Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dzień dobry, dlaczego nie ma opcji "szukaj w opisie". Komu to znowu przeszkadzało? Ta opcja ma wrócić! Jest potrzebna.
CENZURA ? Jak w PRL i u ruskich.
Dzisiaj zrobiłem dwa zamówienia na 250zł
Już się zarejestrowałem w konkurencyjnym portalu, zaraz zrobię tam zakupy. Zmusiliście mnie do tego. Będę tu kupował tylko wtedy jak naprawdę będę zmuszony. Rezygnuję z Allegro, namówiłem do tego też mojego przyjaciela.
Staram się zrozumieć Allegro dlaczego to i chyba wiem.
Myślę, że Zamysł mógł być dobry, jeśliby rzeczywiście łączenie ofert w katalogi i szukanie według parametrów działało. Wtedy by to było nawet lepsze niż szukanie w opisach, no bo każda cecha produktu (parametr) może być zwana przeróżnie i na to dotychczas świetnie działało (dopóki nie wyłączono w opisach..) no szukanie zaawansowane w opisach.
- Niestety zostało to wdrożone zbyt szybko. Czy to Ciśnienie od ludzi z góry, którym liczą się tylko słupki, a po wyżyciu swoich potrzeb finansowych z spółki odejdą bez żalu?
Bo w praktyce przecież od wielu miesięcy nadal jest to inaczej:
1) Parametry:
a) Sprzedawcy nie wiedzą, że coś występuje pod inną nazwą i mogą nie skojarzyć. No Np liną dyneema, uhmw, uhmwpe, spectra - to to samo, a różne dziedziny przemysłu znają tylko swoją nazwę.
B) Sprzedawcy uzupełniają źle, bo:
- im się nie chce lub po prostu nie rozumieją, że użytkownikom na czymś może zależeć (jak np. to że ich koc piknikowy mając otwory na przywiązanie staje się od razu m.in. : plandeką, wiatrochronem, podłogą do namiotu i wiele innych, które by były w OSOBNYCH kategoriach produktów!),
- lub się nie znają (na produktach lub jak sobie radzić kiedy nie ma jak wpisać co by chcieli dodać do parametrów)
- lub podawają wszystko co tylko mogą byle każdy trafiał na ich produkt niezależnie od tego jakie filtry wybierze,
- lub myląc się co do swojego produktu napiszą treści sprzeczne, ale użytkownicy przynajmniej znajdą mimo tego i dzięki temu odpowiedniejsze lub taniej to co szukali (dopytując sprzedawcę - Na przykład: Uzupełnią pomyłkowo, że towar jest giętki, ale też wspomną, że jest z grubej stali - wtedy kupujący domyśli się widząc po np zdjęciu żeby dopytać.
2) Łączenie ogłoszeń w katalog:
A) Sprzedawcy są leniwi i korzystają z gotowych już szablonów NAWET DO CAŁKIEM INNYCH produktów dopisując w nim, że w razie czego winne jest Allegro i nie ponoszą odpowiedzialności za możliwe błędy".
A mało potrzebują być dokładni, skoro ludzie i tak prędzej czy później prawdopodobnie kupią ich odmienny produkt.
B, C, D itd.) Tak samo takie same rzeczy jak wyżej o Parametrach..
3) Zgłoszenia użytkowników i sprzedawców co filtrów i innych rzeczy ogólnie nie są wprowadzane! Ludzie po kilku razach poddają się nie zgłaszając już nic więcej - stąd też brak popularności zgłoszeń potrzebnych!
(Np ja zgłaszałem ileś razy o zbyt mało pojemnym koszyku, a też o braku filtrów ito wiele razy tych samych).
Allegro żeby Cały ten Zamysł sprawdził się Potrzebuje UNIEMOŻLIWIAĆ tym powyższym wszystkim błędom!
Zatrudnić osoby by Wymagać od każdego Sprzedawcy opłaty za STARANNE I DOKŁADNE wprowadzenie do katalogu i braku zwrotu części wpłaty za złe uzupełnienie -
Można to Stopniowo wprowadzać, co u Allegra trochę starane, ale nadal w opisach jeszcze trzeba szukać!
