anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

problem z reklamacją (odesłanie towaru niezgodnego z umową)

wiekszy
#11 Animator

Mam wrażenie że coś jest bardzo nie tak z obsługą mojej reklamacji. 
Zamówiłem klawiaturę (powystawowa), zgodnie z opisem w ofercie stan bardzo dobry, pełny zestaw (wypisane wszystkie sterowniki, płyta, instrukcja, dodatkowe keycapy itd.)

Dotarła sama klawiatura (wrzucona luzem w pudełko z drugim przedmiotem zamówienia - podstawą do monitora), keycapy pospadały w transporcie, po dodatkach opisanych w ofercie ani śladu a sama klawiatura wygląda jakby ktoś próbował ukryć kto jest producentem - od spodu zdrapana część etykiety (numer seryjny itd) logo producenta z przodu - gruby plastik - z głębokimi na kilka milimetów rysami tak że jest ledwo widoczne.

Ale chyba działa, da się pisać. Zgłosiłem reklamację - niezgodność z umową i zaproponowałem obniżenie ceny albo zwrot.

I tu się zaczął mój problem.

Najpierw sprzedawca poinformował że mam mu klawiaturę odesłać bo mam "darmowy zwrot" (korzystam ze smarta). W sume pewnie bym tak zrobił ale przyszła do mnie (razem z podstawą monitora) w wielkim, rozpadającym się pudle ze starej tektury i dostaczył ją kurier a pracownik Allegro, w dyskusji pouczył sprzedającego że to on ma zorganizowac kuriera i za niego zapłacić.

Od tamtej pory już 2 razy zmieniałem plany żeby zaczekać na kuriera (proponuję dzień i godzinę w dyskusji) po czym kurier po prostu nie przyjeżdża w tym czasie - zero informacji. Wczoraj sprzedający napisał, że kurier będzie dziś między 15.00 a 17:00 - też miałem inne plany, ale ok, postanowiłem czekać i dałem tylko znać że raczej 16:00-18:00 będą pewniejsze). Kurier przyjechał o 12:15 i nie odebrał paczki bo nie miał gotowej etykiety. Sprzedawca najwyraźniej oczekiwał, że ja mam dukarkę i wstawił w dyskusji etykietę do wydrukowania dla mnie...

Rozwaliła mnie kompletnie odpowiedź pani Kasi z Allergo na kliknięcie z prośbą o pomoc "rozumiem, że zamówienie nie jest takie, jakiego Pan oczekiwał." (potem jeszcze sugestia że "może nadać Pan przesyłkę na własny koszt, tak jak Pan zaproponował. " Nie proponowałem, zamówienie nie jest "nie takie jakiego oczekiwałem" tylko niezgodne z treścią oferty - chcę odzyskać pieniądze a nie wydawać kolejne i liczyć że sprzedawca jednak zmieni podejście i okaże się uczciwy... 

Jedyne co proponowałem to żeby sprzedawca w końcu określił jakiego dnia przyjedzie kurier i pozwolił mi wybrać godziny albo sprawdził sobie ofertę lokalnego punktu nadań gdzie mogę pójść z samą klawiaturą i na jego koszt ją nadać w nowym bezpiecznym opakowaniu (za które też sam zapłaci).

Ciekaw jestem czy mój przypadek to już norma czy jeszcze wyjątek.
@Syrena_zT @N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @Sa_nova @la_nika @nat_not @_HolaOla_   

oznacz moderatorów
60 ODPOWIEDZI 60

TechartGSM
#13 Ambasador

@kostas11 Już napisałem wcześniej coś podobnego, ale po ostatniej wypowiedzi kupującego mam wrażenie że tu chodzi o coś innego niż bezproblemowe odesłanie towaru z tytułu reklamacji...

oznacz moderatorów

wiekszy
#11 Animator

@TechartGSM 
Tak z ciekwości - o co może chodzić kupującemu poza rozwiązaniem sprawy przy najmniejszym możliwym wysiłku ze swojej strony? Co Ci chodzi po głowe? Wal śmiało - ja się nie obrażę, chętnie się dowiem z jakimi niecnymi motywacjami kupujących miałeś do czynienia. 

