to było "Pytanie o produkt" oferujmy powiedzmy myszki komputerowe, to ktoś pisze, że ma takie myszki taniej, albo inne czy chcemy kupić. Za to straciliśmy pierwszy raz SS. A to jest problem z odpisywaniem - bo oni tak łatwo nie odpuszczają i spamują dalej, a taniej a inne... A też rozumiem, że każdy chce zarobić na rodzinę, dzieci, kredyt, więc nie mam do nich pretensji, taki zawód ale czemu spada mi SS za to? to pewnie nie jest nawet niezgodne z regulaminem, bo może mi wystawić aukcje na taki produkt, a on/ona tylko pyta czy bylibyśmy zainteresowani?
A teraz stracimy za pytanie od Klienta o to czy możemy podesłać kopię dowodu zakupu po około 7 msc od zakupu. Pytanie zadane w weekend, nie odpowiedzieliśmy w poniedziałek(tak tak pakowaliśmy), czy serio tak to powinno wyglądać? czy jak odpowiedzieliśmy we wtorek to świat się zawalił? bo Klient się prawie wzruszył jak dostał ostatecznie tę kopię w środę, bo nie liczył na to i był bardzo wdzięczny za super obsługę, wszyscy szczęśliwi to czemu stracimy SS?
No i trzeba obserwować konkurencję, bo to nie jest tak, że tu liczy się tylko Kupujący. Na przykładzie: czas temu zaczął taki przewoźnik U..., aplikacja taka fajna amerykańska 🙂 pozgłaszali się kierowcy, później pojawił się taki na B... w sumie po co? co on może dać lepszego od wielkiej firmy? dzisiaj u mnie w mieście u przewoźnika na U nikt nie jeździ, bo nie dbał o kierowców, więc jak nie ma tam aut to po co mi jako Kupującemu usługę taki dostawca? a w firmie B jest duuużo aut, dużo kierowców i dużo Klientów.
No i na Allegro moim zdaniem najważniejsza jest jakość Sprzedających, jakość towaru, jakość obsługi a nie wszystko "już, now, teraz" a jak będą dożynani, to niestety najmądrzejsi i najlepsi pójdą zarabiać gdzieś indziej, inne platformy, wygodne etaty - takie prawa rynku. Bo liczba Sprzedających i ofert może cały czas rosnąć, ale jacy to będą Sprzedający i oferty - to już druga sprawa...
Dyskusje - dzięki za stworzenie/promowanie tego "pytania o zakup", zmalała liczba bzdurnych dyskusji, ale cały czas zdarzają się dyskusje o "nie dostałem faktury" mimo, że jest podpięta FV na Allegro, na to też odpowiadamy, to też zajmuje czas, a nie całkiem czuję, że to powinno być po mojej stronie. Wprost: uważam, że to Allegro powinno botem czy inny sposobem blokować takie pytania i dyskusje.
