Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Podczas edycji oferty zwróciłem uwagę na taki zapis w warunkach zwrotów:
czy nie jest on sam w sobie źle skonstruowany? Skoro ktoś deklaruje, że przyjmuje zwroty od firm to wliczają się do nich także JDG na prawach konsumenta a jeśli dobrze rozumiem ten zapis właśnie te konsumenckie zakupy na JDG wyklucza z prawa do zwrotu? 🙂
@Syrena_zT@N_Nitka28@RaBarbar_ka@MiMary@w_kiwi@Sa_nova@la_nika@nat_not@_HolaOla_
Cześć, @biumax. Skonsultuję to pytanie i niedługo wrócę do Ciebie z odpowiedzią. Proszę o chwilkę cierpliwości 😊
@MiMary a pokażesz obrazek, poproszę?
@Client:35386082, już powinien być widoczny!
@biumax To jest jedyna informacja o zwrotach?
Może te JDG wpisał razem z konsumentami?
Moim zdaniem, to autor zapisu trochę nie pomyślał co pisze, a poza tym to skądś to skopiował. JDG z ustawy są traktowani jak konsumenci i mogą zwracać towar, kłopot jest tylko z firmami, sprzedawca chciał napisać, że od firm też przyjmuje, tylko mu nie wyszło...
to jest widoczne podczas edytowania warunków zwrotów, nie ma możliwości żeby tam coś edytować można tylko zaznaczać różne opcje, wstawiłem bo wydaje mi się, że ktoś się zakręcił z tym zapisem.
Tu nie chodzi o to, że nie pomyślał. On bez czytania przerobił wpis o nie przyjmowaniu zwrotów. Dosłownie skasował "Nie" i w "przyjmuję" zmienił pierwszą literę na wielką. Pewnie nawet nie trudził się z czytaniem reszty... I się potem dziwić, że jakość obsługi jest poniżej poziomu dna...
i jak?
@biumax, dziękuję za cierpliwość! Będziemy zmieniać ten zapis, jednak nie znam dokładnego terminu wdrożenia zmian w tej sekcji. Takim sformułowaniem niczego nie wykluczyliśmy, niemniej rzeczywiście wymaga to doprecyzowania.
Jeżeli chodzi o JDG, dla których umowa nie ma charakteru zawodowego, to takie podmioty korzystają z praw konsumenta z mocy prawa - ustawa im to umożliwia.
Faktycznie ten zapis wygląda na nieco źle skonstruowany ale formalnie - jeśli interpretować go tak, że wyklucza JDG ze zwrotów - nie ma on żadnej mocy prawnej więc niczego i nikogo nie wyklucza.
Chłop doslownie słowo NIE przed tym tekstem zeżarł i zmienił jego znaczenie o 180 stopni