Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Hej,
ja już nie ogarniam tej kuwety. No więc tak, alle sprzedało mi przez słupa pompkę (tak interpretuję fakt kupna z magazynu alle, ale za pośrednictwem kogoś innego), pomka padła i potem to już standardowo, wiadomość do sprzedawcy, dyskusja (chciałem wymiany, ale nie otrzymałem żadnej odpowiedzi od sprzedawcy) i zwrot pieniędzy. No ale jakby to było takie proste to bym tu nie pisał.
Wniosek z AP został wstrzymany z powodu 'braku dokumentu potwierdzającego odesłanie przedmiotu'.
I tu zaczynają się schody.
Od kiedy to ja mam nie tylko udostępnić przedmiot do wysyłki, tylko wręcz namierzyć sprzedającego i wysłać mu przedmiot?
Dodatkowo w wiadomości jest informacja 'Wiadomość została wysłana automatycznie, dlatego na nią nie odpowiadaj. Jeśli chcesz z nami porozmawiać, skorzystaj ze strony kontaktowej. ' i podlinkowana strona kontaktowa, na której jest napisane 'Jeśli będziesz mieć pytania związane z Allegro Protect lub zechcesz przekazać nam dodatkowe informacje dotyczące Twojego wniosku, odpowiedz na to powiadomienie.'
I kto tu ma tutaj rację? allegro czy allegro?
Oczywiście pisanie czegokolwiek w dyskusji Wacława daje bo sprzedający jest nieobecny, a pomocnicy również Wacława mogą.
Unikać zakupów z OSA, bo jak to w życiu jest są równi i równiejsi, ☹️
@-Piro- No weź, post roku 🙂
@msniezek Trudna sprawa. Wiem (...) że nawet gófno potrafisz ubrać w sreberko i sprzedać nam jako cukierka. Wytłumacz nam tego posta napisanego o dziwo i zgroza przez Kupującego! Wybacz słowa me, ale czasem jest ten moment, że czytasz coś na Allegro Gadane i masz w głowie tą myśl: "O ja pier....ę, a myślałem że już mnie tu nic nie zaskoczy!
@-Piro- Czy możesz dodać zrzut ekranu z widocznym komunikatem sugerującym odpowiedź w powiadomieniu? Chcę to wyjaśnić i ewentualnie skorygować.
@w_kiwi Zmieniłaś tytuł tematu na neutralny, no dobra, ale szef przynajmniej miałby bardziej przejrzysty obraz czemu został wywołany, bo jednak emocje są i to szczere. Plusik za chęć wyjaśnienia, bo temat drażliwy i jest jak jest. Rozumiem moderację, ale wolałbym oryginał, bo choć był jaki był, to trafny, dawał do myślenia.
Proszę bardzo, jeden z linków prowadził do tej strony pomocy: https://allegro.pl/pomoc/dla-kupujacych/allegro-protect/jak-sprawdzic-czy-moj-wniosek-o-rekompensate...
@-Piro- nie do końca rozumiem, co oznacza Twoja "interpretacja", ale nie kupowałeś ani od Allegro, ani od "słupa Allegro" - kupowałeś od jednego ze sprzedających na Allegro, który korzysta z usług naszego magazynu. Zachęcam do zapoznania się z definicją słowa fulfillment (na przykład tutaj).
[edytowałem błędną treść]
A coś nowego, coś się zmieniło, kupujący muszą odsyłać na reklamację przy zakupie konsumenckim?
@msniezek Sorry, nie ogarniasz reklamacji? Bo przy reklamacji, to Sprzedawca ma sobie odebrać towar od Kupującego. Wyjątek - dogadał się inaczej z Kupującym i on mu odeśle, a sprzedawca zwróci koszt odesłania.. I od kiedy to przy reklamacji Kupujący ma jeszcze namierzać zwroty Sprzedawcy? Detektywa ma wynająć?
