Zablokowanie mojego konta za negatywa o otrzymaniu podrobionego przedmiotu.

[Justynaa12355]

Dzien dobry, chcialabym zasiegnac zewnetrznej opinii oraz swiezego spojrzenia na sytuacje, ktorej doswiadczylam podczas mojego ostatniego zakupu na portalu Allegro. 

W zeszlym tygodniu zakupilam ładowarke do telefonu samsung, wybralam sprzedawce posiadajacego 100% pozytywnych komentarzy (komentarzy bylo niewiele, ale mam w zwyczaju wspieranie nowych sprzedawcow), cena rowniez sie zgadzala. 

Ladowarka dotarla do mnie bardzo szybko. Po otwarciu paczki, okazalo sie, ze otrzymalam nie ten model, ktory zamawialam. W porozumieniu ze sprzedawca, otrzymalam 50% zwrotu kwoty. 

Po otwarciu opakowania, ladowarka okazala sie podrobiona. Zwrocilam sie wiec do sprzedawcy z ta informacja, sprzedawca oddal 100% dodajac, ze moge ja sobie zatrzymac. Jako, ze nie potrzebowalam podrobionego przedmiotu, ladowarke odeslalam. 

Nastepnie, wystawilam negatywny komentarz do transakcji i to byl przelomowy moment calej tej sytuacji. Zaczelo sie od wiadomosci od sprzedajacego na allegro czy za 200 zł usune negatywny komentarz. Kolejno otrzymalam wiadomosc SMS z identyczna propozycja. Ani na jedna, ani na druga nie odpisalam dlatego po jakims czasie sprzedawca zaczal dzwonic na moj telefon. Podczas rozmowy zostalo wyjasnione, ze komentarz musi zostac, bo ma przestrzegac potencjalnych kupujacych przed podrobionymi produktami, ktore sprzedawca nielegalnie dystrybuuje.  

Niedlugo po rozmowie otrzymalam kolejnego SMSa, tym razem sprzedawca oferowal 1000 zł za usuniecie. Na moj brak reakcji sprzedawca wyslal kolejnego SMSa, w ktorym oskarzyl mnie o pisanie klamstw oraz o wyludzanie przedmiotow za darmo. 

Odpisalam informacyjnie, ze sprawe o probe wplyniecia na moja ocene przez sprzedawce skieruje do Allegro. Poczatkowo chcialam tylko ‘postraszyc’ zeby przestal mnie nekac, ale kolejnego dnia sprawa sie zaczela dalej rozwijac. 

Otrzymalam wiadomosc od Allegro o usunieciu mojego negatywnego komentarza, ktory wedlug nich wystawilam przez pomylke. Chwile po tym mejlu otrzymalam informacje, ze moje konto zostalo zawieszone z powodu podejrzen Allegro, ze korzysta z niego ktos inny. 

Zglosilam sie wiec do supportu: 

1. Z informacja, ze komentarz wystawilam swiadomie i nie byla to pomylka
   1. W odpowiedzi uzyskalam, ze nie zostanie przywrocony. 
2. W kwestii zawieszonego konta
   1. Po intensywnej i dlugiej wymianie emaili moje konto zostalo odblokowane. 
3. Oraz zglosilam lamanie regulaminu przez sprzedawce poprzez oferowanie mi pieniedzy za usuniecie niewygodnego komentarza
   1. Dostalam informacje, ze sprawa jest przyjeta przez pracownikow allegro

Majac odblokowane konto, wczoraj rano wystawilam wiec ponownie negatywny komentarz. Komentarz ten dzisiaj rano zostal usuniety, tym razem powodem jest psucie reputacji sprzedawcy. Dodatkowo, tak jak poprzednio, moje konto zostalo ponownie zawieszone, ale na okres 3 miesiecy. Powodem jest nękanie sprzedawcy i psucie jego reputacji. 

Na tym sprawa sie zatrzymala. 

Zgodnie z powyzszym, prosilabym o jakas podpowiedz oraz opinie czy sytuacja zostala poprawnie rozwiazana przez Allegro i to moje konto powinno zostac zawieszone a negatyw nigdy nie wystawiony czy jednak nie zwariowalam i sprawa zostala rozwiazana w niepoprawny i niekompetentny sposob przez pracownikow Allegro. @julienail @N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @Sa_nova @la_nika @ayo80 @nat_not @_HolaOla_  

Oczywiscie na wszystko powyzej posiadam pelne dowody, od wiadomosci sprzedajacego po dokumentacje, z ktorej wynika, ze kupiona ladowarka byla produktem podrobionym. Jezeli bedzie taka potrzeba, chetnie to wszystko tutaj udostepnie. 

[Justynaa12355]

Moja szansa juz raczej przepadla.

Posiadam teorie, ze sprawa jest celowo rozciagana w czasie, az sprzedawca uzyska tyle pozytywnych opinii, ze moj jeden negatyw nie wplynie na ogolna jego ocene wyrazona w procentach.

Teorie bazuje na wiadomosci SMS, w ktorej sprzedawca wspomina, ze moj negatyw zatrzymal im sprzedaz, oraz ze traca punkty za jakosc sprzedazy.

