Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Kupiłam od firmy [edycja] zegarek, który miał być wodoodporny i po pierwszym wejściu do basenu się zepsuł. Oczywiście od sprzedawcy dostałam odpowiedź, że stwierdzili uszkodzenie z mojej winy. Żadnych szczegółów, ekspertyzy itp. To było w ogóle pierwsze użycie zegarka, miał naklejoną folię ochronną, nie ma możliwości żebym sama go uszkodziła. Co zrobić w takiej sytuacji?
@A3dam Kupująca już sobie chyba odpuściła ponieważ dotarło do niej, że zabrakło podstaw do jakiejkolwiek reklamacji zegarka, więc żeby się bardziej nie pogrążać "schowała głowę w piasek" Przypuszczam, że nic więcej nie napisze, ale może się mylę ?
Z uwagi na to, że autorka otrzymała już odpowiedź na swoje pytanie, a dalsza dyskusja nie dotyczy wątku tylko osobistych pobudek w stronę innych użytkowników, zamykam ten wątek.