-----------
Od początku używania Allegro ileś już lat WSZYSTKO co kupowałem to wyłącznie szukając w opisach. Jest to funkcjonalność NADAL JESZCZE TAK NIEZBĘDNA, że żadne Google ani żadna strona tego nie zastępuje łącznie z durnymi AI bitami jak chатgpt, (który ciągle zmyśla gdy czegoś nie wie).
Jeśli to trzeba Mogę nawet płacić Allegru ABONAMENT ! Za to jak bardzo TO oszczędza pieniądze lub czas na niepotrzebne/gorsze przedmioty na każdych zakupach! Mogę znaleźć dużo odpowiedniejszy produkt niż gdziekolwiek lub najtaniej! (Bo im więcej ofert, które RZECZYWIŚCIE można przejrzeć według filtrów i opisów tym lepiej - Jeśli tego nie ma , to WSZYSTKIE oferty są porównywalne do przegrzebywania w śmietnisku - bo katalog ofert nie działa mimo tyłu miesięcy (np sprzedawcy inne produkty produkty
No bo nie da się wyszukać nigdzie tak dokładnie jak NA RAZ: według parametrów (tzn. filtrów), najniższej ceny, szukając w opisach co nie ma w filtrach. Te wszystkie strony jak morele i nie tylko pomijałem z względu na jakość wyszukiwania, a teraz to już z allegro nie mogę korzystać i dosłownie wiele projektów moich STANĘŁO W MIEJSCU!
Bo nie chcę kupować byle czego w byle cenie, to już ogólnie równie dobrze mogę iść do sklepu jakiegokolwiek i nie czekać na dostawę, a szkoda mi Środowiska i pieniędzy i nerwów na wymiany niezbyt wyszukanych (przeglądanie według tego co jest to nie jest szukanie) produktów na bardziej wyszukane.
Albo ktoś ma jakieś pomysły lepsze ale tylko odnośnie tego jak Allegro może zapewniać, że wszystko uzupełniane przez sprzedawców : najzupełniej i najprawidłowiej?
Bo Allegro Chyba chce w to zaangażować kupujących i sprzedawców ALE MA chyba Wymówkę (jak wiele innych), że skoro prawie nikt nie zgłasza lub nie używa, to niby wszyscy nie potrzebują ".. 😕 A WIĘKSZOŚĆ raczej używało by lub zgłosiło by potrzebę ale to POWINIEN Serwis Allegro OZNAJMIAĆ użytkownikom funkcjonalność, a nie liczyć na to czy użytkownicy skojarzą możliwości różnych funkcji kiedykolwiek.
Za trzeba wziąć poprawkę na to, że tylko ludzie mający na to czas i chęci (bardzo mało!) mogą zgłaszać cokolwiek!
Ostatnie zmiany jakie dostrzegam w funkcjach oferowanych przez allegro są zdecydowanie na minus. Szukanie w opisie jest potrzebne dla znalezienia bardziej niszowych haseł wbrew temu co twierdzą tutaj moderatorzy. Porównajcie te dwa wyniki:
dla hasła evlution różeniec
https://allegro.pl/listing?string=evlution%20r%C3%B3%C5%BCeniec
dla hasła brainberry
https://allegro.pl/listing?string=brainberry
Ewidentnie funkcja szukania w opisie pełniła swoją role i pozbycie się jej było błędem. Tak samo z możliwością rozłączenia podobnych ofert, jeśli kieruje się ceną to kosztuje mnie to znacznie więcej kliknięć żeby znaleźć to co mnie interesuje.
pisze ten komentarz po raz trzeci, poprzednie zostaly skasowane nie wiadomo dlaczego moze dlatego ze zamiesciłem linki wiec teraz bez, ale sprawdzcie sami jakie sa wyniki dla zapytan 'evlution różeniec' i 'brainberry' jesli uzyjecie szukarki allegro, a co pokazuje google z uzyciem atrybutu site:allegro.pl. tyle w temacie - dla mnie b. negatywna zmiana.
