@MiMary podpinam się
Otrzymałem wczoraj wieczorem negatywny komentarz od klienta z Węgier (nawiasem, wyłączam na nim sprzedaż) pod kafelkiem nieterminowa dostawa, opóźnienie zwrotu środków i niemi
Transakcja rozpoczęła się standardowo, jednak podczas dostawy przez firmę kurierską DPD kupujący odmówił przyjęcia towaru, co spowodowało automatyczny zwrot przesyłki do nadawcy w Polsce. Kupujący nie poinformował mnie o tej decyzji, a gdy skontaktował się oskarżając mnie o zwrócenie przesyłki do nadawcy z Węgier (sic!).
Po otrzymaniu informacji od kupującego natychmiast zająłem się sprawą, składając reklamację do przewoźnika DPD w celu wyjaśnienia przyczyn zwrotu przesyłki. Przez cały czas utrzymywałem regularną komunikację z kupującym, odpowiadając na jego wiadomości w ciągu kilku godzin. Gdy kupujący zaczął oskarżać mnie o nieprawidłowe wypełnienie etykiety wysyłkowej i żądać zwrotu środków, przesłałem mu etykietę do weryfikacji, jednak nie otrzymałem od niego odpowiedzi na ten temat.
Kupujący nie złożył formalnego zgłoszenia zwrotu ani odstąpienia od umowy, mimo to żądał zwrotu pieniędzy. Gdy Allegro zarekomendowało zwrot środków przed zakończeniem procedury reklamacyjnej u przewoźnika, niezwłocznie wykonałem tę czynność, wypłacając kupującemu pełną kwotę transakcji.
Pomimo profesjonalnej obsługi i sprawnego zwrotu (mimo braku zgłoszenia) kupujący wystawił negatywny komentarz na platformie Allegro, w którym fałszywie przedstawił przebieg transakcji. W komentarzu sugeruje, że dostawa nie dotarła z powodu błędu sprzedawcy, opisuje obsługę jako niemiłą oraz twierdzi, że zwrot pieniędzy oraz dostawa były opóźnione. Pomija całkowicie fakt, że to on sam odmówił przyjęcia towaru i nie poinformował mnie o braku chęci otrzymania przedmiotu rżnąc głupa i zadając pytanie " Czemu odesłałem jego towar z Węgier!?" XD.
Rozmyślił się i tyle, nie rozumiem, czemu nie mógł po prostu anulować zamówienia i sprawa byłaby zakończona, chciał ewidentnie zrobić problem.
Allegro na to dictum zablokowało całkowicie moje konto do sprzedaży, usunęło wszystkie moje oferty i twierdzi, że nic nie może z tym faktem zrobić. Co można zrobić?
