Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Mam mocne przekonanie, ze klienci niezbyt rozumieją mechanizm terminu wysyłki Allegro. Mam MNÓSTWO telefonów pt. "gdzie jest moja paczka, minęły już 3 dni a tu zero odzewu?". A tu towar był ustawiony na np. 7 dni roboczych. I klient robi wielkie oczy jak mu się tłumaczy. Mam już perdylion negatywów z tego powodu, są takie, które klient zdąży wystawić przed czasem, który zadeklarowałem! Nawija na mnie, ze musi długo czekać na przesyłkę, choć w Allegro było wystawione z odpowiednim marginesem. Rezygnuje z przesyłki i jeszcze negatywa daje - same straty.
Widocznie jest to tak nieczytelne dla klienta, ze on tego nigdzie nie zauważa. Dla większości klientów takie coś jak termin dostawy nie istnieje i uważa, ze skoro jest wystawione to jest wszystko na stanie i ma mieć natychmiast. Jak ktoś zamówi perdylion towarów z 24h wysyłką i **piiip**ółkę z 7 dni roboczych to w ciemno można założyć, ze klient nie wie, ze będzie czekał.
Pytanie, czy mozna wpisać maksymalny termin dostawy w treść ogłoszenia, czy regulamin zakazuje?
Wiem że to jest przewidywany czas dostawy i że niżej jest czas wysyłki określony przez sprzedawcę. Tak jak pisałem wcześniej, zakup 07.12. około 18, przewidywany termin dostawy 09.12.-10.12, czas określony przez sprzedawcę 48h czyli sprzedawca powinien nadać paczkę do 09.12. do godziny 18. Gdyby tak zrobił zmieścił by się w przewidywaniach Allegro i miałbym paczkę w Paczkomacie 10.12. Sprzedawca nadał jednak paczkę 10.12. więc nie zmieścił się w deklarowanym przez siebie terminie. Jeżeli ktoś deklaruje czas na wysyłkę 7 dni to Allegro nie wyświetla przewidywanego czasu dostawy na jutro czy pojutrze. Te dwie informacje są ze sobą powiązane
rozwaliłeś system "Gdyby tak zrobił zmieścił by się w przewidywaniach Allegro"
a znasz polskie przepisy? bo tam jest podana definicja czasu wysyłki
używając allegro akceptujesz regulamin allegro z jego bzdurną nowomową
ukrywaniem danych sprzedawcy i wielu informacji w zakładkach, ograniczeniami wyświetlania treści i jawnym łamaniem polskiego prawa
https://spolecznosc.allegro.pl/t5/zaawansowani-sprzedawcy/allegro-%C5%82amie-polskie-prawo/m-p/2782
@ZibiK30 widzisz problem gdzie go nie ma
to allegro wprowadza w błąd sprzedawców i kupujących mieszając czasem wysyłki
Sprzedawca nie może napisać np: jak kupisz w niedzielę towar to go otrzymasz w przyszłym tygodniu lub wyślę towar w ciągu czterech dni a do tego szanowny kupujący musisz doliczyć czas dostawy podany w regulaminie przewoźników dla danego typu dostawy w tym czas odbioru towaru przez kuriera
ponadto sprzedawca deklaruje allegrowy przewidywany czas wysyłki w momencie wystawiania oferty - a mógł to zrobić w roku 2000
w mojej przykładowej ofercie widnieje czas
śr. 16 gru. - pt. 18 gru. w punkcie
mimo, że deklarowałem go zupełnie inaczej
jak widzisz w powyżej podanym linku długo walczyłem z allegro bym mógł podawać rzeczywisty czas wysyłki nie przewidywany = ale zderzyłem się ze ścianą
w jednym masz rację @ZibiK30
"Nie wyobrażam sobie zakupu nie sprawdzając terminu dostawy a większość uzależnia swoją decyzję od tego terminu"
czas wysyłki to obowiązkowy parametr informacyjny podany w ustawie konsumenckiej
@RED @Czytaj ze zrozumieniem. Pisałem o tym że te dwie informację czyli deklaracja sprzedawcy i przewidywania Allegro są ze sobą połączone i Allegro nie przewiduje dostawy na jutro jeśli sprzedawca deklaruje późniejszy termin wysyłki.
Powiedz to moim 2000+ aukcjom, która żadna nie jest ustawiona na jutro, a tak to "reklamuje" mi Allegro i od tego czasu mam kosmiczny wzrost negatywów.
@Mieszacz44 Nie do końca tak jest. Jeśli sprzedawcy uda się wysyłać wcześniej niż zadeklarował, to Allegro mu skróci czas przewidywanej dostawy na podstawie czasu tych wysyłek. To, że trzy razy udało mu się wysłać wcześniej, nie znaczy, że zawsze tak będzie. I to jest allegrowe wprowadzanie kupujących w błąd.