@kostas11 
jaka różnica czy czekam na kuriera czy zwrot kasy? Na początku faktycznie myślałem że warto przełożyć wyjście po zakupy na inną porę i dać sprzedawcy dwa możliwe terminy - jeden po południu, kolejnego dnia rano, potem znowu po południu - chciałem żeby miał wybór. Teraz, między innymi dzięki Wam, wiem że niepotrzebnie więc się nie przejmuję i nie zmieniam planów. Sam zamawiałem kuriera do domu (tak bezpośrednio, nie przez Allegro czy inną firmę) tylko kilka razy w życiu i zawsze wybierałem jakieś okienko godzinowe i był punktualnie - zero problemów. Może to kwestia mojej okolicy - u mnie kurierzy są w porządku.

Nie wiedziałem że sprzedawca płaci za smarta (bo nie jestem sprzedawcą) - ja też płacę - z tego co pamiętam dla mnie to około 80zł za rok i Alllegro mówi mi, że zaoszczędziłem na tym góry złota. Ile i za co płaci sprzedawca udostępniając smarta?

O tym dlaczego odesłanie korzystając z opcji dostępnych przez smart może być dla mnie trudniejsze pisałem już wcześniej. (Już nawet nie będę powtarzał że w smarcie mam jeden zwrot a zamówiłem dwa przedmioty i na razie reklamuję jeden). Gdzieś tam w okolicach 10-14 dnia, w przyszłym tygodniu biorę oczywiście pod uwagę, że jeśli paczka nadal będzie u mnie to kliknę ten zwrot, zobaczę jak to działa w przypadku kurierów (odsyłałem tylko rzeczy, które przyszły inpostem) i pewnie zatargam to wielkie pudło do epaki albo je dotnę do wymiaru klawiatury (to taki punkt obsługujący wielu kurierów) i będę liczył na to że mi je w ramach tego zwrotu przyjmą.

Ale na razie wierzę jeszcze, że system zadziała 🙂

oznacz moderatorów

Mido
#12 Orędownik

@wiekszy   Piszę naprawdę ostatni raz, ale nie da się bez irytacji czytać tego co ty wypisujesz Czego oczekujesz po forum? Masz mnóstwo odpowiedzi co powinieneś zrobić, ale Ty wiesz lepiej. Nawet moderatorka  ci podpowiedziała, ale Ty jej nie słuchasz, ani nie podziękowałeś - Ty wiesz lepiej. Kluczowe w twojej wypowiedzi jest pytanie : " o co może chodzić kupującemu poza rozwiązaniem sprawy przy NAJMNIEJSZYM MOŻLIWYM WYSIŁKU ze swojej strony?" No, ale ty nie wykonujesz ŻADNEGO wysiłku by rozwiązać problem.

 Ty nie testujesz systemu, ty testujesz sprzedajacego który już kilkukrotnie wysyłał kuriera po odbiór paczki (płacąc dla niego). Nie twierdzę że jest bez winy w  samej transakcji ale co jeszcze moze zrobić dla rozwiązania twojej reklamacji? Przynieść ci wydrukowaną etykietę osobiscie i odebrać przesyłkę, i moze jeszcze ją zapakować przed odebraniem ? Zrobił co do niego należało. Ty nie.

Tak, system zadziała - tzn jeśli nie udostępnisz sprzedającemu reklamowanego towaru do wglądu DO 14 dnia od złożenia reklamacji , mimo jego wysiłków,  sprzedajacy będzie miał prawo reklamację odrzucić (niezależnie czy jest słuszna czy nie) i to będzie finał twojej reklamacji, bo Allegro jego decyzji nie  podważy - i będzie to zgodne z prawem. 

Masz dwa wyjścia - albo wykazać z twojej strony trochę dobrej woli i coś zrobić by odesłać towar i otrzymac zwrot pieniedzy, albo bawić się dowalaniem sprzedającemu w dyskusji i udowadniając swoje racje na forum. 

