Sprzedający dał mi 20% zwrotu, a allegro stanęło po jego stronie.

[Client:125955456]

Prosta sprawa, kupiłem myszkę, przyszła w zgrzanym plastiku, rozpakowałem, uszkodziłem opakowanie(nie dało się go nie uszkodzić), nie spodobała mi się, odesłałem w stanie idealnym(miał zwrot za darmo ograniczony). Sprzedawca nie oddaje pieniędzy, zakładam dialog, proponują 20%. Allegro staje po ich stronie. Proszę mi to wyjaśnić. Ale pokazując dokładne fragmenty regulaminu, lub prawa. To oszustwo(i kompletna porażka allegro)!

[mdrogeria]

@msniezek chciałbym zwrócić Twoją uwagę na to ,że w ofercie zwrot był oznaczony jako ,, ograniczony ,, co potwierdził sam autor wątku , mimo tego kupujący zdecydował się na ingerencję w fabryczne opakowanie co w sklepach stacjonarnych jest niedopuszczalne 

[PWCK]

"Ograniczony" zwrot musi być też sensownie uzasadniony, w tym przypadku chodzi o elektronikę i jedynie o opakowanie a nie o jakiś produkt higieniczny czy spożywczy itd. Więc sprzedający może sobie to zastrzegać, ale nie ma to żadnego znaczenia. Podobnie jakby w opisie umieszczał jakieś inne swoje warunki, niezgodne z prawem. Chyba że konkretnie opisałby i uzasadniłby taki absurdalnie wysoki % potrącenia, widoczny dla kupującego przed zakupem, choć w przypadku uszkodzenia opakowania - to też raczej trudno byłoby mu sensownie uargumentować w sporze. Myszka nie jest produktem, który trudno sprawdzić po zwrocie, wymaga jedynie podłączenia do portu zwykle usb w komputerze, to minuta pracy, nie wymaga specjalistycznej diagnozy. A uszkodzenie opakowania nie jest żadnym argumentem, może być nawet zwrot w opakowaniu zastępczym, sąd już wypowiadał się w podobnej sprawie.