anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

ZNISZCZYLIŚCIE STARE DOBRE ALLEGRO - CO DALEJ?

resistdj
#10 Popularyzator#

Zniszczyliście sprawnie działający, logicznie skonstruowany portal na rzecz "nowego", aczkolwiek ułomnego i nie działającego tak jak powinien.

1. Stwierdziliście, co dumnie raczyliście przedstawić Społeczności Allegro, że nowa wyszukiwarka a zarazem "produktyzacja" sprawia, że użytkownicy SZYBCIEJ znajdują to czego szukają. - KŁAMSTWO. Użytkownicy szukają konkretnych produktów o wiele dłużej a w konsekwencji często REZYGNUJĄ z zakupów, co można przeczytać w WIELU wątkach. Nie znalazłem ANI JEDNEJ pozytywnej opinii i nowej wersji wyszukiwarki, choć usilnie jej szukałem, daję słowo.

2. Załóżmy, że ludzie zechcą przestawić się na nową wersję wyszukiwarki. Wpisują frazę "XYZ". W wynikach wyszukiwania otrzymują "teoretycznie" prawidłowe wyniki. Klikają porównaj np 15 ofert tego produktu. Po kliknięciu w porównanie TEGO SAMEGO produktu, ponad połowa to produkty ZUPEŁNIE INNE, nie związane nawet z tą kategorią. Kolejne KŁAMSTWO. Co one tam robią? Po co użytkownicy mają klikać ZGŁOŚ OFERTĘ BŁĘDNIE POŁĄCZONĄ Z PRODUKTEM, skoro nic z tym nie robicie? (oferty które zgłaszałem kilka miesięcy temu nadal są błędnie połączone z katalogiem, oraz często w absurdalnych kategoriach - NIKT z tym NIC nie zrobił i nie robi)

3. Twierdzicie że wyłączyliście opcję szukania w opisie bo NIEWIELU z tego korzystało. KŁAMSTWO. Nawet jeśli by korzystało z tego 5 osób, przeszkadzało wam to? Po co wyłączać coś co działa i nawet dla tych choćby 5 osób było przydatne? Po oburzeniu i liczbie postów w tej kwestii widać ewidentnie, że nie była to garstka ludzi. Tym bardziej, że niektórych ofert nie da się odnaleźć z trafnymi wynikami bez szukania w opisie. Twierdzicie również że nowa wyszukiwarka automatycznie wyszukuje frazy zawarte w opisie produktu - KŁAMSTWO. Wpiszcie sobie jakiekolwiek słowo którego nie ma w tytule oferty czy produktu a jest w opisie, wyników NIE BĘDZIE bo automatyczne wyszukiwanie w opisach NIE DZIAŁA.

4. Mnóstwo ofert które mam zapisane w ulubionych "na kiedyś", magicznie zniknęło po wprowadzeniu nowej wyszukiwarki. Tzn są aktywne gdy kliknę w nie bezpośrednio z panelu Ulubionych, gdy natomiast wpiszę je w tą wspaniałą wyszukiwarkę, są po prostu niewidoczne. Jakim cudem? 

5. Sens Allegro gadane - zgodnie z tym co dumnie twierdzicie wszem i wobec, że Allegro Gadane powstało po to by społeczność miała wpływ i swój udział w rozwoju allegro, logicznie myśląc powinniście brać pod uwagę propozycje, reakcje i ogólny odzew na jakiekolwiek zmiany, zwłaszcza tak znaczące. Widząc jak bardzo negatywny jest odzew na nową wyszukiwarkę - jakie podjęliście/podejmiecie kroki by zadowolić niezadowolonych? Zdaję sobie sprawę, że wszystkich się nigdy nie zadowoli, ale jeśli niezadowolonych jest cała armia, może coś jest na rzeczy?

6. Społeczność Allegro zadaje pytania administratorom/moderatorom, co oczywiste. Powstał nawet specjalny przycisk "oznacz moderatorów". Brawo. Z tego co widzimy, nie jest to jedna osoba a kilka/kilkanaście. Domyślamy się również, że z całą pewnością nie są to osoby niepełnosprawne umysłowo, a logicznie myślące osoby których zadaniem jest między innymi odpowiadanie na pytania użytkowników bądź ewentualne rozwianie wątpliwości. Dlaczego więc, w sytuacji gdy użytkownicy zadają WAM pytania, wasza odpowiedź praktycznie zawsze jest odpowiedzią wymijającą, unikaniem w jawny sposób na odpowiedzenie wprost, czy po prostu odpowiadanie tak, jak by pytanie brzmiało zupełnie inaczej i dotyczyło zupełnie czego innego? Czy Moderacja/Admini to też już Boty jak Allina? Pytam serio, bo takie wrażenie można odnieść w rozmowie z wieloma z Was. Pytasz o konkretną ofertę produktu, która nie wyświetla się choć powinna, moderator odpowiada że nowa wyszukiwarka sprawia że przytłaczająca większość użytkowników jest zadowolona. SERIO??????? 

