jak najbardziej może sam odesłać A Wy oddajecie za odesłania 

4 przespaliście 14 dni na odpowiedź na reklamację i została uznana, odbierzcie produkt, wymieńcie - naprawie i odeślijcie zanim dostaniecie bana i wypłatę z Protect 😄

________
Κώστας
oznacz moderatorów

pecela
#17 Koryfeusz#

Trzeba odróżnić gwarancję, którą udziela gwarant (czyli najczęściej producent lub dystrybutor) od gwarancji handlowej, którą udziela sprzedawca.

Jeżeli chodzi o gwarancję, to jej zasady określa ona sama, dopiero do kwestii nieuregulowanych stosuje się przepisy KC. Gwarancja objęta jest swobodą zawierania umów i nie musi być korzystniejsza niż przepisy UK (bo kupujący ma wybór, z jakiego świadczenia chce skorzystać).

Natomiast gwarancją handlowa, udzielona przez sprzedawcę, musi być korzystniejsza i zastępuje ona ustawową niezgodność z umową w zakresie, w jakim jest dla klienta korzystniejsza.

oznacz moderatorów

kostas11
#21 Demiurg#

@zinakatowice no i ma rację, przespaliście termin, reklamacja uznana ale dalej musi Wam odesłać towar 🙂  

Reklamację liczy się od złożenia a nie od czasu otrzymania produktu !!!

________
Κώστας
oznacz moderatorów

zinakatowice
#9 Pomysłodawca#

Tylko kurczę jaki termin, nie otrzymaliśmy produktu, cały czas liczyliśmy że produkt do nas dotrze, o czym poinformowaliśmy w PIERWSZEJ wiadomości, a kupujący typowo migał się od odesłania produktu. Tzn że mogę zakupić u 100 sprzedawców produkt, za miesiąc go zareklamować i jeśli ktoś mi nie odpiszę na 433835 pytanie to po 14 dniach mogę zażądać zwrotu środków?

oznacz moderatorów

kostas11
#21 Demiurg#

@zinakatowice masz 14 dni na odpowiedź reklamacyjną, nie dopełniłeś tego więc ją uznałeś, teraz odbierz towar i napraw lub go wymień zgodnie z UK !!!

Poproś o odesłanie, podeślij kuriera lub etykietę kupującemu, kasy nie może żądać bo w pierwszej kolejności wymieniasz - naprawiasz i to Ty decydujesz 🙂

________
Κώστας
oznacz moderatorów

zinakatowice
#9 Pomysłodawca#

Uznałem że moją odpowiedzią reklamacyjną jest że ma odesłać rękawice które zostaną przekazane do producenta, który je naprawi, nie sądziłem że skoro ich nie odeślę to jeszcze muszę cokolwiek pisać, a jak nie napiszę to jeszcze reklamacja będzie uznana. No cóż... Chore 😉 

oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg#

Jak nie odeśle to piszesz reklamacja odrzucona z powodu nieprzesłania towaru do ekspertyzy reklamacyjnej

oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg#

@zinakatowice jak nie odpowiedziałeś na reklamację w terminie to akceptujesz to co klient chce. U ciebie on przedstawił żądanie reklamacyj e w momencie zgloszenia czy nje? Prawdopodobnie nie więc przysluguje mu naprawa lub wymiana a nie zwrot kasy. Zwrot kasy może dostac tylko przy ponownej reklamacji albo jak 1 żądanie bylo zwrot kasy. Ma odesłać rękawice naprawiasz odsyłasz mu naprawione. Wyslij mu oplacona etykiete w dyskusji i czekaj allegro zawiesi cały proces bo ty czekasz na wywiazanie sie z reklamacji i nie dostanie protecta za chiby ludowe bo deklarujesz wywiazanie sie z reklamacji. Jesli natomiast żądał kasy to masz zwrocić kasę. Nie ma sytuacji zmienil żądanie wtrakcie.

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

@zinakatowice Czy odeśle czy nie to ju sprawa wtórna, w 14dniach odpiszesz np: odrzucamy reklamacje z powodu nieodesłania przedmiotu, ważne żeby to było w terminie, a jak odeśle w ostatnim dniu to nadal musisz coś odpisać, podjąć decyzje, możesz także napisać że uznajesz i np: naprawisz, wymienisz itd.

oznacz moderatorów

kostas11
#21 Demiurg#

@zinakatowice 

Art. 43c. 1. Przedsiębiorca ponosi odpowiedzialność za brak zgodności towaru
z umową istniejący w chwili jego dostarczenia i ujawniony w ciągu dwóch lat od tej
chwili, chyba że termin przydatności towaru do użycia, określony przez
przedsiębiorcę, jego poprzedników prawnych lub osoby działające w ich imieniu, jest
dłuższy. Domniemywa się, że brak zgodności towaru z umową, który ujawnił się przed
upływem dwóch lat od chwili dostarczenia towaru, istniał w chwili jego dostarczenia,
o ile nie zostanie udowodnione inaczej lub domniemania tego nie można pogodzić ze
specyfiką towaru lub charakterem braku zgodności towaru z umową.

Art. 43d. 1. Jeżeli towar jest niezgodny z umową, konsument może żądać jego
naprawy lub wymiany.
2. Przedsiębiorca może dokonać wymiany, gdy konsument żąda naprawy, lub
przedsiębiorca może dokonać naprawy, gdy konsument żąda wymiany, jeżeli
doprowadzenie do zgodności towaru z umową w sposób wybrany przez konsumenta jest niemożliwe albo wymagałoby nadmiernych kosztów dla przedsiębiorcy. Jeżeli
naprawa i wymiana są niemożliwe lub wymagałyby nadmiernych kosztów dla
przedsiębiorcy, może on odmówić doprowadzenia towaru do zgodności z umową. 

5. Konsument udostępnia przedsiębiorcy towar podlegający naprawie lub
wymianie. Przedsiębiorca odbiera od konsumenta towar na swój koszt.

 

________
Κώστας
oznacz moderatorów

zinakatowice
#9 Pomysłodawca#

Jak najbardziej to rozumiem, dlatego moderatorzy wprowadzali w błąd - jeden przekazywał że na nasz koszt, drugi że na jego, a ja ciągle pisałem że chce otrzymać jedynie produkt by móc go naprawić 

oznacz moderatorów