Chetnie udostepnilabym ta wiadomosc, ale bardzo sie obawiam, ze moglabym stracic i tutaj konto a jest to jedyne miejsce gdzie prowadzona jest jakakolwiek dyskusja na ten temat.

W oficjalnej komunikacji z Allegro otrzymuje glownie wyroki ich nieomylnych "analiz" oraz wymuszenia deklaracji z mojej strony, ze bede przestrzegac regulaminu. Jest to lekko kuriozalne, bo cala ta sytuacja sie wlasnie z jego przestrzegania wziela.

[LEW433]

@Justynaa12355 Przecież to jakiś absurd, chyba jest tak jak napisalem wcześniej to jakiś "wyjątkowy " sprzedajacy i zostawia tu wielkie prowizje.

[Justynaa12355]

W nawiązaniu do absurdów, chcialabym podzielic sie moim ulubionym tj. Powod usuniecia komentarza, ktorego Allegro parę godzin wczesniej samo przywrocilo.

Według Allegro, sprzedawca mnie jednak przekupil żebym mu wystawiła negatywa, nie żebym go usunęła.

(Mam nadzieję, że automatyczne wiadomosci od Allegro mogę akurat udostępnić.)

[Monika__L]

Nie widać bo masz za niska rangę 

[Justynaa12355]

Wielka szkoda.

W takim razie pozwole sobie zacytowac powod usuniecia: "Twoja ocena zostala dodana w zamian za korzysc finansowa lub inna".

Z ciekawostek, w negatywie jasno opisalam, ze sprzedawca oferowal mi korzysc finansowa za usuniecie tego negatywa.

[az1rael]

@Justynaa12355 to może jeszcze tak by bylo że próbowałaś przekupić pracownika allegro o wznowienie komentarza? W sumie ciąg przyczynowo skutkowy z wiadomości by się zgadzał 

[msniezek]

Ponieważ @Justynaa12355 jest w tym wątku mocno aktywna, a ja jestem związany tajemnicą korespondencji, byłoby świetnie gdyby ktoś zaprosił tutaj drugą stronę tego sporu - czyli sprzedającego - który przedstawiłby tu swój punkt widzenia i inne okoliczności, o których ja nie mogę tu pisać. W każdym razie znając wszystkie fakty, nie jestem w stanie stwierdzić, kto jest w tej sprawie poszkodowany. 

Jedyny błąd po stronie Allegro wiąże się z usuwaniem komentarza, to swego rodzaju inercja spowodowana pierwotną kwalifikacją tej sprawy. Tak jak jednak mówiłem, komentarz będzie w najbliższych dniach przywrócony (mam nadzieję ostatni raz) i jeszcze przez długi czas będzie "wpływał na jego ogólną ocenę".

[Justynaa12355]

Sluszny pomysl, bardzo chetnie poznalabym motyw sprzedawcy, zwlaszcza teraz, gdy negatyw ma i tak pozostac.

Dodatkowo, prosze mi wybaczyc Panie Macieju, ale nie zgadzam sie z okresleniem mojej relacji ze sprzedawca jako "spór".

Moja przygoda ze sprzedawca zakonczyla sie na pozostawieniu negatywnego komentarza, ktory mial na celu przestrzec potencjalnych kupujacych, wliczajac w to moze i nawet pracownikow allegro czy ich bliskich. Rozumiem jednak brak wiary w moj motyw, bo kto odrzuca latwy zarobek w postaci 200 zł czy 1000 zł za pozostawienie bezinteresownej przestrogi przed potencjalnym oszustwem.

Jedyny spór, do ktorego zostalam zmuszona byl to spór z Allegro po kazdym razie jak negatywny komentarz zostawal usuwany a moje konto automatycznie zawieszane, za kazdym razem z innego powodu. Przez caly ten proces wyslalam do was 14 wiadomosci email, odbyly sie dwie rozmowy telefoniczne oraz przynajmniej jedna na czacie.
Wysylalam wam zdjecia mojego dowodu oraz zrzuty ekranu z rozmow ze sprzedawca.

Wszystko dlatego, ze wystawilam negatywny komentarz sprzedawcy za wyslanie mi nie tej ladowarki, ktora byla zaznaczona, ze jest sprzedawana, dodatkowo byla to kiepska podróba.

[-PRORIDE-]

"Niedlugo po rozmowie otrzymalam kolejnego SMSa, tym razem sprzedawca oferowal 1000 zł za usuniecie."

Ładowarka 100zł i za zwrot dają 1000zł to tylko brać i zwracać. Aż 1000zł zysku. Sam bym się zgodził na tego smsa. Ktoś idzie na rękę w ramach ugody to trzeba korzystać mało jest takich sprzedawców może z 0,000001% na allegro. To jak wygrana na loterii i oddanie kuponu z wygraną. Zmarnowała Pani taką okazję ... 😂

[mdrogeria]

@-PRORIDE- zapomniałeś chyba o szacunku dla samego siebie , jak widzisz @Justynaa12355 go ma i stawia ponad te zaoferowane przez sprzedawcę kilka nędznych groszy.

