Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam Szanownych Allegrowiczów, wiecie jak allegro rozpatruje reklamację ? Są możliwe tylko dwie opcje albo brak odpowiedzi albo jej nie uznanie😀 w odpowiedziach od konsultantów pojawiają się nawet próby zastraszania 😀 świetny obsługa, jakie są wasze doświadczenia?
Ale może jakiś przykład. Co się reklamuje, jako kupujący na Allegro?
Reklamowałem obsługę allegro i terminowo na odpowiedź jest 14 dni, po 20 dniach dostaje odpowiedź, że reklamacja jest nie uznana i mam dochodzić swoich praw w sądzie, czy jest to normalne ?
Nie, i takie rzeczy nie powinny zaistnieć. Reklamacja obsługi?
Allegro ma 14 dni na rozpatrzenie reklamacji jeśli w ciągu 14 dni nie będzie rozpatrzona reklamacja zostaje ona uznanana , po raz kolejny allegro złamało swój reguramin , @N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @la_nika @ayo80 @nat_not @_HolaOla_ proszę o wypowiedź napiszcie dlaczego został złamany regulamin reklamacja powinna zostac uznana
No właśnie nie rozpatrzyli, napisałem im co o tym myślę, a facet odpisał, że allegro już się wypowiedziało i mam dochodzić spraw na drodze cywilno prawnej
Do sądu na obsługę Allegro? Tzn co nie zadziałało? Strona się popsuła, jakaś płatność nie przeszła? No weź uchyl rąbka tajemnicy to może coś się uda podpowiedzieć.
Chodziło o zwrot z allegro protect, napisali, że jeśli nie przyjdą pieniążki to na drugi dzień rozpatrzą wniosek, potem stwierdzili, że to nie oni napisali tą wiadomość. druga reklamacja była na dyskusję ze sprzedającym, chciałem zareklamować towar, poprosiłem o pomoc allegro a facet z allegro odpisał, że czas na zwrot minął. To nie był zwrot tylko reklamacja
chciałem zareklamować towar, poprosiłem o pomoc allegro a facet z allegro odpisał, że czas na zwrot minął.
To faktycznie kompetentny fachura 😉
potem stwierdzili, że to nie oni napisali tą wiadomość
dobre 🙂
No fakt, trochę ciężko reklamować obsługę Allegro, wysyłając ticket do obsługi Allegro. Nie wiem, jak chcesz to wywołaj moderację, zielony przycisk "OZNACZ MODERATORÓW". Może przyjrzą się tej dyskusji i tym ticketom.
@N_Nitka28@RaBarbar_ka@MiMary@w_kiwi@la_nika@ayo80@nat_not@_HolaOla_
taka odpowiedź otrzymałem od Allegro po przekroczeniu terminu na odpowiedź
jak pytam o konkrety to odpowiada ciągle to samo , wspaniałe podejście
Odnośnie sądu to taką wiadomość otrzymałem od Pana Michała, kierownika sekcji
Możesz złożyć odwołanie od decyzji , reklamacja powinna zostać uznana i na rozpatrzenie jest 14 dni została rozpatrzona jak napisałeś po 20 dniach
Napisałem do nich to facet nic nie odpowiada, mówi, że mam do sądu iść widziałeś odpowiedź
@hammer16 sprawdzę co tam dokładnie się stało i wrócę tu dzisiaj z odpowiedzią.
Temat traw już bardzo długo, Pan Michał nie odpowiada na reklamacje, zadałem mu konkretne pytania a on na nie nie odpowiada
No to teraz jest inne światło na ta sprawę. A kto odznaczył wypowiedź moderatora jako rozwiązanie? przecież ona zaprzecza wszystkiemu o co założyciel wątku oskarżał Allegro!
@LEW433 tak jest w ogromnej większości przypadków - ktoś opisuje jakieś karygodne zachowanie pracowników Allegro, a większość komentatorów bez czekania na relację drugiej strony łyka wszystko jak pelikany. Stąd to oznaczenie: aby uświadomić czytelników, że najczęściej opisy sytuacji tutaj wrzucane są bardzo subiektywne, często emocjonalne, pomijają wiele ważnych aspektów i okoliczności.
