Szanowni Państwo, chcę Państwu przedstawić moją opinię na temat działań windykacyjnych firmy Allegro i rzekomo współpracujących z nią firm Intrum i Altus RMS na podstawie mojego doświadczenia.
Uważajcie gdy otrzymacie wiadomość o windykacji zadłużenia od "Allegro" lub "Intrum" lub "Altus RMS" - to może być fałszywa informacja! Tak jest w moim przypadku! Dokładnie sprawdźcie czy żądane zadłużenie faktycznie istnieje i czy należy do Was.
W moim przypadku firmy Intrum i Altus RMS, działające rzekomo we współpracy z Allegro, próbowały nakłonić mnie do spłaty kilku różnych, nie należących do mnie zadłużeń!
Chciałbym przestrzec wszystkich potencjalnych użytkowników serwisu Allegro.pl ponieważ moim zdaniem takie praktyki są szokujące i nieuczciwe.
Jakiś czas temu nagle otrzymałem od rzekomej windykacji Allegro - firmy "Intrum" (bez numeru tel.) podejrzanego SMSa o treści: "Dzien dobry, przyjelismy do obslugi sprawe <tu nr sprawy> dot. nieuregulowanego zobowiazania wobec Allegro.pl. Tylko niezwloczna splata zaleglosci 715.29 zl, na rachunek 78109000047440049090015241 pozwoli na wstrzymanie dalszych czynnosci windykacyjnych."
Podobne wiadomości SMS otrzymywałem później wielokrotnie, przybrało to już w moim odczuciu formę nękania.
Jestem pewny, że nie mam i nigdy nie miałem żadnych zaległości wobec Allegro, tym bardziej na taką kwotę! Myśląc, że to wiadomość od jakiegoś oszusta zgłosiłem sprawę do Allegro. Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu zamiast pomocy w odpowiedzi od pracownika Allegro otrzymałem maila z informacją, że po weryfikacji przez ich "Zespół Windykacji", stwierdzają, że zadłużenie dotyczy jakiegoś innego niż moje konta ale zostało ono powiązane z moim kontem na Allegro i jest na nim dane zadłużenie. "Zatem, należy opłacić firmie windykacyjnej należności."
Nie wiem w jaki sposób, kto i dlaczego, bez mojej wiedzy i zgody powiązał moje konto na Allegro z jakimś zupełnie innym kontem. Jak wynika z mojej rozmowy z konsultantem Allegro oni sami sobie powiązali moje konto z jakimś innym, twierdząc, że używa go ta sama osoba. Nie wiem dlaczego tak twierdzą, być może oszust podał w danych mój numer telefonu a Allegro nie potrafiło tego zweryfikować i zablokować próby oszustwa.
Sytuacja jest poważna ponieważ Allegro i jakaś firma windykacyjna Intrum oraz Altus RMS żądały ode mnie spłaty nie mojego zadłużenia, a ja jestem przekonany i mam na to dowody, że ani dług ani to drugie konto nie należy do mnie. W mojej ocenie jest to nic innego jak próba wyłudzenia ode mnie nienależnych pieniędzy i oszustwa przez firmę Allegro i firmę Intrum oraz Altus RMS na moją szkodę.
Do faktycznego wyłudzenia nie doszło tylko i wyłącznie przez moją czujność i pewność, że nigdy nie miałem takiego zadłużenia. Gdybym w to nie wnikał to pewnie wpłaciłbym pieniądze.
Allegro przez cały czas ma możliwość weryfikacji moich danych, ponieważ ma je w systemie, są ze sobą powiązane a więc jednoznacznie przypisane do mojego konta i mojej osoby. To, że jakiś oszust podał mój numer telefonu to jest już problem Allegro a nie mój, mają narzędzia informatyczne żeby to zweryfikować i zablokować próbę oszustwa ale widocznie tego nie zrobili.
