Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Przykład z dzisiaj: Zauważyłem, że moja oferta jest połączona z innymi na podstawie tego samego producenta i nr części. Ceny tych najtańszych ofert wydawały mi się podejrzanie niskie, więc zrobiłem taki kontrolowany zakup. Jak łatwo się domyślić otrzymałem towar teoretycznie zgodny z opisem, ale niezgodny z parametrami jakie były ustawione w ofercie, dokładnie nie był to produkt tego producenta, jak również nie zgadzały się nr częsci itd.
Moje pytanie jest takie, jak allegro zamierza walczyć z tym procederem, bo to jest już nagminne. Tańszy i gorszy jakościowo produkt podpina się pod droższy i lepszy, wpisując nr o kody tej droższej części i sprzedaje się na bazie ocen tych lepszych ofert oraz robi się konkurencję uczciwym sprzedawcom.
Ok - mogę ocenić produkt, ale to bez sensu, bo ocena produktu będzie widoczna u wszystkich sprzedawców, nawet tych, którzy sprzedają go prawidłowo, więc mija się to zupełnie z sensem. Jedyna możliwość to wystawienie komentarza negatywnego i opisanie procederu w komentarzu. Podejrzewam tylko, że na taki krok skusi się mały odsetek kupujących, reszta machnie ręką, bo w końcu kupili taniej, chociaż nie ten sam produkt co w opisie aukcji.
Ponawiam pytanie, czy udało się Wam skutecznie wykazać straty w wyniku działań Allegro i odzyskać jakieś środki?
od kogo ? masz na myśli allegro ?
A piszemy o innym podmiocie? 🙂
nie żartuj nikt ci dobrowolnie niczego nie da i nie zrekompensuje.
wynika to chociażby z przepisów KSH 😂
sam się musisz się o to postarać.
strata jest oczywista, wykazać jak najbardziej się ja da a co za tym idzie oszacować szkodę. tę rzeczywistą i do tego oczywiście dochodzi ta utraconego zarobku i wizerunkowa.
to nie widzisz że jak na razie jesteś dla nich darmową siłą roboczą i doskonałym źródłem wiedzy i bazą zdjęć?
dlatego zacznij tak jak inni prowadzić "kajet" co, gdzie kiedy, ile etc. "onus probandi" kolego !
aczkolwiek po ostatniej nowelizacji unzk w zw. z czynem nieuczciwej konkurencji sprawa jest zgoła inna i paradoksalnie prostsza.
regulamin regulaminem ale nie można sprowadzić naszych firm do roli "naprawiaczy i budowniczych" baz danych a tym bardziej uzależniać od tego dostęp do rynku!
przyjrzyj sie dokładnie istocie problemu i kuriozum do którego doprowadziło allegro że zanim będziesz mógł wstawić produkt do sprzedaży ( za prowizją oczywiście ) musisz najpierw "naprawić" ich błędy a jeszcze wcześniej grzecznie poprosić aby to oni poprawili bo sam tego nie możesz zrobić - i to kilka razy poprosić ! bo z automatu poprawiki są w 99,9% odrzucane. pieprzną ci nad zdjęciem TYTUŁ z kosmosu i masz do wyboru albo się z tym barować albo prosić miesiącami aby poprawili i udowadniać że nie jesteś wielbłądem. ( odsyłam do tekstu gdzie przedmówca pisał jak to miesiącami się prosi o wyprostowania parametrów, kategorii, kodów EAN, wariantów zdjęć etc. etc... a na koniec jak i tak ci "zespawają" bez twojej wiedzy produkt ( kóry i tak musiałeś połączyć z wadliwą bazą - bo inaczej byś go nie wstawił bo wiadomo procenty i progi produktyzacji ) to walną ci nieprawidłowe parametry i będziesz miał problem z klientami, sprzedażą, sądami rzecznikami konsumentów, etc.