A JAK JA MOGŁEM SIĘ ZBUNTOWAĆ PRZECIWKO **piiip**ERCE ALLEGRO ?
jestem kupującym.
Po zmianach nie mogłem odnaleźć ofert od moich stałych sprzedawców, gdyż oferty się obecnie nie wyświetlają. Są to drobni sprzedawcy, oferujący nietypowe rzeczy jak stare gazety, widokówki, stare komiksy, rzeczy antykwaryczne...
Rozesłałem im maile z informacją, że allegro pozbawia ich zysków, a ze mną to najlepiej kontaktować się mailowo z pominięciem allegro
W czasach, gdy Allegro zarabiało na prowizjach, firmie zależało.
Przyszły czasy, gdy zarabiają na promowaniach, reklamach, wyróżnieniach.
Głównym płatnikiem są konta z Chin. Czasem promujące wszystko nawet bez sprzedanych pozycji.
Allegro China to obecnie dobra nazwa.
Przypomnieć należy, że CEO pochodzi z Tesco, które padło i z **piiip**a, który nie notuje dobrych opinii wśród Polaków.
W te Chiny to ja nie wierzę. Chinole to cwaniaki, nie widzę możliwości by wtapiali poważną kasę jeśli nie mają tutaj obrotu.
I trudno jest mi też uwierzyć, że wiele osób kupuje na Allegro te bzdurne, maszynowo tłumaczone oferty od sprzedawców takich jak hoeacurco.crys2376 i tym podobne. Znaczy się, ktoś tam kupuje, bo są regularne wątki na forum od oszukanych, ale wszyscy moi znajomi, prości ludzie nie żyjący 24/7 w necie jak ja, chińszczyznę kupują gdzie indziej i kupowali jeszcze zanim pojawiła się na Allegro.
Więc ten tego, na moje oko to to jest niewypalony eksperyment. I gdy trafiam na te oferty na Allegro, to one zwykle nie mają zbyt wielu "x osób kupiło tą ofertę".
A swoją drogą, drogie Allegro, kupuje to się oferowany towar, a nie ofertę.
masakra katastrofa, najpierw to grupowanie ofert, które bardzie przeszkadza niż pomaga (dawniej można było to chociaż wyłączyć a teraz działa z automatu), teraz to...
Przez 14 lat kupiłem na Allegro za kwotę
47603,64 zł
a teraz odbieracie mi możliwość wyszukiwania. Nieładnie.
Musiałem założyć tutaj konto by tą sprawę skomentować. Dodam tylko że z allegro korzystałem tylko 18 lat.
Przeczytałem wszystkie komentarze i chcę zwrócić uwagę na jedno, co do tej pory nie było napisane. Ten temat jest oznaczony jako „rozwiązany” co nie jest prawdą. Osoba która dała taką etykietkę powinna stracić pracę. Arogancja w stosunku do klientów to największy błąd jaki może popełnić firma bazująca na bazie klientów, na każdym kursie PR powinni tego uczyć. „Mamy rozwiązane!” to tego typu kpina.
Problem jest bardzo poważny i dotyczy dużej liczby klientów i sprzedawców. Nikt ze strony allegro nie podał żadnych danych statystycznych, także wszystko co dostajemy od moderatorów czy administratora to tylko opinie. Mimo że admin prób obuje przekłamać rzeczywistość pisząc że to fakty. Proszę pokazać zestawienie danych choćby liczby wyszukiwani po i przed zmianami, to będą dane. Tak to tylko nic nie znaczące opinie. Zestawienia kosztów funkcjonowania takiej opcji na pewno nie zobaczymy, więc tutaj też admin może twierdzić dowolnie.
Z faktu że komuś nie podoba się że ktoś wstawia materiały marketingowe do aukcji nie wynika że produkt jest zły. Złe jest natomiast fakt że marketing jest wykorzystywany do promowania często nie najlepszych produktów ponad wyniki wyszukiwania. Widać podwójne standardy nie przeszkadzają. Podobnie jak jest z tą funkcją grupowania, kompletnie nieprzydatna a tylko komplikuje zakupy. Zakupy powinny być świadomą czynnością a nie dokonaną szybko i byle jak byle by było.
