Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dzień dobry, w minionym tygodniu opublikowałem ofertę sprzedaży oprogramowania, którego autorem jest moja firma. Publikacja miała miejsce z konta firmowego. Oferta została jednak usunięta przez "automatyczne systemy".
Wysłałem w tej sprawie zgłoszenie za pomocą formularza kontaktowego. W odpowiedzi otrzymałem link do regulaminu oraz wyjaśnienie, że muszę posiadać oświadczenie autoryzowanego dystrybutora lub "właściciela praw" potwierdzające prawo do sprzedaży oprogramowania. Wyjaśniłem, że byłoby to pozbawione sensu, ponieważ jestem producentem oprogramowania, które wystawiam na sprzedaż. Sam sobie przecież takiego oświadczenia nie wystawię. Na wszelki wypadek wystosowałem też wystąpienie w imieniu firmy opatrzone podpisem kwalifikowanym i załączyłem do wiadomości.
Co więcej, w przeszłości to ja podpisywałem dla naszych resellerów oświadczenia o współpracy w celu przekazania ich Allegro. Na nic się to jednak nie zdało. Sprawa zakończyła się na "przekazaniu do odpowiedniego działu" bez żadnych dalszych informacji, w szczególności bez określenia, jak długo będziemy musieli czekać na możliwość publikacji ofert sprzedaży.
Regulamin zdaje się takiej sytuacji (sprzedaży bezpośrednio przez producenta) nie przewidywać. Czy ktoś z Państwa miał podobny problem? Jak się to skończyło, ile trwała "weryfikacja"?
a to nie jest tak, że sprzedając swoje oprogramowanie na Allegro musisz najpierw zdobyć licencje?
tzn. Zgłosić swoje oprogramowanie w odpowiednich urzędach lub organizacjach, W zależności od jurysdykcji i specyfiki oprogramowania?
Na czym taka licencja miałaby polegać lub inaczej - kto (jaki urząd czy organizacja) miałaby ją wystawiać?
Zgodnie z moją wiedzą ani sprzedaż, ani wytwarzanie oprogramowania nie jest w Polsce działalnością reglamentowaną i wymagającą koncesji lub zezwoleń w jakiejkolwiek formie (jak np. sprzedaż alkoholu czy wyrobów tytoniowych).
Nie znalazłem też nic na ten temat w regulaminie Allegro i stronach systemu pomocy. Stąd właśnie moje pytanie, ze względu na brak konkretnych informacji w obowiązujących nas regulacjach (Regulamin i jego załączniki) i jednoznacznych odpowiedzi ze strony obsługi Allegro.
Pytałeś na czacie?
tam jak się na nowego nie trafi to można szybciej uzyskać odpowiedź bo ogranicza ich czas nie tak jak na meilu.
meile mam bez odpowiedzi nawet z zeszłego roku 😂
Właśnie zapytałem. Bardzo miła pani stwierdziła, że przekaże informację, aby odpowiedź przyszła "jak najszybciej". Więc na razie nie zmieniło się nic, a odpowiedzi nadal brak.
Dzień dobry,
Dziewczynki, możecie to przesłać na jakiś sensowny poziom? Dziękuje
W sumie to dobre pytanie - tworzysz oprogramowanie i jesteś jego autorem i pewnie masz pełne prawa do dysponowania nim w tym sprzedaży licencji, jego zwielokrotniania itp. Zawsze możesz wystawić sobie oświadczenie o prawie do sprzedaży oprogramowania albo założyć ze znajomymi organizację branżową wystawiającą takie dokumenty ;).
Takie ładne certyfikaty można produkować 🙂
Przed chwilą był post o sprzedaży oprogramowania własnej produkcji. Z ciekawości postanowiłem poszukać jakie oprogramowanie sprzedawane jest na Allegro. Przypadkiem trafiłem na takie coś, co to za oferta?
https://allegro.pl/oferta/oprogramowanie-davinci-resolve-studio-toning-15-14-dongle-dla-zd-155935373...
Jak widzę sporo takich "kluczy" oferuje Allegro - legalne czy obarczone wadą prawną?
Co panie na to? @w_kiwi @ko_alka @la_nika @nat_not @_HolaOla_
@atechnik_sklep ta oferta łamała regulamin, więc jest już zakończona. Jeśli trafisz na podobne oczywiście możesz je zgłaszać przez "zgłoś naruszenie zasad".
