Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Spotkała mnie bardzo nie przyjemna sytuacja. Kupujący zwrócił towar, który po otwarciu okazał się uszkodzony mechanicznie. Poinformowałem o tym kupującego a ten kazał sobie zgłaszać reklamację u przewoźnika i cześć.
Reklamacja została zgłoszona, niestety kupujący miał to gdzieś, wszyscy winni tylko nie on, Spakowane byle jak, ale on uważa że wszystko super. To przelało czatę goryczy, i na podstawie art. 34.4 ustawy o prawach konsumenta zwróciłem kupującemu 1zł, i poinformowałem że resztę otrzyma od przewoźnika w razie uznania reklamacji.
I wtedy się zaczęło. Zgłoszenie na Policję o przywłaszczenie, negatywne komentarze na Allegro i nie tylko na Allegro, i inne bliżej nie określone konsekwencje. Nawet nie chce widzieć co kupujący miał na myśli.
W jaki sposób allegro ma zamiar chronić sprzedawców przed tego typu praktykami i groźbami ze strony kupujących. To już nie jest normalne gdy z nerwów i obawy co kupujący może zrobić jestem zmuszony oddać pieniądze.
@N_Nitka28@RaBarbar_ka@MiMary@w_kiwi@Sa_nova@la_nika@ayo80@nat_not@_HolaOla_
A ty piszesz następny wątek?
Allegro nie chce chronić sprzedawców.
Nagminnie kupujący odsyłają uszkodzony towar. Co więcej zwracają używaną żywność, uszkodzoną żywność.
W ogóle zwrot żywności, lekarstw oto nie powinien w żaden sposób podlegać zwrotowi.
Niestety. Nie na allegro.
Kpina.
Ale to wina sprzedających bo w obawie przed konsekwencjami finansowymi za subiektywne odczucia kupującego w wystawionym negatywnym komentarzu przyjmują takie zwroty, choć nie muszą (np. żywności szybko psującej się).
Tak "wychowani" klienci Allegro w sposób gradacyjny robią co chcą.
Allegro nastawiło się raczej na dużych sprzedających, którzy takie przypadki wliczalą w cenę produktu/ koszt swojej działalności. Jeśli skala nadużyć jest niewielka to opcja do przełknięcia.
Tak mi się wydaje...
Halfrunt Szczerze negatywny komentarz po tym jak zachowywał się ten kupujący to było najmniejsze moje zmartwienie. Wpadł w jakiś szał.. a o zrozumieniu że jest dorosły i odpowiada za zwracany towar nie było mowy. Doszło nawet do tego że to ja byłem winny za to że on się pomylił i zamówił nie to co potrzebował.
@Mozz_1 ale co on na policji zgłosił przywłaszczenie czego? Tego towaru co zwracał? Przyjdzie dzielnicowy czy patrol pogadać wyjaśnij i mu dowalą z paragrafu za składanie fałszywych zeznań albo za nieuzasadnione wzywanie policji to se siądzie na tyłku. Masz prawo potrącić jak wystawi nega i naściemnia to do sądu z nim a za używanie wzgledem ciebie słów oszust czy zlodziej na policji zgłoś art 212