Są plusy i minusy - malutkie podsumowanie.
Najlepiej przy zwrotach jest, gdy kupujący ma SMARTA, gdzie wysyłka za darmo i zwrot (oprócz opcji kurierem, gdzie sprzedawca dopłaca do kosztów wysyłki). Fakt , zwrotów więcej - nic przeciw nim nie mam, takie prawo klienta. Sam polecam kupującym, żeby wybrali sobie smarta np. paczkomatem, gdy nie są pewni zamawianego towaru - obie strony zadowolone, ja trochę mniej, ale cieszy mnie zadowolenie klienta, że będzie mógł za darmo odesłać towar, gdy mu nie spasuje. Tylko teraz pytanie - dlaczego taki klient nie zwróci paragonu wraz z towarem - bo nie musi? - Czy to takie trudne wrzucić paragon do przesyłki i jakiś kawałek kartki chociażby z imieniem i nazwiskiem kupującego. Przecież taki zwrot bez paragonu to pół godziny roboty dla sprzedawcy. Pochwały - pochwałami. Część nie wychodzi im chyba tak jak by to sami chcieli - np polityka zwrotów i FZP - miało być łatwiej - a jest trudniej. jak klient nie zwróci paragonu, muszę sporządzić całą dokumentację transakcji, wraz z potwierdzeniem przelewu z banku. FZP do ALL - odrzucony, gdyż środki nie zostały zwrócone przez Płatności Allegro. I znów trzeba pisać odwołania, w standardowym formularzu (zresztą wyszukiwanym cały czas przez google), nie ma możliwości już dołączenia pliku z potwierdzenie zwrotu z konta bankowego.
Kolejny minus? - korzystam cały czas z MS Allegro - dziś szwankuje - nigdzie nie widzę żadnych informacji na temat występujących problemów ani o żadnych rekompensatach. Są np. problemy z wystawianiem aukcji, mam akurat czas, ale nic z tego.
PLUS-MINUS - nie wiem jak to określić, teraz stawiam na plus - odpowiedzi serwisu w dyskusjach - chociaż z automatu, ale dobre i to. Tak samo dla kupującego, jak i dla sprzedawcy. Niestety, wcześniejsze dyskusje zakończyły się blokadą jednego mojego konta - z powodów serwisu, ale jak zwykle zeszło to na sprzedawcę, Teraz nieco się zmieniło - trochę na plus (częstsze odpowiedzi Allegro), trochę na minus - dlaczego? Ano dlatego, żeby nie otrzymać ostrzeżenia z Allegro za brak terminowej odpowiedzi w dyskusji (chociażby nawet klient nie miał żadnego powodu otwierać dyskusji - np kupił przedmiot, z powodu awarii Płatności Allegro nie mógł zapłacić, lub miał w koszyku i zakupił przez pomyłkę i otwiera dyskusję) trzeba zapłacić - za autorespondera. Niedawno byłem w sytuacji kupującego , miesiąc czekałem na kilka towarów z aukcji, nie otrzymałem go, w dyskusjach odpowiadał automat sprzedawcy.
Po miesiącu kupujący zwrócił pieniądze - po kilku interwencjach. Ja po takich akcjach miałem zablokowane konto (oczywiście pieniądze wcześniej zwracałem, razem z wyjaśnieniami i przeprosinami), a ten sprzedawca nadal działa pod zmieniona nazwą (nie wiem jak to możliwe, konto to samo, tylko nick inny - coś jestem do tyłu? można zmienić nazwę sprzedawcy?)
Kolejny minus? - proszę bardzo - sprzedawcy wystawiający po kilkaset tys. aukcji - zaśmiecają wyszukiwarkę, aukcje łamią regulamin allegro, powody - wystawianie po kilkadziesiąt ofert tego samego przedmiotu (pod inna nazwą), manipulacja słowami kluczowymi w tytułach ofert i w opisach, opisy niezgodne z regulaminem Allegro.
Na nic się zdają zgłaszania ofert - mają się nadal dobrze, pomimo niezgodności z regulaminem. Sprzedawca wystawiający ponad 300 tys. ofert ma już pewnie swojego opiekuna i doradcę z All - przecież niesamowicie nabija statystykę i rachunki. Wobec takiego sprzedawcy są stosowane zapewne ulgi, aukcje nie są usuwane, nie ma ostrzeżeń ani blokad. Pomimo zgłoszeń i ewidentnych naruszeń opisów aukcji - nadal one się wyświetlają.
Info dla serwisu Allegro - proszę mnie nie pytać, o jakie aukcje chodzi. Sami dobrze wiecie, a ja nie mam czasu, żeby zgłaszać ileś tys. aukcji jednego sprzedawcy. On jest zbyt "duży", zbyt dużo aukcji ma wystawione i pewnie zbyt duże rachunki płaci. Z kolei na podstawie 1-go zgłoszenia serwis jest w stanie zamknąć kilkaset aukcji mniejszego sprzedawcy. To jest kolejny minus - NIERÓWNE TRAKTOWANIE SPRZEDAJĄCYCH.
Plus - otwarcie allegro gadane, to taka namiastka forum, które zostało zlikwidowane z wiadomych względów (przynajmniej dla stałych forumowiczów, ja byłem raczej tylko "przeglądającym", ale wiem o co chodziło - po prostu zrobiło się zbyt "gorąco"). Nie pisze już dla kogo. Minus tego allegro-gadane - zbyt mała przejrzystość, trudność dotarcia do odpowiednich postów, coś typu facebook, czyli bez mała śmietnik. Ale cos tam jest.... za to plus.
Jakieś tam ankiety Allegro. Też plus, ale też i minus. Plus, że w ogóle są. Minus - że są nieraz dziwnie formułowane. Nie wiem jakie są wyniki tych ankiet. Czasem zdaje mi się, że postulaty są uwzględniane, a czasem jest wręcz odwrotnie - a może by tak publikować wyniki ankiet i decyzję Allegro wobec tych wyników?
pzdr - tyle na dziś, może MS już zaczął działać i trzeba sie pracą zająć