No i temat był przedni, szkoda że zmieniony. Może i dobrze, bo nie mogłem się powstrzymać od salwy śmiechu 😄
@drekenzes masz oczywiście rację. Tym niemniej to dla tej sprawy nie ma znaczenia: rozmawiamy tutaj o rekompensacie Allegro Protect. Warunkiem jej przyznania jest w tym przypadku posiadanie dowodu nadania przesyłki zwrotnej (bez znaczenia, kto ją zorganizował). Brak dowodu = brak rekompensaty. To dość sensowny wymóg, dzięki któremu nie występuje sytuacja, w której kupujący ma w swoim posiadaniu zarówno rekompensatę, jak i przedmiot.
Inna sprawa, że kupujący domaga się organizacji transportu przez Allegro, tymczasem odpowiedzialny za to jest sprzedawca (konto zablokowane).
@msniezek I tu jest pies pogrzebany:
"Warunkiem jej przyznania jest w tym przypadku posiadanie dowodu nadania przesyłki zwrotnej (bez znaczenia, kto ją zorganizował)."
a Kupujący:
"Wniosek z AP został wstrzymany z powodu 'braku dokumentu potwierdzającego odesłanie przedmiotu'.
I tu zaczynają się schody.
Od kiedy to ja mam nie tylko udostępnić przedmiot do wysyłki, tylko wręcz namierzyć sprzedającego i wysłać mu przedmiot?"
@msniezek Sprzedawca (konto zablokowane). Kupujący nie może namierzyć, gdzie odesłać zepsuty przedmiot, brak kontaktu ze sprzedawcą, to w jaki sposób ma wam dostarczyć dokument odesłania? No własnie to zgłasza, że nie jest wstanie! Inaczej - Kupujący zgłosił reklamację, nie wie gdzie odesłać przedmiot, sprzedawca nie odpisuje mu na wiadomości. Jeśli chce rekompensatę z AP, to wymagacie dokumentu odesłania, ale nie może go zdobyć, bo nie wie gdzie to odesłać.
Na marginesie, wysyłka z magazynu Allegro kojarzy się u konsumenta ze sprzedawcą, co został zweryfikowany przez allegro i że był wiarygodny, to nawiązaliście z nim współpracę. A tak czar zaufania prysnął i okazało się że to zwykły szwinfel bez pokrycia. A kupujący czuje się wydymany, bo oczekujecie od niego dokumentu, którego nie może zdobyć, bo sprzedawca przepadł....
@msniezek Jeszcze inaczej: Kupujący chce dla AP zdobyć dowód nadania przesyłki zwrotnej, ale nie wie gdzie to odesłać. I nikt mu nie chce w tym pomóc. Sprzedawca nie odpowiada, a Allegro nie pomaga, ale ma wymagania - dokument odesłania. Ale gdzie to odesłać? Proste pytanie Kupującego, na które nikt mu nie chce odpowiedzieć. Kupujący czuje się oszukany przez Allegro, zwłaszcza że towar wysłany z magazynów Allegro, więc Sprzedawca powinien być wiarygodny.
Co zawiodło?
@drekenzes nie przesadzałbym z tym "nikt mu nie chce w tym pomóc" 🙂 Wszystko jest kwestią sposobu komunikacji oraz dobrej woli. Nie widzę nigdzie pytania kupującego o adres do odesłania pompki. Kupujący w dyskusji wyraził jedynie oczekiwanie, że Allegro przyśle kuriera po pompkę. Przysłalibyśmy, gdybyśmy to my ją sprzedawali (ponad rok temu). Ale nie sprzedawaliśmy.
wysyłka z magazynu Allegro kojarzy się u konsumenta
Ja nie wiem, czy tak się właśnie kojarzy, zważywszy że o tym, że przedmiot jest wysyłany z naszego magazynu, kupujący dowiaduje się dopiero po otrzymaniu przesyłki. Fulfillment to nasza usługa, którą sprzedajemy chętnym spełniającym warunki. I tyle.
