Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
@Syrena_zT @julienail @N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @Sa_nova @la_nika @ayo80 @nat_not @_HolaOla_ Proszę o pomoc. Wielokrotnie próbowałam uzyskać pomoc od konsultanta ale dostaję tylko [edycja] odpowiedzi przeklejone z regulaminu a oczywiście nie odpowiedź na pytanie. Kupujący założył dyskusję,że żąda wymiany produktu bo źle działa. Później w trakcie dyskusji zmienił zdanie że on jednak chce zwrot pieniędzy za całość. Okazało się,że uszkodzony jest też inny element który jak sam kupujący przyznał uszkodził jego zwierzak.. więc to już nie Nasza wina a kupujący prawdopodobnie stwierdził że wykorzysta to i naciągnie Nas na zwrot za całość. Zatem pierwszy problem jak najbardziej zaproponowaliśmy rozwiązać ale drugi już nie. Zgodnie z prawem możemy wymienić źle działający element zamiast całości jeśli to wystarczy a przewyższa koszt. I to zaproponowaliśmy klientowi. Prosiliśmy allegro aby wytłumaczyli mu to bo oczywiście nie słucha i chce pieniędzy. Allegro jedyne co napisało do klienta to żeby napisał czy sie zgadza....... oczywiscie klient napisal ze absolutnie nie..a allegro wymaga podjęcia decyzji....no świetnie ale to co mam napisać? Z jednej strony reklamacja została przez nas przyjęta bo zaproponowaliśmy wymianę elementu. A z drugiej kupujący to odrzuca więc mam odrzucić reklamację? Potem będzie,że ją odrzuciliśmy a przecież zaproponowaliśmy wymianę.
@petinek_pl zapoznałem się z Twoim wątkiem i ze sprawą mailową - masz prawo do odrzucenia reklamacji i jeśli nie widzisz porozumienia z kupującym i uważasz, że to słuszna decyzja to odrzuć reklamację.
Niestety na samą decyzję reklamacyjną nie mamy wpływu.
Po jej odrzuceniu będziemy mogli podjąć działania w dyskusji.
@petinek_pl Możesz reklamację uznać częściowo. W części niezawinionej przez kupującego
@petinek_pl możesz uznać reklamacje w określonym zakresie. I naprawić lub zrekompensować szkode wynikającą z wady towaru. Pozostałą częśc roszczeń odrzucić
@petinek_pl możesz napisać że reklamacje zostaje uznana w zakresie ........... i tu zaproponować rozwiązanie ( naprawe, odszkodowanie) i napisać w tej samej wypowiedzi iż w zakresie ........ reklamacja zostaje odrzucona ponieważ nie jest to wada prduktu lecz uszkodzenie przez psa kupującego.
Nie wiem w czym problem
Kupujący moze sie godzic lub nie takie ma prawo i wówczas moze sie odwoływać a w ostateczności pójsc do sądu.
Nam kilkukrotnie zdarzyło sie odrzucać reklamacje kiedy ewidentnie potrafiliśmy udowodnic iż produkt był prawidłowy , kupujacy także sie z tym nie zgadzali
@petinek_pl Ale to Ty wydajesz decyzję reklamacyjną, a nie kupujący.
@petinek_pl zgadzam się z @fox_paws. Tylko Ty masz wpływ na decyzję reklamacyjną - Doradcy też nie mogli Tobie w korespondencji mailowej sygerować co masz zrobić, bo nie leży to w ich kompetencjach i nie mogę takich informacji podejmować.
Podsumowując - masz prawo odrzucić reklamację, czy uznać ją częściowo. To jaką decyzję podejmiesz leży po Twojej stronie.
@_Likos_ żaden w tym problem. Tylko ja już to dokładnie w taki sposób opisałam w dyskusji. A allegro dalej pisze,że jej nie zakończy bo nie wydałam jednoznacznej decyzji...
@gdvorek dalej nic nie rozumiecie.. przeczytajcie po prostu dyskusję...wszystko tam już opisałam, przecież napisałam klientowi że dokonam wymiany elementu to jest chyba oczywiste jako uznanie reklamacji? Ale klient napisał że nie odeśle. Więc mam zmienić decyzję reklamacyjną? Potem powiecie że odrzuciłam reklamacje klienta a tak przecież nie było tylko że on nie chce spełnić jej warunków.
w zasadzie jak reklamcja zasadna to nie możesz jej odrzucić, ale jak już wcześniej napisałeś w dyskusji nie możesz naprawiać "błędów" kupującego, więc powinieneś przyjąć przedmiot do reklamacji i naprawić to co należy a resztę niech kupujący sobie naprawi.
@petinek_pl poprosiłam o wypowiedź w dyskusji dział, który je obsługuje. Zaczekaj proszę na odpowiedź naszego doradcy w sprawie reklamacji.
