Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Hej wszystkim,
Piszę tutaj, bo już brakuje mi sił. Od 2 tygodni walczę z problemem, który Allegro kompletnie ignoruje, a moje nerwy są już na wyczerpaniu.
Chodzi o oszusta, który codziennie zakłada nowe konta na dane „Ricardo Jacobs” z adresem w USA i składa fikcyjne zamówienia. Na tę chwilę mamy 20 takich zamówień, za które Allegro nalicza prowizje – oczywiście z naszej kieszeni. Ten człowiek nie opłaca zamówień, bo ich celem jest tylko robienie nam szkody.
Zgłaszałem to już 20 razy i dostaję tylko automatyczne odpowiedzi, które nic nie wnoszą. Zero konkretnego działania, zero wsparcia. Konta tego oszusta są blokowane, ale on zakłada nowe i tak w kółko. Tymczasem my tracimy czas, pieniądze i nerwy.
Allegro bierze od nas niemałe prowizje, a w zamian... nic. Kompletny brak ochrony przed tego typu sytuacjami.
Mam dość. Jeśli problem nie zostanie rozwiązany, to po weekendzie zgłaszam sprawę na policję i rozważam pozew. Może wtedy ktoś wreszcie się tym zajmie.
Czy ktoś z Was miał podobny problem? Jak to rozwiązaliście? Czy Allegro w ogóle kiedykolwiek zareagowało na takie sytuacje?
Z góry dzięki za każdą radę, bo czuję, że biję głową w mur.
Pozdrawiam
☹️
Dodam, że szczególnie przed świętami jest to wyjątkowo krzywdzące i naraża nas to na straty, gdyż ściąga on nam produkty z allegro, które w innym wypadku ktoś mógłby kupić.
To jest zwykłe nękanie.
@RetroBroker wyłącz opcje za pobraniem. Nie opłacone zamówienia anulują się po 7 dniach i prowizja jest zwracana
No to wtedy ten oszust wygra bo mi sprzedaż spadnie, ponieważ większość klientów wybiera pobranie i za nie płaci?
To nawet nie chodzi tyle o prowizję co o to, że sprzedajemy produkty używane i kolekcjonerskie, jak ten oszust zamawia ściąga nam te produkty z wszystkich serwisów (używamy baselinkera), i nikt inny nie może tego kupić. Dodatkowo nawet jeśli wyłącze pobranie, to muszę usuwać zamówienie z baselinkera, przywracać na 6 serwisach aukcje, co zajmuje znaczną ilość czasu.
Skoryguj podświetlone błędy i spróbuj ponownie.
@RetroBroker Jeśli co chwila zakłada nowe konta, to Allegro nie bardzo może coś z tym zrobić, bo od dawna nie ma tu żadnej weryfikacji kupujących. Każdy sobie może klikać co chce, nie musi nawet się rejestrować.
Jedyna rada to na bieżąco monitorować sprzedaż, i do razu ponownie wystawiać produkt kupiony przez stalkera. No i oczywiście zlikwidować wysyłki pobraniowe, jeśli takich używasz, bo w takich wypadkach odzyskiwanie prowizji jest dość uciążliwe.
Allegro, programistycznie to wiele by mogło zrobić, ale po prostu nie chce, nawet wprowadzenie opcji żeby nie można było składać zamówień bez potwierdzonej płatności tak jak to jest na e b a y u (w panelu można zaznaczyć tą opcję). Albo wprowadzić jakieś ograniczenia, np jeśli z jednego adresu IP są założone dwa konta to wtedy prosić o weryfikację numerem telefonu, zawsze by to w jakiś sposób ograniczyło działania takich ludzi.
@RetroBroker Teoretycznie masz rację, ale Allegro nie zrobi nic, żeby ograniczyć dostęp do serwisu bezmyślnym klikaczom - bo jednak większość z nich finalnie płaci, i serwis ma z tego kasę. A że sprzedawcy muszą się użerać z żartownisiami albo złośliwymi działaniami konkurencji, to nie ich problem.
Oczywiście, że na wspomnianym przez Ciebie serwisie takie praktyki "kupujących" są mocno utrudnione, ale Allegro już dawno przestało się wzorować na pozytywnych rozwiązaniach stamtąd. Idą raczej w Farmazona
@SpeedyGonzalezz na allegro lokalnie tak jest, nie ma wpłaty to nie ma zakupu i oferta jest widoczna. Więc się da.
@vonNogay Oczywiście, że się da, w e b a y u zaznacza się opcję zwykła, że nie tworzy zamówienia póki nie ma zapłaty, może 25 lat temu jak allegro otwierało się nie było tyle trolli i ludzi którzy nadużywają system, ale teraz taka opcja jak brak tworzenia zamówienia bez wpłaty to obowiązek, chyba tylko w Polsce jeszcze taki system istnieje ponieważ nie widziałem w innych krajach Europy, żeby można było tworzyć zamówienie bez potwierdzonej płatności.
@RetroBroker Gdy Allegro się otwierało ponad 20 lat temu, to była pełna listowna weryfikacja danych adresowych każdego użytkownika, oraz jego emaila i numeru telefonu
@SpeedyGonzalezz No, tak totalnie o tym zapomniałem! Jak widać interesuje ich tylko ułatwienie kupującym rejestracji i zbieranie prowizji a mają głęboko w ... sprzedawców.
tak, ale userów było parędzieisąt tysięcy?
dzisiaj by ugrzęzli w papierologii
Ale fakt, wtedy było bezpieczniej
@Monika__L Raczej kilkaset tysięćy. Ale po pierwsze, w Allegro pracowało wtedy kilkadziesiąt osób, a dziś kilka tysięcy. Po drugie, przecież wszyscy na raz się nie rejestrują 🙂
no nie wiem... Zobacz ile ludzi się pyta gdzie ich zamówienia, gdzie ich smarty.
Okazuje się potem, że mają kilka kont, a najlepsze, że o tym nie wiedzą.
Pewnie nie mogąc zalogowac się na jedno, klikali ponowną rejestrację nie patrząc co robią
Jest dziesiątki innych sposobów, w jaki mogliby rozwiązać ten problem, ale ich to najwidoczniej nie interesuje!
@RetroBroker Oczywiście, że nie interesuje. Każdy ma kilkać "kup teraz" bez czekania i zastanawiania się, a ewentualne problemy spuszcza się na sprzedawcę. Aż cud, że jeszcze się uchowały licytacje trwające kilka dni.
Dokładnie. Ma być prosto i szybko. Ja na swój list rejestracyjny z allegro czekałam koło 10 dni! Dziś by to było nie do pomyślenia, na pewno dla pokolenia Z. Wszytsko na już.