Proszę -> dwie strony takich ofert
https://allegro.pl/listing?string=davinci-resolve-studio-toning
@atechnik_sklep dziękuję, ale napisałam Ci wyżej jaka jest właściwa droga do takich zgłoszeń.
@casent postaram się zadziałać, ale czy możesz podać mi numer tego zgłoszenia?
Oczywiście, pierwotne zgłoszenie to 41893591. Następnie uzupełnione w 41893843. Będę wdzięczny za pomoc.
@casent dziękuję, zajmę się tym, ale na przyszłość jeśli Twoje zgłoszenie dotyczy tego samego problemu lepiej kontynuować już rozpoczętą korespondencję niż wysyłać nowe zgłoszenie.
Niestety, sprawa nadal wydaje się być daleka od pozytywnego rozwiązania. Dzisiaj, po wymianie kolejnych maili, dowiedziałem się, że nie mamy "zgody" na sprzedaż oprogramowania, którego moja spółka jest producentem.
Wygląda to tak, jakby nikt tam nie przeczytał (a z pewnością nie ze zrozumieniem) wiadomości i pism, które wysłałem.
Odpowiedzi są lakoniczne i pozbawione konkretów. Nie sposób z nich wywnioskować, co może stanowić problem i jakiej jeszcze formy potwierdzenia Allegro oczekuje.
Gdyby ktoś poświęcił chwilę, zauważyłby, że nazwa konta na allegro i dane firmy są takie same jak dane licencjodawcy widoczne w licencji aplikacji, instalatory i pliki wykonywalne są podpisane cyfrowo (dane w podpisie również zawierają pełną nazwę spółki), a wszędzie w sieci, gdzie dostępne są wersje demo do pobrania i gdzie prowadzona jest sprzedaż znajduje się informacja o autorze, link do strony i logo.
Allegro jednak nadal oczekuje "zgody". Kto miałby tę zgodę dla producenta wystawić? Na to pytanie już nikt odpowiedzieć nie potrafi.
Minął już prawie miesiąc, więc czas na update. Sprawa nadal jest "w toku". Allegro przestało nawet odpowiadać na kolejne maile. Z resztą ostatnie odpowiedzi wyglądały identycznie "proszę o jeszcze kilka dni cierpliwości", "sprawa jest weryfikowana przez dedykowany dział", "sprawa jest konsultowana z działem eksperckim", itp.
Sytuacja jest groteskowa i absurdalna. Nasze oprogramowanie sprzedawane jest aktywnie na Allegro przez jednego z dystrybutorów (na podstawie wystawionego przeze mnie "oświadczenia/zezwolenia"). Tymczasem nam niewątpliwy "przywilej" sprzedaży własnych produktów jest aktywnie blokowany mimo spełnienia wszystkich oczekiwań (złożenia oświadczeń określonej treści), jakie wskazywali kolejni konsultanci.
Jak samemu pisałeś wyżej w Polsce (i całej UE) sprzedaż oprogramowania nie podlega konieczności uzyskania stosowanych zezwoleń czy pozwoleń.
Każdy może kupić program jakieś firmy i go odsprzedać, bez konieczności uzyskiwania zgody wydawcy czy dystrybutora.
Tutaj należy jednak odróżnić sprzedaż licencji od ich dzierżawy, wynajmu czy też leasingu.
Wszelkie postanowienia licencje zabraniajace dalszej odsprzedaży zakupionego oprogramowania lub ograniczające to prawo, są nieważne na terenie Unii Europejskiej. Licencja jest taki samym towarem jak np. laptop czy kość ramu.
JEEEEEZZZZ Myślałem, że to tylko ja mam problem z trafianiem w jakieś kosmiczne zapętlenie. Zderzyłem się z dokładnie taką samą sytuacją. Mamy własny soft, firmowe konto allegro od 18 lat i kretyńsko zbanowaną ofertę.
Czy ta sprawa, o której pisaliście tutaj kilka miesięcy temu dotarła do jakiegoś sensownego końca, czy spadła w przepaść wyjątkowo irytującej obsługi allegro?
Ostateczny pozytywny skutek przyniosło dopiero przygotowane przez radcę prawnego wezwanie do zaniechania naruszeń skierowane do zarządu spółki Allegro Sp. z o.o. Odpowiedzi na pismo nie otrzymaliśmy żadnej, ale dwa dni po odebraniu wezwania cudownie (zapewne "zbiegiem okoliczności") ktoś wreszcie zrozumiał, w czym rzecz i ban na publikację ofert własnego oprogramowania został zdjęty.