@REDNo ja się odniosłem z punktu widzenia kupującego a mam także doświadczenie jak sprzedawca wysyłając kilka przesyłek dziennie. Ja jako kupujący rozumiem, że nie można liczyć soboty i niedzieli jako czasu że będziesz pracował i wysyłał, nawet piątek rozumiem ze może się zdążyć że nie zdążysz wysłać jak zamówię koło południa. Ale liczę już że w pn do 10 będzie nadana czekała na odbiór kuriera.
Piszesz:
w mojej przykładowej ofercie widnieje czas
śr. 16 gru. - pt. 18 gru. w punkcie
mimo, że deklarowałem go zupełnie inaczej
No i ja Tobie tu i teraz na forum wierze, rozumiem i współczuje. Ale jako kupujący g... mnie to interesuje czy dasz radę się wywiązać czy też nie. Deklarujesz do 3 dni towar u klienta to ja się tym sugeruje, tego oczekuje i wymagam. jak będę chciał później od 5 do 7 dni i tam będzie zapewne cena tańsza o 0,5% to tam zamówię.
Wszyscy wiemy o co chodzi z czasem wysyłki, wysyłasz najszybciej, masz najwięcej zamówień. Pod warunkiem, że się wyrabiasz bo inaczej negatywne opinie Cię zniszczą jako świetnego sprzedawce i nie będzie już powyżej 99% dobrych ocen. Allegro zachęca kupujących , to ilością monet chyba im szybciej tym więcej, jest tak?
Jeśli Allegro Ci wystawia terminy nie zgodne z Twoim czasem dostawy to sygnał aby się zwrócić do Allegro z pretensjami i odszkodowaniem że wprowadza Twoich klientów w błąd a Ty na tym tracisz a mnie jako klienta to nie interesuje bo ja chce szybko kupić a nie ubolewać i współczuć nad czyimiś problemami.
Takie są realia, płacę i żądam, nie daje pieniędzy częściowo w "marchewce" bo mam jej za dużo a hurtownie nie chcą mi jej skupować i dlatego nie mam tylu pieniędzy aby Ci zapłacić w 100% pieniędzmi, czujesz to? powiedziałbyś mi że jestem chory i nie interesuje Cię mój problem z odbiorem marchewki przez hurtownie i chcesz 100% gotówki za towar. 😉
Odnośnie tych podawanych terminów dostaw to też mam z tym problem. Allegro podaje dziwne informacje. Raz wyświetlają terminy krótsze niż deklaruję innym razem dłuższe. Bez sensu.
Było dobrze kiedyś. Czas WYSYŁKI. I każdy to widział, mógł wrócić do momentu zamówienia aby sobie sprawdzić czy sprzedawca się wywiązał. A teraz każdy wejdzie w apkę czy szczegóły transakcji i sugeruje się danymi, które tak naprawdę Allegro podaje. Według do końca niejasnych zasad...
A cierpią na tym obie strony. Sprzedawcy bo często dostają po łbie bez powodu, a także klienci, wprowadzani w błąd przez Allegro.
@Mieszacz44 nie prawdą jest co piszesz. Osobiście miałem przypadki, że Allegro podawało termin dostawy szybciej niż ja miałem ustawiony wysyłki!!
Pisałem zresztą tu o tym swego czasu. Tylko trochę mnie tu znów nie było. Wpadłem zresztą tylko na chwilę 😛
@nat_not pisz z większą ostrożnością Takie oznaczenia na pewno wpływają na zwiększenie zainteresowania ofertą
Bo to jest ewidentne przyznanie sie do manipulowania przez serwis ofertami w celu przyciągnięcia kupującego poprzez wprowadzenie go w błąd
a takie działanie ma już swoje definicje w kodeksie karnym
@the-foeWydaje mi się, że to Ty chyba nie rozumiem bardzo ważnej kwestii dla klienta jakim jest termin dostawy. Nie wyobrażam sobie zakupu nie sprawdzając terminu dostawy a większość uzależnia swoją decyzję od tego terminu.
Przecież nikt Cię nie zmusza do ustawiania terminów których nie jesteś w stanie zrealizować. Jeśli powodem opóźnień dostaw są dostawcy masz prawo żądać od nich odszkodowania i zadośćuczynienia za niedotrzymanie umów.
Wydłuż termin dostawy do właściwego, czyli takiego w jakim go jesteś zrealizować.
Ja nie widzę problemu po stronie kupujących tylko sprzedających oferujących rzeczy z których się nie wywiązują. Ostatnio dostałem jedną przesyłkę po 2 dniach od zakupu od innego sprzedawcy po 4 a jeszcze inny miał miliony problemów i tłumaczeń ale nadal sprzedawał gwarantując dostawę w 2 dni robocze.
Kupujący chyba nie zwlekają z terminem wpłat za towar?
Mam wrażenie, ze masz problemy z językiem ojczystym
"...gdzie jest moja paczka, minęły już 3 dni a tu zero odzewu?". A tu towar był ustawiony na np. 7 dni roboczych. I klient robi wielkie oczy jak mu się tłumaczy. "
@wicekdw Zgodnie z zasadami Sprzedający musi być w stanie wykonać umowę, ponieważ jest ona wiążąca dla obu stron transakcji. Nie oznacza to jednak, że Sprzedający musi mieć ten towar fizycznie przy sobie, może go np. przechowywać w magazynie. Istotne jest natomiast by zawarta umowa została wykonana.