Piszę do Ciebie nie tylko jako sprzedajacy,  jestem także kupującym, Miewałem też problemy ze sprzedajacymi, - rzadko, bo uważam co u kogo kupuję, ale zawsze wszystko udawało sie załatwić przy dobrych chęciach z obu stron. Ty tej chęci nie masz, to widać bardzo, bardzo wyraźnie.   NIe będę się juz w tym wątku udzielac, szkoda mojego czasu. Tobie pomóc nie można bo ty tej pomocy nie chcesz.  Żegnaj i mimo wszystko powodzenia..

 

oznacz moderatorów

wiekszy
#11 Animator

@Mido fakt, nie podziękowałem ani @N_Nitka28 której odpowiedź jest dużo bardziej przydatna niż poprzeniej moderatorki, ani pewnie wielu innym osobom, które się tu odzywały żeby przedstawić swój punkt widzenia. 

W odróżnieniu od Ciebie ja jeszcze nie skończyłem tej rozmowy, nadal tu jestem, nie obrażam się na nikogo za to że ma inny punkt widzenia niż ja i pewnie jeszcze tu wrócę nie tylko po to żeby podziękować wszystkim (moderatorom też) za dobre rady, wskazać które były mniej przydatne, ale też podzielić się informacją jak sprawa faktycznie się zakończyła.

To nie jest tak, że ja oczekuję od forum że poda mi jedno najlepsze rozwiązanie (mam wrażenie że wielu z Was, którzy tu piszą są przekonani, że znają najlepszą odpowieź na każde pytanie). Pytam, bo chę poznać Wasze zdanie, opinie i wcześniejsze doświadczenia. Czytam to co piszecie i wezmę każdy rozsądny pomysł pod uwagę decydując co zrobić.

Na razie - od wczoraj - mam etykietę w PDF i informację od kuriera, że sprzedwca nie zlecił DPD przygotowania etykiety (a mógł to zrobić). Dzisiaj dowiedziałem się też, że DPD nie dostało od sprzedawcy mojego numeru telefonu i maila na który powinienem dostawać powiadomienia przed próbą odbioru z możliwością wyboru godzin lub zmianą adresu z którego kurier może odebrać paczkę, a już po nadaniu paczki powinienem mieć wgląd w to czy została odebrana przez sprzedawcę. 

Dowiedziałem sie też, że zleceniodawcą dla DPD jest w tej sprawie nie sprzedawca (sklep komputerowy) tylko firma spedycyjna zarejestrowana w innym mieście.  

oznacz moderatorów

TechartGSM
#13 Ambasador

"najpierw jest regulamin Allegro. Cokolwiek sprzedawcy na tym forum by mówili złego o Allegro, to z moich doświadczeń wynika że to działa - są w regulaminie zapisy, którymi Allegro potrafi dyscyplinowac nieuczciwych sprzedawców. "

Najpierw jest obowiązujące w tym kraju prawo. Allegro dostało delikatną karę za podważanie decyzji reklamacyjnych, od tego czasu nawet nie próbuje tego robić.

oznacz moderatorów

RED
#21 Demiurg ⭐⭐⭐

https://kancelariakz.pl/blog/kto-pokrywa-koszty-przesylki-przy-reklamacji-towaru/

@az1rael trochę tutaj adwokaci lecą po bandzie, oczywiście jak najbardziej zgodnie z prawem, ale niezgodnie z wykładnią uokik, który wie "lepiej"

przecież przy poprzedniej wersji ustawy konsumenckiej uokik twierdził, że koszt reklamacji ma być bezpłatny dla konsumenta mimo, że to nie wynikało z w/w przepisów

sugerowanie w w/w artykule umieszczanie pewnych zapisów w swoim regulaminie wpuszcza sprzedawców na minę, bo te zapisy mogą być uznane za abuzywne

@wiekszy jesteś typowym przekładem kupującego polującego na allegro protect - chcesz mieć towar i wypłatę z serwisu - mnożysz problemy, jestem sobie w stanie wyobrazić, że gdyby sprzedawca pojawił z towarem na wymianę pod drzwiami Twojego domu, to byś go nie wpuścił, bo jesteś nieubrany, kąpiesz się lub siedzisz na kiblu lub oglądasz telegazetę z numerami totolotka.