Już ponad miesiąc wcześniej informowałem Allegro, że jakiś inny użytkownik Allegro podaje bezprawnie mój numer telefonu w swoich danych. Firma Allegro najwyraźniej nie zareagowała skutecznie, w konsekwencji czego ponownie ktoś posłużył się fałszywie moim numerem telefonu.
Moim zdaniem Allegro złamało też przepisy RODO ujawniając moje dane osobowe (nr telefonu również jest daną osobową) jakiejś firmie windykacyjnej nie mając do tego podstaw. Nie zweryfikowali wcześniej czy to rzeczywiście ja jestem dłużnikiem!
Sposób kontaktu ze mną rzekomej firmy windykacyjnej "Intrum" oraz "Altus RMS" również jest szokujący. Otrzymuję nagle wiadomość SMS o tym, że rzekomo mam jakieś zadłużenie wobec Allegro, z podaną kwotą i numerem konta do wpłaty i żądaniem opłacenia pod groźbą windykacji. Wiadomość nie zawierała żadnych wyjaśnień co do powstania zadłużenia, żadnych dokumentów, danych firmy i nie miała formy oficjalnej. Nie otrzymałem też od tej firmy żadnej korespondencji pocztowej. Taki sposób działania kojarzy mi się raczej z grupą przestępczą lub oszustami a nie z poważną firmą.
Ponadto dziwi mnie fakt, że pomimo rzekomego występowania na moim koncie Allegro znacznego zadłużenia wcześniej firma Allegro w żaden sposób nie próbowała skontaktować się ze mną poprzez posiadane moje dane. Nie otrzymywałem wcześniej żadnych e-maili, żadnych SMSów, telefonów czy korespondencji w tej sprawie od Allegro. W rozmowie telefonicznej konsultant zachowuje się moim zdaniem bezczelnie, twierdząc (nie chcąc podać podstaw tego twierdzenia), że mojego i jakiegoś innego konta na Allegro używa ta sama osoba. W żywe oczy wypiera się faktów o przesyłaniu do mnie żądań spłaty zadłużenia. A na końcu robi mi łaskę, mówiąc, że sprawę będą dalej weryfikować ale nie wcześniej niż w poniedziałek!!! Allegro moim zdaniem stawia się w roli sądu!!! Notorycznie ignorowali też moje maile.
Firma Allegro nie odpowiedziała również na moje żądanie na pytanie w jaki sposób przetwarza moje dane i komu je udostępniła. Co najgorsze sytuacja powtarzała się już notorycznie przez kolejne miesiące i to coraz częściej, a to jest już jest moim zdaniem karalny stalking! Ciekaw jestem czy nadal będzie się powtarzać.
Przez takie działanie firmy Allegro i firmy Intrum oraz Altus RMS żyję teraz w ogromnym stresie, tracę moje zdrowie, mój czas i martwię się komu jeszcze udostępniono moje dane osobowe.
Dlatego chciałem Państwa wszystkich przestrzec przed możliwością, że tego typu, moim zdaniem nieuczciwe i szokujące a przede wszystkim nieprofesjonalne praktyki ze strony Allegro i firmy Intrum oraz Altus RMS mogą spotkać również Państwa! Dokładnie sprawdzajcie czy zadłużenie, którego żąda windykacja należy faktycznie do Was!!!
O zaistniałych wydarzeniach poinformowałem odpowiednie organy, UOKiK oraz Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych i media.
Wielokrotnie prosiłem również o oficjalne oświadczenie firmy Allegro w tej sprawie ale póki co się nie doczekałem i nie zanosi się na to żebym się doczekał!
W zasadzie oprócz zdawkowych odpowiedzi konsultantów oficjalnych przeprosin również nie otrzymałem.
Jeśli Państwo doświadczyli podobnej sytuacji to nie dajcie się oszukać spłacając fikcyjne zadłużenie, od razu zgłaszajcie sprawę policji lub prokuraturze.