Jeśli chodzi natomiast o kwestię wysyłek, to deklarowany czas wysyłki "natychmiast" liczymy tak samo jak "24 godziny", natomiast deklaracja w przeciągu 1-2 dni oznaczają te robocze, nie weekendowe.
@_HolaOla_ Dzięki za odpowiedź ale proszę doprecyzuj: "deklarowany czas wysyłki "natychmiast" liczymy tak samo jak "24 godziny",". Tak samo czyli jak? Czy też chodzi o 24 godziny w dni robocze? Czym się to w takim razie różni od opcji "1 dzień"? Czy te definicje są gdzieś ujęte w regulaminie? Uważam, że przydałyby się takie szczegółowe informacje wyraźnie widoczne zarówno dla kupujących jak i sprzedających. Szczególnie słowo "natychmiast" może być różnie interpretowane.
Niestety, te problemy trwają i będą nadal trwać do czasu gdy Allegro nie zrezygnuje z "rosyjskiego" oceniania sytuacji - czyli wszystkie sugestie, oceny, zgłoszenia, będą prawidłowe, dopóki będą się zgadzać ze stanowiskiem pracowników serwisu Allegro.
Pytanie - kiedy Allegro przejdzie na system "demokratyczny", czyli "europejski" ?
To, co Allegro wypisuje w swoich odpowiedziach , to u niektórych sprzedawców po prostu powoduje śmiech, tylko z tego powodu, żeby nie wybuchnąć płaczem.
@ko_alka @mr_oma @la_nika @nat_not @_HolaOla_
Dzień dobry. Mam taką sytuację z zamówieniem numer 9996ffb0-9f98-11ef-ba72-9d293cc011e7
Jeden z produktów ma czas dostawy „natychmiast”, drugi kilka dni, w rezultacie na wysyłkę całego zamówienia mam czas do 25 listopada. Klientka jednak chyba nie rozumie różnicy między „szybką dostawą” a „czasem wysyłki” i wysyła oburzone wiadomości, twierdząc, że paczka już powinna dotrzeć, a jeszcze nawet nie została wysłana.
Pomimo że poinformowałam klientkę, że mamy czas na wysyłkę do 25-go, nie chce tego zaakceptować. Produkt nie został jeszcze wysłany, a ona już wystawiła negatywną ocenę i zażądała zwrotu zamówienia (czy to w ogóle możliwe przed otrzymaniem produktu?).
Co mogę zrobić w tej sytuacji, skoro dotrzymujemy terminów wysyłki i nie możemy wysłać produktów dwoma różnymi dostawami, ponieważ koszt tego spadłby na nas?
Tak właśnie Allegro wprowadza klientów w błąd podając szacowany termin dostawy zamiast deklarowanego czasu wysyłki. A potem są pretensje do sprzedawców. Niech klientka zwróci się z reklamacją do Allegro i niech Allegro się tłumaczy. Ale tam oczywiście nie ma z kim gadać bo odpisuje bot albo ignoranci, którzy w ogóle nie czytają treści maila. @N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @Sa_nova @la_nika @ayo80 @nat_not @_HolaOla_ macie ochotę wytłumaczyć klientce w czym rzecz? Proszę bardzo, teraz się tłumaczcie. Ja też już mam tego dosyć. Zgarniacie kosmiczne prowizje a nie robicie właściwie nic. W dodatku wprowadzacie coraz to większe i głupsze utrudnienia dla sprzedawców i klientów. Ja nie wiem kto tam siedzi na stołku CEO Allegro ale chyba na głowę upadł z tymi pomysłami. Wyniki swoich ankiet dotyczących zmian też macie najwyraźniej w głębokim poważaniu.
@ko_alka @mr_oma @la_nika @nat_not @_HolaOla_
Dzień dobry. Mam taką sytuację z zamówieniem numer 9996ffb0-9f98-11ef-ba72-9d293cc011e7
Jeden z produktów ma czas dostawy „natychmiast”, drugi kilka dni, w rezultacie na wysyłkę całego zamówienia mam czas do 25 listopada. Klientka jednak chyba nie rozumie różnicy między „szybką dostawą” a „czasem wysyłki” i wysyła oburzone wiadomości, twierdząc, że paczka już powinna dotrzeć, a jeszcze nawet nie została wysłana.
Pomimo że poinformowałam klientkę, że mamy czas na wysyłkę do 25-go, nie chce tego zaakceptować. Produkt nie został jeszcze wysłany, a ona już wystawiła negatywną ocenę i zażądała zwrotu zamówienia (czy to w ogóle możliwe przed otrzymaniem produktu?).
Co mogę zrobić w tej sytuacji, skoro dotrzymujemy terminów wysyłki i nie możemy wysłać produktów dwoma różnymi dostawami, ponieważ koszt tego spadłby na nas?