7. Dlaczego najtańsze oferty tego samego produktu w sortowaniu od najtańszych są ukrywane choć są podpięte pod prawidłowy produkt, natomiast oferta o kilkadziesiąt % droższa ma GWARANCJĘ NAJNIŻSZEJ CENY, choć tak na prawdę nie jest najtańsza? W sytuacji gdy użytkownik znajdzie tańszą ofertę tego samego produktu i odnajdzie "Widzisz tańszy produkt – zgłoś to!" jego zgłoszenie zostanie olane, bo zostanie stwierdzone że któraś z tych ofert została przypięta pod błędną kategorię czy produkt.  Jakim prawem oznaczacie coś GWARANCJĄ NAJNIŻSZEJ CENY choć wiecie doskonale że nie jest to najniższa cena tego produktu, a faktyczna oferta z najniższą ceną jest pomijana przez tą wspaniałą wyszukiwarkę? 

8. No i ostatnia kwestia - Allegro Days. Udajecie nieprzytomnych czy liczycie że kupujący są nieprzytomni? 

Produkt oznaczony Allegro Days, w super hiper promocji reklamowanej wszędzie gdzie się da, po kliknięciu okazuje się że faktycznie cena tego produktu od TEGO sprzedawcy była o wiele wyższa w ciągu ostatnich 30 dni, lecz po chwili wyszukiwania nawet przy pomocy tej ułomnej wyszukiwarki, okazuje się że u innych sprzedawców TEN SAM PRODUKT bez ŻADNEJ promocji jest dużo tańszy niż u tego którego reklamujecie z WIELKĄ PROMOCJĄ. 

 

Czy zamiast bezczelnie oszukiwać użytkowników, kłamać im prosto w oczy, wmawiać że coś jest dla ich dobra choć wcale nie jest to lepsze od tego co było i zdecydowanie utrudnia korzystanie z Allegro, zaczniecie faktycznie działać na korzyść społeczności i z nią współpracować? Obecny wasz "wkład" w pomoc społeczności Allegro można jedynie krytykować, niestety. Użytkownik mówi że teraz trudniej mu znaleźć coś czego poszukuje - wasza odpowiedz "mylisz się, teraz łatwiej ci znaleźć"/. Użytkownik twierdzi że nie widzi oferty która jest pewien że istnieje i faktycznie istnieje lecz nie jest widoczna w wynikach wyszukiwania - wasza odpowiedź "nie ma takiej oferty skoro nie ma jej w wyszukiwarce". ITP. ITD. SERIO????? @N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @Sa_nova @la_nika @ayo80 @nat_not @_HolaOla_  

oznacz moderatorów
4 ODPOWIEDZI 4

matdb
#7 Wielbiciel#

Brawo! Pięknie napisane i dobitnie, trafiając w punkt raz po raz. Oby tylko ktoś po drugiej stronie wziął to sobie do rozumu i serca. Jednak jest jedna dobra zmiana: moderatorzy ucichli i już tak nachalnie i bezczelnie jak na początku nie wciskają ludziom kitu, że te "usprawnienia" są  dla dobra użytkowników.  W końcu nawet im wstyd mówić na czarne, że jest białe.

@N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @Sa_nova @la_nika @ayo80 @nat_not @_HolaOla_  

oznacz moderatorów

Przemek1986_
#1 Nowicjusz#

Napisałem to już w innym wątku, ale tu też umieszczę:

 