Oczywiście pozostaje pewien odsetek spraw, w przypadku których pozostaje nam przyznać się do błędu i przeprosić. Ale to nie jest jedna z nich.
Wiemy o tym coś. 🤗
@hammer16 podstawowa sprawa: Twoje reklamacje zostały rozpatrzone w terminie. Na reklamację z 25 lipca (43645265) otrzymałeś odpowiedź 6 sierpnia - po 12 dniach (fakt, że Twoja korespondencja z naszym pracownikiem toczyła się dłużej, ponieważ kwestionowałeś nasze odpowiedzi, nie oznacza, że pierwsza odpowiedź - odrzucenie reklamacji - traci swoją moc). Na reklamację z 14 sierpnia (44059289) otrzymałeś odpowiedź 27 sierpnia - po 13 dniach.
Jeżeli chodzi o "próby zastraszania" to musiałbyś wskazać, co uznałeś za zastraszanie - niczego takiego nie zauważyłem w treści Twojej komunikacji z Allegro. Rzeczywiście jeżeli nie zgadzasz się z naszą decyzją reklamacyjną, możesz dochodzić swoich praw w sądzie - to zdanie ma przedstawić Ci jedynie dalsze możliwości dochodzenia Twoich racji.
A propos zdania "napisali, że jeśli nie przyjdą pieniążki to na drugi dzień rozpatrzą wniosek, potem stwierdzili, że to nie oni napisali tą wiadomość" - Twój wniosek Allegro Protect nie został rozpatrzony, ponieważ widzieliśmy w systemie, że sprzedający już zlecił Ci zwrot. Dostałeś informację, że gdyby ten zwrot z jakichś przyczyn nie dotarł do Ciebie w najbliższym czasie, rozpatrzymy Twój wniosek ponownie. Ale to nie było konieczne, ponieważ zwrot pieniędzy od sprzedającego otrzymałeś (o czym dalej).
Jeżeli chodzi o kolejną reklamację, o której piszesz - tę dotyczącą dyskusji - nie znalazłem jej, dlatego podaj proszę jej numer (znajdziesz go w mailu zwrotnym po złożeniu reklamacji). Zapoznałem się jednak z przebiegiem dyskusji i widzę, że z naszej strony wszystko przebiegło prawidłowo. Założyłeś ją 21 lipca (niedziela), pracownik zadał Ci pytanie, z jakiego prawa korzystasz, następnie po braku aktywności sprzedającego nałożył na jego konto ograniczenia (23 lipca, wtorek). Następnego dnia (24 lipca, środa) sprzedający zlecił Ci zwrot środków - wtedy okazał się, że nie masz już konta, z którego dokonywałeś płatności. Trudno za to winić sprzedającego, wcześniej o tym nie wspomniałeś. Sprzedający ponownie zlecił zwrot, 26 lipca (piątek) otrzymałeś pieniądze i zakończyłeś dyskusję.
Cały przebieg dyskusji z Twojej strony był niepotrzebnie emocjonalny, wielokrotnie zarzucałeś sprzedającemu oszustwo, tymczasem sprawa zakończyła się w 5 dni (niedziela-piątek), nawet bez konieczności odsyłania otrzymanego produktu. W dyskusji pracownicy Allegro wypowiadali się 14 razy, reagując na każde Twoje wezwanie i próbując Ci jak najlepiej pomóc. Na przyszłość prosiłbym Cię o nieco więcej cierpliwości w takich sytuacjach.
Panie kolego widać, że jest pan kompletnie nie w temacie po pierwsze reklamacja była złożona 6 sierpnia i na nią nie odpowiedzieliście w terminie . Po drugie szanowny panie czego dotyczyła sprawa ? Tego, że pracownicy w dyskusji wypowiedzieli się nie na temat nie odnieśliście się do tego tematu, po trzecie dostałem informację od allegro , a potem ją kwestionowaliście ? Twierdziliście, że są to wiadomości automatyczne ? Na to były reklamacje , proszę się zaznajomić ze sprawą