[KOGIEL_T]

@mdrogeria  może ktoś inny nie pogardził zastrzykiem gotówki i postanowił usunąć komentarz😁

[br.]

....albo ten sam  "ktoś inny"  zgodził się zablokować konto  niewygodnej klientce.

Obraz jak działa Allegro od środka staje się coraz bardziej czytelny.

[AlleMakijazPL]

a mnie się wydaje ze to grubsza sparwa 

i wcale ten kupujący nie jest taki poszkodowany 

Sprzedaje od 20 lat na allegro i nigdy nie zdarzyło się aby allegro wysuwało opinie chińczyka i blokowało konta Kupującym 

co  tu nie pasuje 

[msniezek]

@AlleMakijazPL mogę tylko potwierdzić, że w tej sprawie prowadzimy korespondencję z obydwiema stronami transakcji. Tym niemniej bez względu na pozostałe okoliczności, komentarz negatywny dla sprzedawcy się należy: sam przyznał, że wysłał nieprawidłowy przedmiot.

A sprzedawca to polska firma.

[AlleMakijazPL]

to dlaczego sprzedawca tej opinii nadal nie ma ?

a konto tej pani nadal zablokowane 

[msniezek]

@AlleMakijazPL opinia zostanie przywrócona najpóźniej w poniedziałek, o blokadzie konta pisałem powyżej.

[Justynaa12355]

Sprzedawca byl raczej w trybie paniki oferujac te 1000 zł.

Tryb ten trwal 9 minut, bo po takim czasie otrzymalam wiadomosc, ze "No trudno..." wraz z oskarzeniem o wyludzanie rzeczy za darmo.

[CrashuR]

Co za parodia. Nie dość, że ludzie w allegro psują portal dodając nieczytelną i bzdurną przeglądarkę z „łączeniem ofert”, które się nie łączą, to jeszcze blokują ludzi, bo Ci odważyli się odezwać, że dostali podrobiony sprzęt. Coraz bardziej mam ochotę porzucić ten portal i korzystać wyłącznie z konkurencji. 

[Justynaa12355]

Otrzymalam wlasnie wiadomosc e-mail od allegro zawierajaca wspomniane przez Pana @msniezek nowe informacje. Bylam przekonana, ze operuje juz na ostatnim poziomie abstrakcji jednak Allegro pokazalo, ze istnieje jeszcze wyzszy.

Tym razem moje konto zostalo zawieszone na okres 1 miesiaca w zwiazku z otrzymaniem przez Allegro nowego dowodu od sprzedawcy. Dowod pojawil sie na chwile po tym jak Allegro przywrocilo moj komentarz. Wedlug dowodu, odrzucilam wczesniejsza propozycje finansowa za usuniecia komentarza, ale nie do konca, bo dalej jej sie domagam.

Dowod sprzedawcy dostarczony do Allegro, przedstawiajacy wiadomosc rzekomo wyslana przez moja osobe: (w przeklenstwa wstawilam znak *)

"Juz ci mówiłem. Zaplać a będziesz miała spokój. Inaczej zrobię wszystko żeby ci uje*ac to allegro i wszystko inne. W ch*ju mam cie. Nie będziesz mi fikac czas leci tiktak tiktak. Ten negatyw to dopiero początek. Już nam zaplanowane następne i to z róznych kont) Zaplać a twoje problemy się skończą"

Wystosowalam deklaracje, ze nie jestem autorka wiadomosci oraz zadalam pytanie do Allegro jak ta wiadomosc ze mna powiazali lub w jaki sposob sprzedawca udowodnil, ze to ja jestem jej autorem a nie on sam.

W odpowiedzi uzyskalam wylacznie informacje, ze decyzja Allegro jest ostateczna. Nie otrzymalam natomiast zadnej informacji co przekonalo Allegro, ze wiadomosc rzeczywiscie ja napisalam, a nie zostala zmyslona przez sprzedawce.

Na ten moment, jestem utwierdzona w przekonaniu, ze pracownicy Allegro maja odgornie narzucone procedury, w ktorych zobligowani sa stawiac sprzedawcow ponad kupujacych. Nie jestem po prostu w stanie uwierzyc, ze wszyscy dotychczas zaangazowani w ta sprawe nie polaczyli jeszcze kropek na tyle zeby otrzymac kompletny obraz tej sytuacji.

Czuje rowniez, ze jezeli moj negatyw rzeczywiscie powroci (w co zaczynam watpic), to moje konto otrzyma dodatkowe zawieszenia w zwiazku z nowymi 'dowodami' od sprzedawcy i tak w nieskonczonosc.

Panie Macieju @msniezek, bardzo sobie cenie Pana komentarze w calej tej dyskusji takze bardzo bym prosila o udzielenie sie i tutaj. Oczywiscie w miare mozliwosci.

[CrashuR]

Myślałem, że ta firma nie może zrobić z siebie większego klauna, ale jak widać postanowiła zainwestować w cały cyrk. Serio wspólczuje, że musisz przez to przechodzić.