Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
@Syrena_zT @N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @Sa_nova @la_nika @nat_not @_HolaOla_
Dotyczy zamówienia daba03f1-5ff7-11f0-b6f7-fdf0290be5cc (na innym koncie).
Kupująca zgłasza zwrot
Powód zwrotu (odstąpienie): oryginalność towaru budzi wątpliwości (Nie ma oryginalnych zabezpieczeń towaru)
Produkt o ograniczonym prawie odstąpienia od umowy. Kupująca otrzymuje produkt w opakowaniu zaplombowanym z 2 stron - odsyła produkt z plombą w jednej strony przerwaną - zwrot odrzucony. Kupująca zakłada dyskusję
Opis problemu: Sprzedawany towar nie posiada zabezpieczeń jak w orginalnych produktach.Czyli jest niezgodność towaru z umową,prosze o wymianę towaru z zabezpieczeniami lub zwrot pieniędzy.
Szanowna Pani - nie wiem jakie zabezpieczenia ma Pani na myśli. Produkt jest w 100% oryginalny i zgodny z umową, otrzymała Pani perfumy w kartoniku zabezpieczonym plombami, odesłała Pani produkt z plombą zerwaną - ze względu na to iż są to perfumy w kulce mające bezpośredni kontakt ze skórą zwrot takiego produktu ze względów higienicznych nie jest możliwy.
Odpowiadając na pytanie o jakie zabezpieczenia mi chodzi ,to właśnie o plomby których nie było na kartonie perfum czyli zostały sprzedane mi perfumy które.byc może ktoś używał a z kartonu była odklejona i poplamiona etykieta.Jestem rozczarowana podejściem państwa do sprzedaży bo gdyby perfumy posiadały bomby to nieodeslalabym produktu.Zostal sprzedany mi produkt ktory nie jest zgodny z umową sprzedaży.Ze względów higienicznych jak to państwo piszecie ja mam używać otwarte perfumy?
Proszę o zdjęcia produktu, który Pani otrzymała. My wysłaliśmy produkt zabezpieczony z obu stron plombami - otrzymaliśmy do zwrotu produkt z plombą z jednej strony przerwaną co jest dowodem na otwarcie opakowania i prawdopodobne użycie produktu co wyklucza jego dalszą sprzedaż. Karton produktu, który otrzymaliśmy w zwrocie nie jest w żadnym miejscu poplamiony. Nie wiem jak to możliwe, że otrzymała Pani produkt bez plomb a odesłała Pani produkt z plombami z tym, że jedna z nich była przerwana.
Jak mogę zrobić zdjęcie skoro produkt jest u pani, bardzo nie fajnie że nie szanujecie klienta.Przykro że swoją nierzetelność przerzucacie na klienta.A teraz będzie pani udowadniać że klient jest odpowiedzialny za wysłanie produktu niezgodnego z umową.
Szanowna Pani - sklep posiada monitoring, mamy nagrania zarówno z pakowania przesyłki, jak i z jej rozpakowywania. Nagrania bezsprzecznie dowodzą, że został do Pani wysłany produkt zaplombowany, a odesłała Pani produkt otwarty. Zwrot takiego produktu nie jest możliwy ze względów higienicznych. Jeśli stwierdziła Pani jakieś uszkodzenie przesyłki w drodze do Pani to należało to udokumentować - tymczasem Pani odsyła otwarte perfumy i oczekuje zwrotu środków. Bardzo mi przykro ale w przypadku perfum w kulce to tak nie działa. Dziękuję za ocenę i proszę o odbiór produktu w nieprzekraczalnym terminie 7 dni. Nadal nie rozumiem co ma Pani na myśli pisząc, że perfumy "nie miały oryginalnych zabezpieczeń". Czego nie miały?
Nie posiadam kamer w domu a zdjecie opakowania które pani wyslala odbiega od tego które odsyłałem.
Odbiega pod jakim względem? I po raz kolejny prosze o doprecyzowanie jakich oryginalnych zabezpieczeń nie miały otrzymane przez Panią perfumy.
Tu konwersacja z kupującą się kończy.
