Witam, kupujący dokonał zakupu na moim prywatnym koncie przedmiotu jakim jest elektronika samochodowa. Zgodnie z regulaminem, nie mam obowiązku przyjęcia towaru od kupującego, o czym poinformował kupującego również pomocnik allegro w rozpoczętej dyskusji. Dla polubownego załatwienia sprawy, zgodziłem się mimo wszystko na zwrot towaru. Niestety towar który wrócił do mnie, był uszkodzony i w stanie pogorszonym niż ten który został sprzedany. Natychmiastowo po otrzymaniu przesyłki poinformowałem allegro, że towar zwrócony został uszkodzony. Po około 3 dnia otrzymałem maila, że na moje konto zostały nałożone ograniczenia, oraz link dla kupującego do Allegro Protect. Na wieczór tego samego dnia otrzymałem informację, że kupujący złożył wniosek w Allegro Protect, wkrótce zostanie rozpatrzony i w przypadku pozytywnego jego rozpatrzenia ograniczenia zostaną utrzymane - jednocześnie Allegro prosi o ostateczne stanowisko sprzedającego w tej sytuacji.
Moje pytanie brzmi, czy dyskusje analizuję prawdziwe osoby czy BOTy, ponieważ mimo zasygnalizowania, że towar został zwrócony uszkodzony, allegro ABSOLUTNIE na to nie reaguje i pomija ten fakt. Jednocześnie jakie mam prawa i możliwości a zarazem obowiązki, jeżeli towar zwrócony został uszkodzony? Czy mimo zwrotu towaru uszkodzonego przez kupującego, mam obowiązek zwrócić środki i mam przyjąć towar jako moja strata, mimo braku swojej winy, czy mogę rościć jakieś prawa? Jednocześnie dwukrotnie informowałem, że kupujący nie dostarczył ŻADNYCH danych do dokonania zwrotu środków(numer BLIK, numer konta, przekaz pocztowy), a zakup odbył się metodą "za pobraniem" i allegro również w tej sytuacji nie reaguje..