Problem w tym też że często produkty są błędnie skatalogowane, w złej kategorii albo nie mają wypełnionych właściwych filtrów. Najgorsze jest to że zgłaszanie tego typu problemów kompletnie nic nie dale. Więc popracujcie nad swoim systemem a nie kasujcie funkcje jak już to kasujcie aukcje błędnie wprowadzone, ale to wymaga pracy a nikomu się nie chce.
Przytaczany przykład kosmetyków był bardzo dobry, podobnie jest z elektroniką czyli tragicznie.
W danej kategorii znajduje się 9999+ produktów i tylko 1 nie znaczący filtr odnośnie produktu, jakim jest marka. Weźmy kategorię kamery IP, znaleźć tam coś to prawdziwy koszmar. Rynek się rozwija a system filtrów stoi w miejscu, też nikt o to nie dba. Wiele sklepów z elektroniką potrafi zrobić bardzo dobrą bazę filtrów, allegro jej nie ma. Dlatego konieczne jest przeszukiwanie opisów aukcji. Wszystko nowe produkty od dużych sklepów i nic nie da się znaleźć.
Powinniście podać również definicje terminu „słowa kluczowe”, na które się powołuje zespół allegro. Widocznie rozumiemy przez to inne rzeczy. Słowa kluczowe dla SEO to coś innego niż słowa kluczowe dla produktów.
Słowa kluczowe w większości przypadków są zawarte w opisie aukcji, skoro nie jesteśmy w stanie wyszukiwać tych słów kluczowych to nie ma możliwości wybrania produktu. W związku z tym pomimo dostępności produktów nie jestem w stanie dokonać żadnego zakupy, gdyż nie przeglądnę opisu 9999+ produktów by znaleźć ten jeden.
Słowa kluczowe są wyszukiwane jedynie jak są w nazwie aukcji a nie jest to ich miejsce tylko opis aukcji.
Pozostaje korzystanie z zewnętrznych wyszukiwarek jak gogle, ale to nie pozwala na sortowanie wyników. Poza tym lepiej jest coś poza allegro. Szkoda nerwów.
@tvel Ja również tu dotarłem przez google szukając rozwiązania dla szukaj w opisach - (na komórce znikło dawno, jakoś z tym żyłem myśląc, że to jakiś bug, i robiąc koszyk na ipadzie albo PC, ale jak znikło wszędzie to juz €#&@&€€ mnie trafił - o co kaman …
Mało tego, tną niepochlebne opinie odnoszące się do meritum, czyli dlaczego wyszukiwanie w treści opisu jest ważne dla klientów. A już nie daj Bóg skrytykować korpomowę moderatrki 😉
@jacek_her Gdzie to widać?
Cytat:
"Aby to zrobić, proszę, aby:
1. wszedł Pan do zakładki Konto > Dane konta:
https://allegro.pl/moje-allegro/moje-konto/dane-konta/
2. kliknął [pliki z Twoimi danymi] w sekcji [Kopie danych konta z Allegro] (w dolnej części strony)
3. kliknął [utwórz kopię danych] (na tym kroku może być Pan poproszony o ponowne zalogowanie się)
4. wybrał dane dotyczące zakupów oraz format danych
5. wygenerował raport
Na Pana adres e-mailowy podany w ustawieniach konta wyślemy informację o przygotowywaniu kopii danych. Wiadomość zwykle dociera w ciągu 24 godzin.
Jeśli ją Pan otrzyma, będzie mógł Pan ją pobrać bezpośrednio z miejsca [Kopie Twoich danych], do którego link wysyłam poniżej:
https://allegro.pl/moje-allegro/moje-konto/pobieranie-swoich-danych/raporty
Kopie są dostępne do pobrania przez 7 dni od utworzenia. Może je Pan pobrać maksymalnie 5 razy. "
Potem trzeba zaimportować to do excela i zrobić sumę zakupów.
@jacek_her dzięki, z ciekawości zrobię.
Ja żałuję, że sprawdziłem. Okazało się, że przez niecałe 10 lat wydałem tutaj ponad 100 tysięcy złotych. 😲