@Sa_nova @gdvorek bardzo dziękuję za zrobienie mi tylko problemów!!! Prosiłam żeby wytłumaczyć klientowi że mam prawo dokonać wymiany uszkodzonoego elementu a wy cudowne allegro co zrobiliście? Przedstawiliście tylko w złym świetle mnie i napisali że nie mogę odrzucić reklamacji i to ja mam obowiązek udowodnienia że dziura powstała z winy klienta...do tego jeszcze napisaliście mu że mam prawo wymienić produkt (nie element) i zaznaczyli mu,że tylko w pierwszej reklamacji!!! No to przecież gościu uszkodzi specjalnie produkt napisze ze taki dostał i juz bede zmuszona zwrócić mu pieniądze, bardzo wam dziekuje pokazaliscie tylko klientowi co ma zrobic zeby to obejść i przede wszystkim jak zwykle nie pomogliscie mi w ogole!!! Co za ludzie tam pracują!!! Żałuje że poprosiłam was o pomoc tylko pogorszyliscie sprawę! Na 10 przypadków gdy prosiłam was o pomoc w dyskusjach 10 razy pomogliście tylko kupującemu, jeszcze NIGDY nie uzyskałam od was pomocy jako sprzedawca jestescie stronniczy i dzialacie wbrew prawu!!! Nawet w sytuacji gdy klient ubliżał mi i kłamał też wstawialiscie sie za nim a mnie pisali tylko ze do niczego nie ma podstaw! Zawsze piszecie tylko ze nie ma podstaw a klient jest władcą!!! Do nie powiem czego wasza pomoc, serdecznie dziekuje
@Sa_nova @gdvorek Jeszcze klient na koniec znowu napisał wyraźne zdanie "Zaznaczam ze produkt uszkodzil moj zwierzak".... a wy dalej piszecie ze na sprzedawcy ciązy obowiązek udowodnienia ze wada jest z winy klienta.... przeciez KLIENT SAM TO PISZE LUDZIE !!!!!! TO CO MAM JESZCZE ZROBIC JAK TO NIE DOWÓD???? WAM JAK SIE WYSYŁA CZARNO NA BIAŁYM TO ZAWSZE I TAK NAPISZECIE ZE TO NIE DOWÓD..to co mam tam jechać i miałam nagrać jak gryzie produkt???
@petinek_pl kompletnie nie rozumiesz po co są moderatorzy w dyskusji, oni nie mają Ci pomagać, oni mają dbać by kupujący się nie obraził i nie porzucił platformy allegro na dobre.
W dyskusji allegro będącej reklamacją się nie dyskutuje tylko rozpatruje reklamację, kupujący najprawdopodobniej chce wyłudzić środki z ap/pok, stąd zbędne przedłużanie dyskusji
Wyślij kupującemu kuriera po produkt, wydaj decyzję i tyle
i udowodnij allegro, że nie masz psa 🙂
@petinek_pl Aż ręce opadają!
Aha,czyli klient napisał że sam uszkodził produkt ale to nie dowód i mam oddać mu kasę. Świetnie.
@petinek_pl przyjrzałam się Twojej dyskusji. Doradca zaznaczył, że przy pierwszej reklamacji masz prawo odrzucić roszczenie zwrotu środków, jeżeli możesz towar wymienić lub naprawić. To prawo działa na Twoją korzyść, ponieważ klient nie może w przypadku pierwszej reklamacji wymusić na Tobie zwrotu środków. W przypadku drugiej reklamacji istotnie może przedstawić takie roszczenie, i powinno zostać uznane przez sprzedawcę, jednak wyłącznie w przypadku kiedy reklamacja zostanie rozpatrzona pozytywnie. Zwróć też proszę uwagę na to, że klient w dyskusji zaznacza, że dziura została zrobiona przez zwierze, jednak wynika to z wady produktu. Produkt przeznaczony dla chomika nie jest przystosowany do korzystania przez to zwierzę. W tej sytuacji powinnaś rozpatrzyć reklamację. Możesz oczywiście towar wymienić lub naprawić, nie musisz się godzić na roszczenie zwrotu środków (jeżeli reklamacja zostanie rozpatrzona pozytywnie). Sam produkt możesz reklamować ze swojej strony u producenta, ponieważ opisany tam problem sugeruje wadę fabryczną.
@Syrena_zT w jakim wy świecie żyjecie, jaką moją korzyść? Pisząc to, napisaliście kupującemu że może otrzymać zwrot pieniędzy jeśli odeśle ją drugi raz. Więc taka moja korzyść że poniosę podwójny koszt bo raz wymienię mu produkt a on go uszkodzi żeby uzyskać zwrot i odeśle drugi raz i wtedy będę musiała oddać pieniądze. I jeszcze to wredne pisanie że taka możliwość jest jedynie jeśli pozytywnie rozpatrzę reklamację...ta dobre sobie ja ją odrzuce a wy napiszecie że nie miałam prawa bo według was nigdy sprzedawca nie ma praw, teraz też klient napisał że sam uszkodził produkt a wy piszecie że nie mam prawa odrzucić reklamacji. Jak macie tak złośliwie pisać to już lepiej nie piszcie nic. A produkt nie ma wady fabrycznej,całe lata sprzedaży i same pozytywne opinie że produkt solidnie wykonany, zwykłe naciągactwo klienta który musiał sam uszkodzić produkt i zwierzę rozgryzło bo nie zgłaszał żadnych uszkodzeń i wad po odbiorze przesyłki. Idąc waszym tokiem rozumowania to wszyscy kupujący mogą żądać zwrotu od wszystkich sprzedawców bo ich zwierzęta gryzą produkty. No TO SĄ GRYZONIE to gryzą a to nie jest podstawa do reklamacji. Dziesiątki sprzedanych produktów i nikt reklamacji nie zgłaszał a teraz nagle produkt według was nie jest przystosowany do korzystania przez zwierzę? Czyli całe lata był ale teraz nagle raz nie jest...
@petinek_pl w dyskusji przedstawiliśmy jakie jest prawo. Nie była to w żadnym stopniu zachęta dla kupującego, żeby reklamował zakup drugi raz. Nie wpływamy także na decyzje reklamacyjne sprzedawców, nie mamy prawa ich podważać, jeżeli więc uważasz, że nie jest to wada produktu i nie ma tu podstawy do uznania reklamacji, możesz ją odrzucić.
@Syrena_zT no jasne a wy potem z allegro protect każecie mi oddać cała kwotę tak jakbym nie wiedziała.