 

W jednym masz rację, to allegro oczekuje funkcjonalności od sprzedawców, której jako serwis nie zapewnia lub utrudnia działanie czy wprowadza w błąd.

TO JEST tylko i wyłącznie WINA ALLEGRO

Ustawa konsumencka w obecnej formie funkcjonuje od początku tego roku, który zaraz się skończy, a serwis nie potrafi zapewnić formularza reklamacji, gdzie kupujący może podać adres miejsca z przesyłką, daty jej udostępnienia czy możliwości (nawet na koszt sprzedawcy) zamówienia wygodnej formy dostarczenia towaru do sprzedawcy

jest to po prostu śmieszne i żenujące

 

 

 

 

oznacz moderatorów

KOGIEL_T
#20 Guru ⭐⭐

@RED  UOKIK twierdził tylko, że procedowanie reklamacji ma być bezpłatne, czyli nie możesz sobie policzyć kosztów naładowania laptopa, bo zużyłeś "prąd", i nie możesz sobie policzyć godzin pracy które zmarnowałeś na testowanie sprawnego produktu, ale wysyłkę zwrotna możesz sobie policzyć😉 

oznacz moderatorów

wiekszy
#11 Animator

@KOGIEL_T słusznie, nie przyszłoby mi do głowy, że w sumie przed odesłaniem mógłbym to wszystko pisać na tej zamówionej klawiaturze zamiast zużywać własną...

btw: chyba jesteś jedną z nielicznych osób w tym wątku, której wypowiedzi w tym: https://spolecznosc.allegro.pl/t5/zaawansowani-sprzedawcy/dyskusja-reklamacja/td-p/1044484 (podobna sytuacja ale z perspektywy sprzedawcy) nie pokazują dość jasno czym są motywowane rady typu: "nie czekaj ani chwili, sam szukaj paczkomatu, odsylaj na swój koszt ty niedobry kliencie"

Czasem warto kliknąć w nicka i zobaczyć jakie ma poglądy w innych wątkach - to trochę pomaga zrozumieć z kim ma się do czynienia. Bez klikania, możnanby założyć że większość udzielających się tu osób to sprzedawcy zajmujący się Allegro zawodowo, którym się nudzi w pracy 🙂

oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg ⭐⭐⭐

@RED tylko że opinia prezesa uokiku tzw wykładnia nie jest opinią prawną, nie wiem kim tam z wykształcenia jest teraz prezes ale w tym kraju z nadania partyjnego może być ogrodnikiem więc w kompetencje jego wnikał nie będę, reasumując wykładnia to nie opinia prawna, a opinia prawna to nie wyrok sądu  ergo uokik już nieraz swoje wykładnie w sądzie położył, jako instytucja wydaje zalecenia ale i tak karę w sądzie udowodnić musi a tu już nie zawsze jest tak że wygra

oznacz moderatorów

wiekszy
#11 Animator

@RED gdybym pojawił się przed Twoim domem, a Ty akurat  "nieubrany, kąpiesz się lub siedzisz na kiblu" to wolałbym raczej nie wchodzić. Rób sobie co tam robisz na kiblu w spokoju, ja zaczekam.

Ale jeśli do tego wszystkiego w 2025 "oglądasz telegazetę z numerami totolotka" to w ogóle wolałbym nie mieć z Tobą za wiele do czynienia.

Mimo to rozumiem Twoją frustrację skoro dla Ciebie to "WINA ALLEGRO" (a kupujący i Tusk nie? nawet troszeczkę? Wyłącznie Allegro?)

oznacz moderatorów

wiekszy
#11 Animator

@TechartGSM idąc Twoim torem rozumowania najpierw jest ETCP i traktaty międzynarodowe... 

a moim - zwykłego użytkownika - zanim zaczniesz się zastanawiać co na to sąd, to zobacz czy regulamin nie wystarczy

oznacz moderatorów

TechartGSM
#13 Ambasador

@wiekszy Nie wystarczy, bo jest poniżej prawa, a nie ponad prawem, a każde sprzeczne z prawem zdanie w nim zawarte jest klauzulą abuzywną i mocy prawnej nie ma. Allegro w zakresie reklamacji się o tym dotkliwie przekonało 🙂