Wczoraj kupująca oznaczyła dyskusję jako nierozwiązaną. Skontaktowałam się dziś przez czat z prośbą o zakończenie tej dyskusji - w dyskusji załączyłam zdjęcia odesłanego produktu oraz filmik z rozpakowywania gdzie wyraźnie widać, że plomby na kartoniku są ale jedna jest przerwana (dokładnie rzecz biorąc to przecięta nożyczkami albo nożem - nie ma możliwości, żeby stało się to samo albo przypadkiem a już na pewno nie ma możliwości jak pisze kupująca, że dostała produkt BEZ PLOMB a odesłała z plombami tyle, że przerwanymi. ) Niedzielny doradca stwierdził, że to był reklamacja - choć zgłoszony jest zwrot - i dyskusję może ewentualnie zakończyć ja JA odeślę kupującej produkt na MÓJ KOSZT, bo kupująca nie ponosi kosztu reklamacji.
Proszę o zweryfikowanie tego i zakończenie tej dyskusji. I może w końcu byście ujednolicili rozróżnienie ZWROTÓW od REKLAMACJI. Bo jak widać każdy interpretuje to sobie jak chce.
Proszę nie wprowadzać w błąd. Jeżeli reklamacja jest nieuznana to koszt przesyłki zwrotnej do klienta leży po stronie klienta, który reklamował produkt.
@Health___Beauty Szczerze współczuję, ale w jednej kwestii muszę się zgodzić z Twoją kupującą, która napisała (pogrubienie moje): "bo gdyby perfumy posiadały bomby to nieodeslalabym produktu".
No, w rzeczy samej, nie odesłałaby. 😉
@szymela54 już nie chciałam być złośliwa i tego podkreślać 😉
I właśnie o tego typu sytuacjach napisałem tutaj: https://spolecznosc.allegro.pl/t5/zaawansowani-sprzedawcy/zg%C5%82oszenie-reklamacji-po-odst%C4%85pi...
Towar nie jest już własnością kupujacego, by mógł zgłosić reklamację...
Jedna z moderatorek odpisała mi że nie zajmują się "teoretycznymi sytuacjami", a chyba powinni - bo poddałem temat do nauki, na który poprawna odpowiedź przyda się serwisowi zapewne TYSIĄCE razy.
@TechartGSM Też miałam taką sytuację i też pisałam o tym na forum. Kupująca zgłosiła zwrot kremu - jak sama przyznała nie zdążyła go odesłać w ciągu 14 dni. Po miesiącu złożyła reklamację, że krem był „zaczety przez kogoś innego” (krem fabrycznie zafoliowany przez producenta - nie ma możliwości żeby ktoś go otworzył, użył i zafoliowal ponownie). Napisałam że z powodu tego iż kupująca zgłosiła zwrot i mimo iż nie odesłała produktu to nie jest w świetle prawa jego właścicielem i nie ma prawa do reklamacji. Allegro uznało że skoro krem nie został odesłany to nadal jest własnością kupującego i ma prawo do reklamacji przez 2 lata. Wklejanie formułek z ustawy nic nie dało więc dla świętego spokoju odrzuciłam tę reklamację - kupująca dostała zwrot z AP. Prawo sobie, allegro sobie.
@Health___Beauty Dlatego poprosiłem o stanowisko Allegro - niestety jak powszechnie wiadomo - gdzie dwóch konsultantów Allegro, tam trzy opinie...
@Syrena_zT @N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @Sa_nova @la_nika @nat_not @_HolaOla_
wczoraj rano Wasz konsultant poprosił kupującą o deklarację
"proszę, aby doprecyzowała Pani, z jakiego uprawnienia korzysta - odstąpienia od umowy bez podania przyczyny czy reklamacji z tytułu niezgodności towaru z umową."
Kupująca się nie odzywa, mam rozumieć że ta dyskusja będzie przez miesiąc teraz wisiała jako nierozwiązana?
@Health___Beauty wypowiedzieliśmy się w dyskusji i wezwaliśmy kupującą do odpowiedzi.