To wszystko co się dzieje na allegro przez ostatnie dwa lata to jakiś dramat. Od 10 lat odrestaurowuję i handluję gramofonami z lat 70-80. Najpierw zablokowali mi konto z 10 letnim stażem, komentarzami i historią na forach dyskusyjnych itd., bo nie odpisałem na maila z paypal który wylądował gdzieś w spamie. Teraz z tym łączeniem produktów. Jak jest np. Pioneer PL-550 i jest dajmy na to 10 sztuk na allegro, to powiedzmy obdarte egzemplarze do remontu kosztuje 2000zł. A ja mam odrestaurowane, w które wkładam kilka tygodni roboty po 4500zł. Ale wyświetla się tylko 2-3 sztuki wyciągnięte ze śmietnika, od handlarzy co zwożą rupiecie z Niemiec. A moich ofert nie widać, bo allegro segreguje ten sam model po cenie i wyświetla najtańsze. I to nic, że ludzie nie szukają niedziałających obdarciuchów. Pokazuje im badziew, bo najtańszy. Ludzie dzwonią do mnie i piszą, gdzie są od miesięcy moje oferty, albo czy jeszcze żyje, bo nic nie ma na allegro. Szukają moich gramofonów, a tu lipa. I każdemu tłumaczyć, bo znają mnie z for i generalnie kojarzą mnie w społeczności gramofoniarzy. Nowi nie mają nawet szans zobaczyć mojej roboty, bo im nie wyświetli i nawet nie wiedzą o moim istnieniu. 8-10 lat roboty i budowania biznesu w ciągu kilku miesięcy pryska, bo takie jest widzimisie allegro. Szukam na gwałt alternatyw. Wystawiam na O L X, grupach facebookowych, ale to znów parę lat roboty, żeby stać się rozpoznawanym i przestawić ludzi gdzie mają mnie szukać. A coś kupić na allegro? To jest dramat. Ostatnio szukałem kumplowi panel frontowy do jakiegoś wzmacniacza unitry który mu naprawiałem. Oczywiście na allegro wyświetla się tylko 2-3 oferty, wygiętych jakichś i zardzewiałych, a pozostałych 20 nie widać. Jasna sprawa, że za egzemplarz w dobrym stanie trzeba zapłacić. Kiedyś do nie dawna miałem trik, że jak się wylogowałem, to było widać wszystko. Ale teraz już to nie działa. Telefon też chyba połączył się z moim kompem jakoś, bo się loguję i to samo. Dopiero pojechałem do kumpla, u niego żeśmy wylogowali się z jego konta i było widać. Ale to jest przecież jakaś paranoja, żeby tak cały czas robić. Zauważyłem też że to nie zawsze chyba też działa od ceny. Szukałem ostatnio procesorów i nie wyświetlało wszystkich używanych, czy jakoś tak. Siedziałem dwie godziny żeby to jakoś odblokować i myślałem, że mnie szlak jasny trafi. Nie wiem jak to dziadostwo definitywnie wyłączyć, żebym chociaż kupować mógł normalnie. Już nawet nie wspominam o tych kodach EAN, bo już mnie trzęsie na samą myśl. Nie dość że nic nie idzie wystawić, to jeszcze wszyscy (co zrozumiałe) wpisywali kody na pałę, bo musieli, i jak się szuka choćby jakiegoś gramofonu, czy coś, to się wyświetla 100 mikserów. Po co to było komplikować, to ja nie wiem. Przecież allegro drze na prowizjach i kasa się im zgadza, to po co tak utrudniać sprzedaż. Ide, bo mi ciśnienie skoczyło.

 

Aha, i jeszcze wiadomości. Jak z kimś gadam i ktoś na koniec napisze "pozdrawiam", albo "dzięki ", a ja nie odpiszę to wskaźniki lecą i mejle głupie dostaję żebym odpisywał. A znając życie, w allegro wprowadzili coś, co jak się nie odpisuje to ofert tym bardziej nie widać. Nie wiem... Już nie mam siły się nad tymi głupotami zastanawiać.

Myślę nad tym wszystkim już kilka miesięcy i nic nie wymyśliłem...

oznacz moderatorów

Pafnuc
#7 Wielbiciel#

wystarczyło by zostawić guzik który pokazuje wyniki po staremu nawet jeśli nowa metoda jest domyślna i całego oburzenia pewnie by nie było. 

ale nie, użytkownika trzeba uszczęśliwić na siłę. W końcu wy wiecie lepiej, może jakiś wykres macie albo coś.  

a to że cały ten nowy system jest kijowy, zwłaszcza przy rzeczach mniej popularnych, "dziwnych" i nietypowych, częściach pasujących do wielu samochodów itd, że (chyba celowo?) nie pokazujecie faktycznie najtańszych produktów, że produkty od dawna notorycznie są w złych kategoriach i nic się z tym nie dzieje, że "gwarancja najniższej ceny" to żart - to tylko pogarsza sprawę.

Generalnie jak dla mnie allegro zaczęło się staczać od  momentu wprowadzenia allegro lokalne, podzielenia sprzedawców na tych lepszych i tych drugiej kategorii. Ale że mało sprzedaję raczej kupuje jakoś bardzo mnie to nie bolało. Ale krok po kroczku, kropelka po kropelce coraz bardziej obrzydzacie nam korzystanie z waszej strony

-użytkownik od ponad 23 lat

oznacz moderatorów

Crow_Empire
#13 Ambasador#

Decyzja biznesowa, czy jak to tam szło. Klasyk tak, czy inaczej. To jest korpo, dla nich liczy się kasa i nic więcej.

oznacz moderatorów