To wygląda na proste rozwiązanie, ale wy to spartoczyliście i nie pomagacie już w żadnej sprawie, wasze rozwiązania to tylko 'strzały" a temu coś tam damy a temu nie, nikt tego nie czyta, nie przegląda nie chce się przyjrzeć sprawie, albo nie potrafi albo ma związane ręce, macie jakiś budżet za rekompensaty i wygląda jakby trzeba zrobić limit i dlatego są takie rozwiązania i coraz skarg ze wszystkich stron.
@msniezek Powoływanie się na dziwną terminologię zaczerpniętą nie wiadomo skąd jest obraźliwe. Mieszkamy w Polsce, językiem obowiązującym jest język Polski i wypadało by żeby zrozumieli to również decydenci Allegro.
Jeżeli chcesz zorganizować kurs, szkolenie na temat dziwnych terminów wprowadzonych na tym serwisie to nie mam nic przeciwko. Ale językiem obowiązującym jest Polski.
Pozdrowienia.
ps. "słup Allegro" to chyba trafne określenie tego filut mentu
Szczerze mówiąc to do tej pory, jako kupujący, nie interesowałem się tym całym fulfillmentem, ale teraz jak się temu przyjrzałem to wygląda mi to jeszcze bardziej jak narzędzie do kontrolowanego rozmywania odpowiedzialności.
Tak jak @drekenzes wspomniał, przez to sygnowanie marką allegro, miałem wrażenie, że proceder polegał na tym, że sprzedający ustalał gdzie ma być wysłany jaki towar z magazynu i otrzymywał za to prowizję i odpowiedzialność prawną za produkt. Teraz wiem, że towar może pochodzić z innych źródeł, a allegro tylko pośredniczy.
Całościowo prowadzi to do takiego cyklu: sprzedający coś sprzedaje i znika -> pojawia się problem z towarem -> wkracza AP -> sprzedawca nie podaje adresu -> brak zwrotu -> AP wstrzymane -> sprawa trafia do zamrażarki, aż się nie przedawni.
I wszystko zgodnie z regulaminem, pora na CSa
Odnośnie
Brak dowodu = brak rekompensaty. To dość sensowny wymóg, dzięki któremu nie występuje sytuacja, w której kupujący ma w swoim posiadaniu zarówno rekompensatę, jak i przedmiot.
Ja to widzę tak: dzięki temu występuje sytuacja, w której kupujący nie posiada ani przedmiotu ani pieniędzy. Przedmiot który nie działa jest po prostu złomem który tylko zajmuje miejsce -.-
@-Piro- oczywiście, rozumiem to, natomiast podmiotem, który ponosi za to odpowiedzialność, jest sprzedający, nie Allegro. Dodam, że dane sprzedawcy (łącznie z adresem) otrzymujesz zawsze w mailu po zakupie.
@msniezekDobrze, czy w takim razie mam nie wnikać w to czy jest to adres korespondencyjny, czy też adres firmy i nadać w to miejsce paczkę? Pomimo, że to sprzedający powinien zamówić kuriera, a na tym forum już widziałem akcje, w których były problemy wynikające właśnie z tego, że sprzedający nadał paczkę na adres z maila zakupowego, bez konsultacji ze sprzedającym, który okazał się nieaktualny?
Jak rozumiem dostanę za to 100% zwrot kosztów? I mam również zignorować fakt, że podany adres jest adresem hotelu?
@-Piro- miło mi poinformować, że Twój wniosek Allegro Protect został zaakceptowany, nie musisz niczego odsyłać. Zasada pozostaje ta sama, po prostu Twój przypadek (np. blokada konta sprzedawcy i brak kontaktu z nim) był na tyle szczególny, że zdecydowaliśmy o ułatwionej ścieżce.
@msniezekDziękuję za pomoc 🙂
Dziękuję również wszystkim innym zaangażowanym w dyskusję 😄