 

oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg ⭐⭐⭐

@wiekszy dokładnie z aktów prawnych w kolejności rozpatrywania są
wg uokik
1 konstytucja
2 ustawy
3 uchwały i rozporządzenia
4 akty prawne
5 regulamin allegro
konstytucję TK uznał za kompatybilną z prawem ue więc traktaty, dyrektywy ue etc mają zastosowanie dopiero w wykładni prawa międzynarodowego np zakup spoza ue


oznacz moderatorów

wiekszy
#11 Animator

@az1rael @TechartGSM obaj mylicie swoje intencje i podejście do życia z moimi - zresztą nie tylko Wy w tym wątku - @RED też już dokładnie mnie sobie sklasyfikował zgodnie ze swoim obrazem świata.

ja nie mówię o tym jakie prawo jest najważniejsze tylko od czego może i powinien zacząć zwykły użytkownik, ale widocznie jesteście z tych co lubią straszyć innych i siebie samych sądami, policją i trybunałem konstytucyjnym i nie rozumieją, że jest mnóstwo innych, prostszych rozwiązań po drodze.

oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg ⭐⭐⭐

@wiekszy zwykły użytkownik allegro co ma zerowe pojęcie o przepisach myśli tak
allegro = korporacja = dużo pieniędzy = wielu prawników i kasa na nich = regulamin zrobili prawnicy zgodnie z prawem = skoro robili fachowcy to musi być dobre bo się znają i konsultant mi mówi że tak ma być to tak ma być; jak myśli allegro - prawnicy zróbcie nam tak regulamin by się to dało zinterpretować zawsze na naszą modłę i nie będziemy ponosić odpowiedzialności. Chcesz przykłady? allegro wysyła kupujących na policję z zgłoszeniem oszustwa za odrzucenie reklamacji zgodnie z prawem, za coś takiego grozi minimum grzywna kupującemu. Zgodnie z regulaminem domagają się potwierdzenia zgłoszenia przestępstwa na policji. My nie straszymy my wiemy jak ta patologia działa napatrzyliśmy się na tym forum cudów na kiju az można niedowierzać co allegro potrafi odwalić.

oznacz moderatorów

RED
#21 Demiurg ⭐⭐⭐

zamiast tu pisać załatw sprawę

mnożysz problemy i eskalujesz prostą sytuację do granic niemożliwości, był tu opisywany niedawno przypadek Pani, która zrobiła podobną **piiip**oburzę bo spodenki obcierają jej syna

(poczytaj to sobie - skończyło się wypłatą allegro protecta)

@Mido opisał Ci dokładnie co masz robić, sprzedawca jest chętny do przyjęcia zwrotu, ale ty wiesz inaczej

i w jednym masz rację, jestem sprzedawcą na allegro ponad 25 lat i taki mam obraz świata po tym co tu widziałem, pozdrawiam

oznacz moderatorów

Mido
#12 Orędownik

@RED @az1rael @TechartGSM @KOGIEL_T  -  Jak już chyba wszyscy widzą,  użytkownikowi @wiekszy nie chodzi o rozwiązanie problemu reklamacji. 

To  "Zorro", który będzie walczyć z "nieuczciwym" sprzedawcą i niesprawiedliwościami systemu do ostatniego klawisza na klawiaturze, wciągając wszystkich w  do niczego nie prowadzące dyskusje i  dywagacje. Może ma za dużo czasu, a może tak widzi swoją misję dziejową (potwierdzałyby to jego słowa :

cytat "Kolejny krok (już pomijam ochronę kupujących bo nie wiem jak działa) to Rzecznicy Konsumentów, do których można zwrócić się o pomoc (i oni pomagają https://uokik.gov.pl/rzecznicy-konsumentow) oraz Inspekcja Handlowa (w sumie chyba samemu nie trzeba - rzecznik podpowie i może sam sprawę przekazać do IH, która z tego co wiem korzysta z bazy zgłoszeń na temat nieuczciwych praktych sprzedawców i tych, którzy takich zgłoszeń zbiorą więcej - w skali kraju, w dłuższym czasie - może skontrolować nawet jeśli każde pojedyczne zgłoszenie wydaje się drobne). 
Nie widzę innego (lepszego) sposobu na to, żeby eliminować z Allegro (i w ogóle: z rynku) takich sprzedawców, którzy są uczciwi wtedy kiedy im pasuje, ale nieuczciwi wtedy kiedy to im się bardziej opłaca. Jeśli macie na to inny pomysł to chętnie przeczytam.."