poczytaj sobie jak kolega powyżej wstawiał karchera K3 czy tam K5 a parametry otrzymał w prezencie od Allegro od K7
albo tutaj, jeden z negatywów będący bezpośrednią pochodną PRODUKTYWIZACJI :
""Ostrzegam przed zakupem u tego nieuczciwego sprzedawcy!!! sprzedaję towar niezgodny z opisem aukcji !, zostałem nabrany na ilości zamówienia w tytule oraz opisie [parametry] sprzedawca sprzedaje komplet 4szt w rzeczywistości wysyła 1 szt, zaplacilem za 16szt otrzymałem 4szt. "
oczywiście "kupujący" jeśli wogóle tak można nazwać tego cwaniaka wyhodowanego na karmie produktywizacji nie widzi biedny że towar nowy w ceną 0,25 normalnej, nie widzi też że dziesiątki ofert obok w których cena 4 czy 6 x wyższa.... on KUPUJE!!!!
bo allegro dopisało mu nad zdjęciem "komplet" ....
mało tego... my zauważyliśmy już nawet regularnie powtarzające się patologiczne zachowania "klientów" którzy specjalnie wyszukują takie oferty aby nabyć sobie za 1/10 ceny coś co jest błędnie przyporządkowane w produktyzacji... a narzędzia dostarcza samo allegro: dyskusje.... negatywy, ,, POK ....etc....
o takich "klientach" poczytaj sobie tutaj:
https://interwencja.polsatnews.pl/reportaz/2011-06-06/kupowal-na-allegro-zostal-oszustem_1266544/
gość "upolował" sobie traktor za ... 32 zł i poszedł do sądu aby walczyć o uznanie umowy..
co najzabawniejsze zauważ jak komentuje to Pan dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Allegro w tekście z linku ... oraz prawnik tego ...... "klienta: cyt: "Nie można mówić, że pan Janusz wyzyskał błąd z bardzo prostego powodu: oni wiedzieli, że sprzedają to za 32 złote. To są osoby dorosłe, trzeba brać odpowiedzialność za swoje czyny."
Sąd natomiast bardzo trafnie wyprostował i stanowisko Allegro i Pana Janusza co to kupił sobie traktor za 32 zł i chał na nim jeździć z tego powodu założył sprawę o wydanie rzeczy.
jednym słowem paranoja ! Orwell 1984
Zadałem proste pytanie. Nie piszę tu dla "żartów", a narracja jaką narzucasz robi się niesympatyczna "kolego".
Wracam do sedna. Pytanie było proste: czy udało Ci się udowodnić coś Allegro i odzyskać np. odszkodowanie, rekompensatę lub jaką kolwiek inną formą zadośćuczynienia. W świetle tego co piszesz samo się ono nasuwa - to co piszesz brzmi tak jakbyś miał już takie doświadczenia. Jeżeli nie chcesz się nimi po prostu podzielić lub nie możesz, to napisz to jasno i nie ma sensu ciągnąc dalej tej dyskusji. Czytanie kolejny raz "prowadź kajet" oraz instrukcji w stylu szkolnych poleceń niczego nie wnosi.
do : AptekaNatolinska
czemu ???
kasa kasa kasa !!
i nie zgodzę się z Tobą że produktyzacja jest "dobra"
to najgorsze "g***" jakie świat widział biorąc pod uwagę w pierwszej kolejności jakość bazy danych allegro, która jako taka w połowie jest WADLIWA i kupy się nie trzyma oraz pozostałe aspekty sprawy, - np. łączenie ofert gdzie ani sprzedawca ani kupujący nie ma kontroli nad tym co kupuje,. jak połączą Twoje oferty to i tak sieciowe molochy aptekowe z 2 x większą marżą niż twoja zakryją cię zupełnie.
jest to TWÓR - NA WZÓR A_M_A_Z_O_N_A ( sorry za podkreślenie ale Allegro cenzuruje wypowiedzi i nawe tego słowa nie możesz użyć ) . Allegro najprawdopodobniej idzie pod młotek albo chce się sprzedać i na gwałt podwyższyć wartość, - stąd pęd lemingów na produktyzację jak w obozie pracy. 100% połączonych ofert z "katalogiem" do 1 sierpnia??? jeśli tak można nazwać to bagno? - powodzenia !!! ani my ani nawet oni nie są w stanie tego ogarnąć.