"proszę, aby doprecyzowała Pani, z jakiego uprawnienia korzysta - odstąpienia od umowy bez podania przyczyny czy reklamacji z tytułu niezgodności towaru z umową."
kolejny przypadek gdzie allegro łamie polskie prawo i swój regulamin - odstąpienie od umowy to nie reklamacja
posprzątajcie swój burdel - bo nikt, nawet wy, tego nie ogarnia
wygenerowaliście jako allegro dokument odstąpienia od umowy, który jest niezgodny z prawem i zawartą umową, kogo obchodzi, że wasz allgorytm wciskany na siłę nie uwzględnia wszystkich sytuacji?
Ile razy trzeba o tym pisać na tym forum?
Oszukanym jest tutaj konsument i to nie przez sprzedawcę - dokument odstąpienia od umowy w formie podanej przez allegro można uznać jako próba oszustwa z art 286kk.
Ten dokument istnieje i ma moc dowodową.
@Health___Beauty wyślij ten dokument kupującemu i napisz dlaczego chce tym oficjalnym pismem dokonać oszustwa
Miały być zmiany w dyskusjach - ale widać, że ten generator tekstów w dyskusjach jest tak samo wadliwy jak poprzednio - proszę o podanie pkt regulaminu serwisu, który mówi ile reklamacji może być w jednej dyskusji?
Powód otwarcia dyskusji już nie istnieje - po co to allegro ciągnie dalej - jest odpowiedź zgodna z prawem
Niech sobie kupujący składa reklamację jako osobny temat - bo tutaj jak znam życie nie podwał wymaganego ustawą roszczenia
Łączenie przez Allegro roszczenia zwrotu pieniędzy z odstąpienia od umowy z roszczeniem reklamacyjnym jest nadużyciem prawa przez serwis
@RED Kupująca założyła dyskusję a nie reklamację. Powód otwarcia dyskusji: sprzedający nie chce przyjąć zwrotu.
@Health___Beauty właśnie o tym piszę -
sprzedający nie chce przyjąć zwrotu.
co to znaczy? - jeżeli jest to odstąpienie od umowy to co tam robi reklamacja i teksty allegro o tym w dyskusji
Szlachetnie
i z próbą wyjścia z twarzą choć pokiereszowaną
ale
czy Kupujący ma jakiś limit czasu w którym ma się wypowiedzieć? Czy autor postu będzie czekał jednak do skutku? Który już nie nastąpi? Kupujący się zbiesił albo zawiesił boście się wszyscy tu zamotali
@Monika__L Jak zwykle limit czasu na wypowiedź ma sprzedawca. Kupujący może sobie oznaczyć dyskusję jako nierozwiązana i zniknąć.
I jeszcze a propos rozróżnienia zwrotu od reklamacji. W przypadku reklamacji chyba należy to zgłosić sprzedawcy, który decyduje czy towar należy odesłać czy nie. Kupująca zgłosiła odstąpienie od umowy, odesłała produkt i potem zaczęła wymyślać cuda na kiju.
Pani się odezwała w dyskusji ale teraz jej się wersja zmieniła - "bomby" jednak były ale już przerwane.
Wiecie co? Niech ta dyskusja sobie wisi jako nierozwiązana, przeżyję te -80 pkt przez miesiąc.
Ale zastanówcie się go wy w tym allegro zatrudniacie. Bo to już nawet nie jest śmieszne. Ja tej Pani konsultantce chętnie te używane perfumy W KULCE prześlę za zgodą kupującej. Niech się smaruje po szyi i gdzie tylko chce perfumami z którymi nie wiadomo co wcześniej poprzednia osoba robiła.
Allegro 6 sierpnia 2025 o 08:04
@Health___Beauty , czy w kategorii perfumy można wystawić używany towar?
@TechartGSM od grudnia 2024 nie.
@Health___Beauty No to pomniejsz zwrot do 1pln ze względu na brak możliwości dalszej sprzedaży towaru i w d****.
@TechartGSM Nie, perfumy W KULCE są produktem higienicznym i po otwarciu NIE podlegają ZWROTOWI. Zasady co 5 minut to może sobie zmieniać Allegro, ja nie.
@Health___Beauty niby Masz rację ,ale zwrotowi nie podlega produkt zapieczętowany , a z tym w przypadku roll-on - ów jest jak jest .