kupujący nie odbiera swojej własności

[it24_pl]

Proszę o rozwiązanie sprawy. Kupujący uchyla się od odebrania swojej własności. Po odmowie zwrotu, zgodnie z prawem, zakup B2B, zakup związany z działalnością - pomimo tego został wypłacony Protect a ja zostałem z problemem. Kupujący nie odpisuje na wiadomości, nie odbiera telefonu, opłata za magazynowanie - nic. Protect wytłumaczony zadowoleniem klienta, bo regulamin nie przewiduje takich sytuacji do wypłaty. A teraz Ty sprzedający się martw, i walcz o to żeby kupujący łaskawie odebrał swoją własność.

Towar mam odesłać w takim razie Wam, skoro poszliście na rękę kupującemu, wbrew regulaminowi, to dlaczego ja mam ponosić konsekwencje. Dożywotnio mam teraz trzymać ten towar? Bo napisanie mi że mogę sobie iść do prawnika nie jest rozwiązaniem.

@Syrena_zT @julienail @N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @Sa_nova @la_nika @ayo80 @nat_not @_HolaOla_  

[kostas11]

@it24_pl wyślij przedsądowe wezwanie daj 7 dni napisz ile magazynowanie a potem sprzedaj towar na pokrycie kosztów magazynowania i olej sprawę 😄

[it24_pl]

kostas11 z tego co kojarzę nie mogę tak zrobić

[mdrogeria]

@it24_pl piszesz ,że była to transakcja B2B więc jak najbardziej możesz informując z rozsądnym wyprzedzeniem  clienta o rozpoczęciu naliczania za magazynowanie .

[it24_pl]

został poinformowany, nawet dostał pierwszą fakturę, do której nawet się nie raczył odnieść

[mdrogeria]

@it24_pl więc poinformuj go o rozpoczęciu naliczania w dniu dzisiejszym i rób to , pamiętaj jest to zdarzenie gospodarcze , ujmij je notami własnymi w dokumentacji 

[kostas11]

@it24_pl jak minie termin to fakturkę do e-sądu w Lublinie 😄 i tak z każdą kolejną 🙂

[mdrogeria]

@it24_pl chcesz iść po złości ? ... stawiam kszynkę piwa ,że ów ,, biznesmen ,, nie rozliczył się z US z rekompensaty .

[it24_pl]

Czy ktoś z moderatorów poczuwa się do odpowiedzi? @Syrena_zT @julienail @N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @Sa_nova @la_nika @ayo80 @nat_not @_HolaOla_  

[la_nika]

@it24_pl z naszej perspektywy sprawa jest rozwiązana.
Dyskusja została zakończona, kupujący otrzymał zwrot z Allegro Protect, którym nie zostałeś obciążony, Kupujący nie zgłaszał zwrotu, tylko reklamację, którą Ty zgodnie z prawem odrzuciłeś. 
Dopytuję jeszcze odpowiedni zespół, co możesz zrobić z przedmiotem, którego kupujący nie chce odebrać, dam znać, gdy otrzymam odpowiedź. 

[la_nika]

@it24_pl ponieważ odrzuciłeś reklamację, towar jest własnością kupującego. Może on poprosić o utylizację lub odesłanie.
Jeśli kupujący się nie odzywa, to wyznacz termin i poinformuj  informacją o tym, że jak w tym terminie nie zadecyduje, co z towarem to zostanie zutylizowany.
Gdy termin minie, będziesz mógł wyrzucić przedmiot. 

[fox_paws]

Kto pokryje koszty utylizacji?

[la_nika]

@fox_paws jako Allegro nie wnikamy w to, kto pokryje koszty utylizacji (jeśli jakieś będą). 

[it24_pl]

la_nika właśnie tak to potem wygląda z Protectem w transakcjach B2B, dla Was sprawa jest rozwiązana, a ty sprzedawco zostajesz ze strupem. Dlatego Allegro nie powinno bez dokładnej analizy wkraczać w takie transakcje. Najbardziej przykre jest to że człowiek dzwonił, dopytywał o co chodzi, zaproponował wymianę, pomimo tego że to kupujący popełnił błąd, to potem słyszy /czyta stek kłamstw, dostaje negatywa, a po wypłacie protecta kupujący ma wszystko gdzieś. Bo dla kupującego liczył się tylko zwrot pieniędzy, do którego nie miał prawa! Nawet konsument by nie miał (jeśli chodzi o reklamację). Ale liczy się zadowolenie kupującego (taką dostałem informację, bo zgodnie z regulaminem nie było podstaw do wypłaty)- tylko gdzie w tym wszystkim jest sprzedającym, i poczucie uczciwego rozwiązania sprawy? Niestety, nie ma. 

[it24_pl]

Dodam jeszcze, że nawet gdyby reklamacja została uznana, to gdzie kupujący ma automatycznie prawo do zwrotu pieniędzy? Bo kupujący zadziałał na zasadzie - zgłaszam reklamację, i chce kasę z powrotem, a u kogoś innego kupuję minutę później. I robi to przedsiębiorca, który powinien wiedzieć jak wygląda proces reklamacji, a jak nie wie to już jego problem i to na niego powinny spaść konsekwencje.

[la_nika]

@it24_pl rozumiem Twój punkt widzenia i przykro mi, że masz poczucie niesprawiedliwego rozwiązania problemu. Nie rozpatruję wniosków Allegro Protect ani reklamacji, natomiast nie można porównywać rekompensaty z reklamacją, ponieważ nie podlegają tym samym zasadom. 
Jako Allegro nie jesteśmy w stanie zweryfikować w takim przypadku całego przebiegu zdarzeń, rozmów telefonicznych między Wami czy innych ustaleń poza dyskusją.
Zaproponowane przez nas rozwiązanie jest możliwie najkorzystniejsze dla obu stron.

[it24_pl]

la_nika Rozmowa telefoniczna była jedna, na samym początku, potem były już tylko wiadomości przez Allegro i dyskusja, bo kupujący nie raczył oddzwonić, odebrać też nie. Wszystko można było zweryfikować, ale nikt nie bierze u Was wyjaśnień sprzedawcy pod uwagę. Zresztą kupujący został poinformowany przez Waszego konsultanta że ma obowiązek odebrać towar, i nawet przyznaliście mu monety z tego tytułu, żeby się nie czuł pokrzywdzony, pomimo tego towaru nie odebrał, a monety przytulił za nic. Choć było blisko, tylko wtedy dostał od Was propozycję skorzystania z Protect.

Zrozumienie punktu widzenia niczego nie zmienia, i nie rozwiązuje problemu jaki to Wy jako Allegro stworzyliście w tym przypadku.