ty będziesz w nieskończoność obracać w tę i z powrotem wstawiając i poprawiając parametry produktów po innych użytkownikach co powpisywali wcześniej bzdury i co im na myśl przyszło lub specjalnie się pod ciebie podszywają żeby opchnąć podróby, oraz godzinami będziesz wypleniała formularze i podania do allegro z prośba o naprawienie parametrów tysięcy produktów z bazy w ich rubryczkach, a oni będą się cieszyć że mają darmową siłę roboczą i łaskawie w nagrodę pozwolą ci wstawić produkt i uzyskać dostęp do rynku.
później opchną biznes z gotową baza danych którą im postawiliśmy wspólnie w pocie i znoju za milardy a odszkodowań i kar zapłacą może z 1/100 tego i to tylko tym co wyrwa im je z "pyska" po długiej batalii sądowej.
zatem kto pierwszy ten lepszy.
zgodzę się z Tobą natomiast i prawdą jest, że produktyzacja nijak nie koresponduje z przepisami PWP ani UZNK - i jest to opinia nie moja lecz topowych kancelarii prawnych z którymi to konsultowaliśmy.
prawda jest taka naszymi RĘCAMI budują sobie swój biznes, stawiają potężną bazę danych i naprawiają w niej błędy naszym kosztem przymuszając nas do wykonania tej pracy na ich dobro i na ich rzecz. a szczytem hipokryzji jest już ich twierdzenie że "sami sprewdawcy tworzą te bazę i to MY jako sprzedawcy jesteśmy za nią odpowiedzialni” kojarzy mi się to z takim głośnym hasłem sprzed ok. 80 lat którego przytaczać nie będę bo każdy inteligentny człowiek i tak wie o co chodzi.
a po naszej stornie jako produkt końcowy produktyzacji zostaje strata zarówno ta finansowa jak i ta wizerunkowa.
zatem - kto pierwszy po odszkodowanie - ten lepszy !
a odpowiadając na Twoje zapytanie o to dlaczego Allegro absolutnie NIC nie robi z posiadanymi przez siebie dowodami na przypadki przestępstw.
odpowiem Ci tak, - to tak samo jak z programem monetowym w którym codziennie dochodzi do aktów oszustw i kradzieży które Allegro powinno jedno po drugim zgłaszać (w myśl art. 304 kk "Każdy, dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub Policję." nie mówiąc już o zapisach KSH bo kradzież monet w sposób oczywisty działa na szkodę spółki). Kradzież monet to czyste przestępstwo i esencja kradzieży bo jeśli ktoś świadomie rąbie monety aby za nie kupić inny przedmiot a wcześniej zakupiony oddać nie rozliczając się z kradzionym monet to jest to zaplanowane oszustwo i kradzież koniec i kropka !
a allegro ma to w *****
dlaczego? - bo z tego ani centa nie będzie miało zatem stracony czas i pieniądze na roboczogodzinach ich pracowników - zapłacisz i tak TY w prowizji, kosztach dostaw, SMARTACH, i innych dopłatach
dobra rada - inwestuj w swój niezależny sklep póki czas.
Zgłaszajcie to do UOKIK. Jedno zgłoszenie nic nie zdziała ale dziesiątki/setki już tak. Portal do sprzedaży używanych ubrań- vin.ted też zaczął wymyślać swoje zasady niezgodne z prawem i zgłoszenia użytkowników sprowadziły zarządzających na ziemię bo wlepili im ogromną karę.
w sumie masz rację. ...👍
A czego allegro nie ma w d... Wszystko co wprowadzają jest z myślą tylko o kupujących, nikt nie pyta się sprzedających o zdanie. Dopóki będą tam pracowały bezmyślne istoty które nie rozumieją na czym polega działanie takiego portalu i dopóki nie zrozumieją, że tak naprawdę żyją z prowizji od sprzedających a nie kupujących to nic się nie zmieni.
Najbardziej zabawni są Ci moderatorzy tutaj. Jak jakiś niewygodny temat to nic nie odpowiadają albo odpowiadają kompletnie nie w temacie w każdej wypowiedzi się kompletnie kompromitując. Dno i totalna żenada.
Produktyzacja to najgorsze nieprzemyślane g... jakie można było wprowadzić.
Ale jak się nie używa mózgu i pracuje w miejscu gdzie nie powinno to tak jest.