Tak @wiekszy  ja się nie obraziłem że nie słuchasz rad, co sugerowałeś,  tylko wycofałem widząc  bezsens jakichkolwiek rad w twoim przypadku. Mam co robić, a poza własną robotą można w wolnej chwili pomóc komuś kto tej pomocy potrzebuje i nie jesteś nią ty.

oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg ⭐⭐⭐

@Mido co mu w niczym nie pomoże
1 rzecznik odpowie tak reklamacja zaakceptowana więc proszę się zająć własnymi sprawami sporu nie ma sprzedawca wypełnił obowiązki ustawowe dał etykietę do zwrotu, nawet przysłał x razy kuriera, w przypadku zwrotu zwrot kasy może się odbyć po zwróceniu towaru więc proszę zrobić co trzeba
2 inspekcja handlowa co ma badać? nieuczciwość sprzedawcy gdzie jest? reklamacja uznana w czasie ustawowym co mają go sądzić że kurier nie ma ani kartonu ani etykiety w ręce żeby włożył sobie towar i nadał? a taśmę tez ma mieć swoją kurier bo nie ma czym zakleić tego kartonu?
3 allegro stwierdzi tak primo nie odeślesz to czekamy albo protect nie wypłacimy bo reklamacja uznana i po 30 dniach zamkną temat, a następnym razem konsultant nie będzie tego czytał tylko walnie z protect na koszt allegro

oznacz moderatorów

Mido
#12 Orędownik

@az1rael     Ja to wiem, ale on po prostu obrał sobie za cel  walkę dla samej walki, i co mu zrobisz. Chce, niech się bawi, jego cyrk jego małpy, tylko po co pisze o tym na forum.

oznacz moderatorów

wiekszy
#11 Animator

Nie będę z wami próbował dyskutować @Mido @az1rael - już udowodniliście jakimi jesteście ekspertami. Wiecie wszystko (nie tylko o mnie i tym konkretnym sprzedawcy) najlepiej i nikt poza Wami nie ma powodu żeby z tego forum korzystać.

Tylko dorzucę aktualizację sytuacji.

Po kolejnej interwencji ze strony Allegro w dyskusji, sprzedawca zadeklarował, że jutro kurier przyjedzie znowu (3. raz) - tym razem z etykietą. Poprosił mnie o zweryfikowanie danych przed naklejeniem etykiety.

Dobrze mi się wydaje że chodzi po prostu o to żeby kurier nie nakleił zupełnie innej etykiety na paczkę przez pomyłkę czy faktycznie wszystkie dane muszą się zgadzać i to moja odpowiedzialność żeby to sprawdzić? Pytam dlatego, że wcześniej w dyskusji pracownik Allegro podawał dane do zwrotu, które nie są identyczne z tymi jakie były na etykiecie w PDFie przesłanym przez sprzedawcę. 

Zgadza się ulica, numer lokalu i miasto ale nazwa odbiorcy i kod pocztowy trochę się różnią (w jednym przypadku to imię i nazwisko i początek nazwy firmy, w drugim nazwa firmy zaczynająca się tak samo, ale z inną końcówką).

Skorzystałem z rady któregoś z Was przy pakowaniu. Owinąłem klawiaturę tym co było w pudełku, w którym przyszła (takie skrawki pociętej tektury) i zrobiłem zdjęcia przed zaklejeniem pudełka. W sumie nie wiem w czym mogą mi pomóc te zdjęcia, ale mądrych zawsze dobrze posłuchać.

oznacz moderatorów